[przerzuta przednia] Deore XT M770 - problem ze zmiana biegow

[Kapitan]

Mam Unibike, ostatnio podczas remontu wymienilem srodkowa koronke w przedniej przerzutce (deore XT M770 - swoja droga zjechana strasznie)

Na rozregulowanej przerzutce jezdzilem jakis czas. W kazdym razie, po przelozeniu koronki, problem nie zniknal :-/ Nie wiem, moze nie potrafie ustawic.

Wyglada to tak, z najwiekszej na srodkowa (wymieniana) lancuch nie chce wskoczyc - tak jakby prowadnica schodzila za malo, po przerzuceniu manetka na najmniejsza, lancuch momentalnie spada na najmniejsza koronke. Podobna sytuacja z przerzucaniem w gore. Z malej na srodkowa nie chce wejsc (musze manetke podciagnac ku gorze 2,5 bieg :-)), ale na najwieksza wchodzi bez problemu. Po naciagnieciu linki i regulacji

max co udaje mi sie osiagnac to wchodzenie z malej na srodkowa bezproblemowo, ale wowczas z gornej spada lancuch (prowadnica przychodzi za daleko) Jednym slowem tak zle tak niedobrze.

Z przelozeniem z najwiekszej na najmniejsza tez jest wowczas problem. Mozecie mi cos podpowiedziec?

[xanadu]

Na początku sprawdź stan łańcucha. Może jest nadmiernie zużyty (wydłużony) i należałoby go wymienić? Rzuć okiem także na stan linek i manetek i ewentualnie je przesmaruj. Na koniec przeprowadź pełną procedurę regulacji, opisaną w dokumentacji napędu przedniego Deore XT.

[speq]

Jeśli z małej na środkową wchodzi OK, a z dużej zrzuca na zewnątrz spróbuj dokręcić śrubę regulacyjną (tą od strony ramy), która ogranicza wychylenie przerzutki na zewnątrz i powinno się to jakoś zgrać wszystko.

 

Wg mnie nie ma tutaj znaczenia fakt, że zmieniałeś zębatkę w korbie tylko totalne rozregulowanie przedniej przerzutki.

[michuuu]

Na początku sprawdź stan łańcucha. Może jest nadmiernie zużyty (wydłużony) i należałoby go wymienić? Rzuć okiem także na stan linek i manetek i ewentualnie je przesmaruj. Na koniec przeprowadź pełną procedurę regulacji, opisaną w dokumentacji napędu przedniego Deore XT.

 

Stan łańcucha nie powinien mieć wpływu na zmianę przełożeń tym bardziej że "omija" jedną z zębatek a nie przeskakuje na niej.Wyczyść ,umyj i wyreguluj.Miałem podobnie z tyłem. Konieczne było dołożenie trochę ruchu manetki - klik i trochę a w dół omijała zębatki. U mnie - wymiana linek i pancerzy + regulacja.

[xanadu]

Stan łańcucha nie powinien mieć wpływu na zmianę przełożeń tym bardziej że "omija" jedną z zębatek a nie przeskakuje na niej.Wyczyść ,umyj i wyreguluj.Miałem podobnie z tyłem. Konieczne było dołożenie trochę ruchu manetki - klik i trochę a w dół omijała zębatki. U mnie - wymiana linek i pancerzy + regulacja.

 

Sugerowałem, co należy sprawdzić, aby cały napęd pracował poprawnie. Jeśli zużyty łańcuch był używany zbyt długo, mogły się zużyć także zębatki. I wtedy jedną z nich wymieniamy na nową. Jaki jest efekt? Taki, że stary łańcuch fajnie działa ze starymi zębatkami a ma problemy z nową. I jeśli nawet nie to jest przyczyną kłopotów, to sprawdzenie wydłużenia łańcucha jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

[speq]

Sprawdzić można, a pewnie

Z tyłem to i można pomysleć, że stan łańcucha będzie miał znaczący wpływ na pracę przerzutki - znacznie bardziej gęsto ustawione zębatki, itp.

Z przodu winą można obarczyć raczej totalnie rozregulowanie wszystkiego. Tam prowadnica albo wepchnie łańcuch na odpowiednią zębatkę albo nie. Może to trwać krócej lub dłużej, w zależności od korby, itp., ale jak jest dobrze ustawiona przerzutka bieg wskoczy tak czy inaczej.

[Kapitan]

Wymieniana byla kaseta oraz lancuch + przednia srodkowa koronka. Co do ruchu. Caly sek w tym, ze jesli podkrece srubke odpowiedzialna za ruch prowadnicy na zewnatrz - przeskakuje na druga, ale wowczas prowadnica wychodzi za daleko na najwiekszej koronce i potrafi zrzucac lancuch :-((( Naprawde probowalem obrot po obrocie i dopiero po bardzo nocnym podkreceniu zaczyna wchodzic na nia.

[speq]

Ja nie mówie o śrubie, która odpowiedzialna jest za ruch prowadnicy przerzutki tylko o tej, która ten ruch ogranicza.

Ja zawsze robię to tak:

Odkręcam linkę, przerzutka powinna zejść na najmniejszą zębatkę, tam ustalam jej położenie zewnętrzną śrubą regulacyjną na przerzutce. Następnie naciągam linkę i przykecam ją do przerzutki starając się, żeby przerzutka była cały czas w położeniu "zero". Generalnie wszystko powinno już grać, bo skok manetki i zarazem rozstaw zębatek korby jest odpowiednio do siebie dobrany. Następnie sprawdzam, czy przy wrzucaniu na największą tarczę przerzutka nie zrzuca łańcucha na zewnątrz korby, jesli tak podkręcam (a więc ograniczam ruch prowadnicy) wewnętrzną śrubę regulacyjną.

Jesli masz śrubę baryłkową na manetce to wykręć ją do połowy, przed jakimikolwiek czynnościami przy przerzutce, żeby zostawić sobie jakąkolwiek możliwość regulacji.

Jeśli tak zrobisz powinno wszystko ładnie zagrac.

[Kapitan]

Dzieki za wskazowki, zobacze co uda mi sie zdzialac...

[kipps]

Według mnie czytając Twój pierwszy post to za mocno naciągnąłeś linkę w przerzutce- spróbuj poluzować to powinno wchodzić na środkową zębatkę.