Skocz do zawartości
  • 0

[rower] nowe niebieskie ptaszysko na lekko by tobo :)


tobo

Pytanie

Idzie wiosna czas na zmiany :) (ileż razy ja to już mówiłem?...)

 

Przy dobrych wiatrach w kwietniu w moje ręce trafi nowy ibis mojo, tym razem w wersji SL.

 

Do zmiany skłoniło mnie miedzy innymi polskie przedstawicielstwo firmy ibis cycles, dostępność, bliskość plus niespodzianki złożyły się na ten krok.

 

Część ptakowego osprzętu będzie z poprzednika, część nowa - z tej części niektóre elementy już mam inne wyklują się w ciągu najbliższych miesięcy.

 

Przedstawię najbliższą konfigurację, roweru nie umieszczam w dziale projekty, gdyż na ten moment rama płynie do Polski, dane na temat wagi są różniaste, więc dopóki nie wpadnie mi w ręce to nie chcę mieszać :)

 

 

Amortyzator przedni: rock shox revelation sl, zwykła oś, skok 150 mm, manetka blokady, lub manitou minute mrd 2009

Amortyzator tył: cane creek cloud nine, 200/50 mm

Chwyty: pianki no name

Dętki: schwalbe ultralight

Hamulce: formula r1, klamki magnezowe, klocki na płytkach alu formula

Kaseta: recon ti sl 11-34 9sp

Kierownica: use atom riser xc carbon, 660 mm -> ritchey superlogic riser

Koła: dt swiss xr 1540 center lock -> ztr/american classic/pillar ti

Korba: aerozine X12-SL-A3 44/32/22, zębatki extralite

Linki: alligator mini ilink

Łańcuch: shimano xtr

Manetki: sram x-9 shorty -> sachs quarz 9sp shimano

Mostek: kcnc wing, 31.8/110 mm

Opony: schwalbe rocket ron evo 2009 2,25

Pancerze: alligator mini ilink

Pedały: exustar e-pm 28 ti

Podkładki pod mostek: woodman carbon -> aerozine

Przerzutka tył: sram x0 średni wózek -> shimano xtr shadow

Przerzutka przód: shimano xtr

Rama: IBIS MOJO SL rozmiar L, niebieska, tytanowe śruby i łączniki

Stery: cane creek is-2 zintegrowane

Sztyca: kcnc ti pro lite 31.6/350mm -> carbon ok 110 gram (top secret :) )

Siodło: selle italia slk -> selle italia slr tt

Tarcze: shimano xtr 160 mm -> hope mini 160 mm

Topcap: boplight

Wkład suportu: token typ hollow tech2

Zacisk siodła: ibis, śruba ti

Zaciski kół: use spin stix ti -> aerozine titanium

 

Trochę na powyższy temat:

 

- rama: karbonowy insert sztycy, karbonowe miski, karbonowe haki, inna farba, śruby ti - waga zredukowana ok 300-250 gram - dokładnie będę wiedział jak rama będzie w moich rękach;

- amor przedni: rs revelation - ciut większy skok niż mineciak mrd, trochę większa waga ALE dzięki większemu skokowi mam szansę przeszczepić pozytywną cechę ninerowego przodu - wyżej umieszczony kokpit, co bardzo mi się podobało; w przypadku gdy rev mnie nie zadowoli - lefty carbon pbr, karbonowa rura sterowa;

- tylny amortyzator cane creek: wg mnie co do kultury pracy cane creeki biją na głowę każdy dotychczasowo eksploatowany przeze mnie tłumik.

- kaseta recon ti: to zdrada shimano, jednak stąpanie po ziemi niezbadanej też ma swoje interesujące strony. no i waga kasety 60 gram poniżej wagi xtr;

- mostek kcnc: na korpusie podane 108 gram, w rzeczywistości waga pokazała 102 :) chciałem tuningować ritcheya 4axis tytanowymi śrubami, co jednak przy koszcie śrub nie bardzo miało sens a mostek i tak byłby cięższy;

- tarcze xtr 160 mm para - obecnie testuję zestawienie dwóch tarcz 160mm, mieszkam na obszarze bardziej górzystym niż moje polskie góry i jest bardzo ok, więc... docelowo być może tarcze hope saw/tytanowe customowe, tarcze innolite lub scrubz zostały mi wybite z głowy;

- dętki: eclipse, cud ultralajt - zobaczymy na ile się sprawdzi, na razie problem z dostepnością

- stery cane creek - oryginalnie miałem is'y ale czarne, banalne :) nowe są niebieskie ano i lżejsze o 10 gram od poprzedników

- sztyca kcnc pro lite - woodman carbo el, waga przy tym samym rozmiarze 130 gram, na razie plan lekko przyszłościowy

- korba: czarna paskuda, thm clavicula w kombinacji z zębatkami frm (pomysł podpatrzony z projektu pronghorn :) ) - tu można duuużo urwać bez utraty właściwości, temat jednak przyszłościowy

- kierownica: easton monkey lite sl jako docelowa - obecna po konfrontacji z mieszczuchową 600tką sprawia wrażenie zbyt szerokiej;

- alligator mini ilink - po dyskusji z chrisem plus dyskusji z nino zdecydowałem się na wersję mini

- pedały - nadal exu, nadal ti, ale model 28, lżejszy od moich obecnych 25tek o jakieś 30 gram :)

- koła... tu pieśń odległej przyszłości, albo zestaw na ztr (mało prawdopodobne) albo na wylajtowanych alexach albo na... karbonowych obręczach :) jeśli pójdę oporowo po bandzie to koła stracą 30 procent swojej masy :) obręcze na które się zamierzam znoszą 110 kilo, wysoki naciąg szprych i pozwalają na montaż szerokich opon... prawie ideał poza... ceną ale co tam....

 

tak to wygląda na ten moment. :)

 

rower trafi do działu projekty gdy już wszystkie rzeczy będą w rowerze, docięte na odpowiednią długość, bo teraz to gdybanie, a posiłkować się danymi z netu nie chcę.

 

najlżejszy ibis mojo ważył 10,5 nowy przynajmniej kilo mniej pokaże na wadze, ogólnie można sporo, jako że ma być to niezmiennie komfortowy turysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

Niebieski - bo do wyboru był karbon, który mi się nie podoba i biały który jest niehigieniczny. ;)

Wg mnie ten odcień niebieskiego zasługuję na bycie użytym do pokrycia ramy ibisa hehe.

 

Bez zakupu dętek, kół i korb waga powinna wynieść pi razy drzwi 10 kilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna w palecie były jeszcze brąz w odcieniu kupy spłowiałej na słońcu, zwany pianką guinessa (nie mam pojęcia kto to wymyślił, właściciel firmy raczej nie sprawia wrażenia ćpającego :devil: ) oraz prany w pralce na 90 stopni Celsjusza z wybielaczem stalowoniebieski po przejściach.

Wg mnie skoro już mają tyle kolorów to powinni mieć również jakieś standartowe, np czerwony, no ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zysk wagowy:

 

 

Kaseta: xtr -> recon ti sl 11-34 9sp zysk ok 54 gramy

Kierownica: use atom riser xc carbon 660 mm -> ritchey superlogic riser 660 zysk ok 10 gram

Koła: dt swiss xr 1540 center lock -> ztr/american classic/pillar ti zysk ok 260 gram

Korba: aerozine X12-SL-A3 44/32/22, -> zębatki extralite zysk 30 gram

Manetki: sram x-9 shorty -> sachs quarz 9sp shimano zysk w stosunku do half pipe 80 gram

Mostek: ritchey 4axis -> kcnc wing, 31.8/110 mm zysk 20 gram

Pancerze: alligator mini ilink zysk 20 gram

Pedały: exustar e-pm 25 ti -> 28 ti zysk 30 gram

Podkładki pod mostek: no name -> aerozine zysk 20 gram

Przerzutka tył: sram x0 średni wózek -> shimano xtr shadow zysk 20 gram

Przerzutka przód: shimano xtr, model 901 zysk 30 gram

Rama: IBIS MOJO SL rozmiar L, niebieska, tytanowe śruby i łączniki zysk ok 290 gram

Stery: cane creek is-2 zintegrowane zysk 10 gram

Sztyca: kcnc ti pro lite 31.6/350mm -> carbon ok 110 gram (top secret ) zysk 47 gram

Siodło: selle italia slk -> selle italia slr tt zysk 70 gram

Tarcze: shimano xtr 160 mm -> hope mini 160 mm zysk 130 gram plus przedni adapter 35 = 165 gram

Zaciski kół: use spin stix ti -> aerozine titanium zysk 11 gram

 

w sumie zysk przybliżony to 1150 - 1200 gram (ubędą też niepodane powyżej rogi, nowa kierownica ich nie toleruje, jeśli będzie ich mi brakować wrócę do kierownicy use i rogów accenta), przybliżony bo większość tych rzeczy jest w polsce i dopóki sam ich nie zważę to nie uwierzę :yes:

 

tak więc 10550 ibisa minus powiedzmy 1150 daje 9400 gram.

czekam jeszcze na dostępność dętek eclipse, zastanawiam się nad korbą. w sumie obie części to ok 250 gram czyli ok 9100 gram całość.

Idąc "po bandzie" zostają koła ax lightness i clavicula thm - w sumie ok 350 gram.

Wynik definitywny to 8.7 do 8.8 :)

 

Produkt prefinalny będzie w czerwcu, finalny być może we wrześniu, jeśli pociśnie mnie oporowo na końcowe gramy kół i korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: panie Administratorze szanowny, dziękuję za przypięcie tematu ale uważam, że to wyróznienie jest bezpodstawne, jest tu wiele ciekawszych i z większym zaangażowaniem realizowanych projektów. Proszę przemyśleć tą decyzję i ją zweryfikować...

 

A teraz do rzeczy:

- przyglądałem się ostatnio rocket ronom 2,1 i 2,25, różnica jest znikoma, w porównaniu do przeskoku jaki jest między 2,25 i 2,4. Opony róznią się między sobą symbolicznie. Znacząco róznią sie natomiast wagą - wczoraj miałem możliwość poważyć kilkanaście ro ro w obu rozmiarach.

- ro ro 2.1 ważyły od deklarowanego 410 gramów do 390, za to ro ro 2,25 od wagi deklarowanej 445 w górę. Kupiłem dwie sztuki 2,1, mimo że nie były tanie to przynajmniej mam pewność co kupiłem hehe.

 

Koła ax w tym roku odpuszczam. Zobaczę jak dają radę ztr'y w wersji alpine.

Dziś dotarły zębatki do korby - extralite, 32 i 44 zęby. Korbę zmienię dopiero po wakacjach, tak więc na razie nadal kochamy się z aerozine ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny pomiar "potencjalnego zysku", bo ostatnie decyzje zakupowe zapadły i są w realizacji:

 

Kaseta: xtr -> recon ti sl 11-34 9sp zysk ok 54 gramy

Kierownica: use atom riser xc carbon 660 mm -> ritchey superlogic riser 660 zysk ok 10 gram

Koła: dt swiss xr 1540 center lock -> ztr alpine/tune king/kong/sapim cx ray zysk ok 250 gram

Korba: aerozine X12-SL-A3 44/32/22, -> zębatki extralite zysk 30 gram

Manetki: sram esp 9.0 half pipe -> sachs quarz 9sp shimano zysk w stosunku do half pipe 80 gram

Mostek: ritchey 4axis -> extralite 100 mm 31.8 zysk 34 gramy

Pancerze: alligator mini ilink zysk 20 gram

Pedały: exustar e-pm 25 ti -> 28 ti zysk 30 gram

Podkładki pod mostek: no name -> aerozine zysk 20 gram

Przerzutka tył: sram x0 średni wózek -> shimano xtr shadow zysk 20 gram

Przerzutka przód: shimano xtr, model 901 zysk 30 gram

Rama: IBIS MOJO SL rozmiar L, niebieska, tytanowe śruby i łączniki zysk ok 290 gram

Stery: cane creek is-2 zintegrowane zysk 10 gram

Sztyca: kcnc ti pro lite 31.6/350mm -> carbon ok 110 gram (top secret ) zysk 47 gram

Siodło: selle italia slk -> bontrager rxl 154 mm zysk 18 gram

Tarcze: shimano xtr 160 mm -> hope mini 160 mm zysk 130 gram plus przedni adapter 35 = 165 gram

Zaciski kół: use spin stix ti -> aerozine titanium zysk 11 gram

Opony rocket ron 2,25 -> rocket ron 2,1 zysk 114 gram

Dętki schwalbe extralite na xx lite zysk ok 50 gram

 

W sumie suma daje 1283 gramy.

Rower 10550 w najlżejszej wersji poprzednio minus 1283 = 9267 terotycznego wyniku. Pierwsza konfrontacja z rzeczywistością 8 czerwca, chyba że wulkan na Islandii znowu wybuchnie tym samym niszcząc mój plan przyjazdu do kraju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oblot oblot i po oblocie

 

1. gripy sachsa to totalna qupa. do wyrzucenia, posiekania, porąbania i zapomnienia

2. przednia szpilka aerozine jest za krótka i ledwo łapie ją nakrętka. napisałem do dystrybutora

3. zdechła śruba od przedniej przerzutki xtr...

4. tarcze hope szorują nitami o zaciski formuli...

5. obręcze ztr są ciasne jak.... ło matko, zużyłem na zakładanie opon więcej czasu niż czasu na zmówione przez siebie przez całe życie zdrowaśki...

6. wkład token - trza sie trzymac od tego ustrojstwa na odległość...

7. wykonanie kasety recon - mówiąc delikatnie - średnie.

 

wrażenia z jazdy...

 

tłumik foxa zmienił pracę zawiechy z tyłu bardzo znacząco, działa wg mnie naprawdę rewelacyjnie, jest superczuły, świetnie łyka duże nierówności i zbiera miękko ostre krawędzie - wzorcowo! nawet nie mam specjalnie zapału do tego by wkładać do roweru mojego ukochanego cane creeka.

siadając na ibisa praktycznie od razu poczułem się jak za starych dobrych czasów - ibis jak rękawiczki speca - skrojony na mnie.

rower rewelacyjnie przyspiesza, jest niesamowicie zwrotny, podjeżdza świetnie, na zjazdach jest bardzo przewidywalny i stabilny.

dobrze że przy nim zostałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parę zdjęć:

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b43105ec5f22cea.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/502ddfe8bda4a7cf.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/914b3153d972f49d.html

 

nie miałem pojęcia że zwykłe tarcze deore to takie kowadła... 150 gram sztuka to bardzo zdrowo, za zdrowo, jedyny plus to śmieszna cena - 30 zł za sztukę. ale nie powiem - uratowały mój wyjazd na zlot.

 

w poprzednim poście zasugerowałem, że nowy fox odsunął mnie od pomysłu zakładania tylnego cane creeka.

zdanie zmieniam, po wczorajszej krótkiej przejażdżce na załozonym cloud nine.

podtrzymuję poprzednią opinię - pod względem kultury pracy, zdolności pochłaniania nierówności, czułości, komfortu - inne tłumiki dzieli od niego po prostu przepaść...

c9 ma regulację tłumienia powrotu i kompresji którymi w bardzo wydatny sposób można zmienić jeszcze bardziej charakterystykę pracy. amor w nieporównywalny do innych sposób izoluje od podłoża, powodując początkowo poczucie pewngo rodzaju niepewności, bo meldunek z podłoża spod tylnego koła jest drastycznie inny niż spod przedniego. minute to wg mnie fantastyczny amortyzator ale przy cc wypada po prostu blado...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to po kolei:

 

1. koła ust - na co? łapiąc dwa kapcie rocznie nie mam potrzeby zmiany, do tego cały zestaw sporo cięższy od normalnego, a wlewać naparstka mleka zamiaru nie mam; miałem no flatsa i tylko mnie wkurzał.

2. mineciak... wg mnie to rewelacyjny widelec, lepszy od innych widelców tego segmentu, foxa floata czy właśnie revelationa. jedna regulacja cisnienia sprężyny, bardzo wydajny tłumik powrotu, niepukająca platformo-blokada, superlekki jak na te gabaryty, wygląd rzecz względna ale wg mnie wizualnie bardzo przekonujący. rs się przy nim chowa, przynajmniej ten podstawowy bez dual flow i tłumika black box, może te wyższe modele są lepsze.

3. recon... opinia na jego temat jest trochę niewymierna, bo wraz z nim do roweru trafiły inne manetki (attacki), przerzutka tylna xtr, nie wiem na ile sztywna jest piasta itd... na pewno nieporozumieniem są manetki sachs quarz, których już się pozbyłem - jakość pracy żenująca, wg opinii które czytałem mikroszity nobu w opinii użytkowników plasują się poniżej starych sachsów - w takim przypadku to już musi być po prostu kupa niewyobrażalna. kupiłem stare sramy attacki bez wspomagania, halfpipe, uciąłem je trochę bo potrzebują specjalnych pierścieni podpierających, których nie można obecnie dorwać. działają tak jak wszystkie wyższe modele sramów - lekko i precyzyjnie.

a co do kasety - sprawia wrażenie trochę mniej sztywnej od xtr, przełożenia wchodzą wolniej i ciut mniej zdefiniowanie, ale może być to też zasługa xtr'a shadowa, wg tych którzy używają srama x0 i xtr'a shadowa ten drugi właśnie działa ciut bardziej miękko i ospale... co do pracy napędu nie ma jednak żadnego problemu, działa bez zastrzeżeń.

4. co do tylnego amora - tu różnica między cane creekiem a całą resztą świata jest po prostu miażdżąca :( prehistoria kontra współczesność...

 

5. tarcze hopa ewakuują się z roweru: dziś kupiłem formule, całe stalowe, odrobinę cięższe ale bez tych cholernych nitów ;) jeśli mnie nie przekonają to zostają jeszcze avidy xx, w ostateczności, w ostatecznej ostateczności tytanowe tarcze tehana z forum light bike :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...