Skocz do zawartości

[kondycja] jak tam w nowym sezonie? :D


Rekomendowane odpowiedzi

Piszcie tu o swojej formie na początku sezonu 2010, w czym się poprawiliście, jakie braki, co poprawiliście w technice itp..

 

No to ja pierwszy

 

Ze względu iż jeździłem całą zimę na narciochach, mam teraz SUPEROWĄ formę, lepszą niż jesienią 09, co się rzadko zdarza,

podjazdy lepiej (siłownia),stawy odpoczęły, wszystko jakoś lepiej idzie (jedzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, bywało u mnie lepiej niż po tej zimie... Szkoła, brak czasu, choroba, z wielu przyczyn nie jeździłem (i jeszcze nie jeżdże) tyle ile bym chciał, no i kondycha cierpi przez to.

W od początku marca do wczoraj zrobiłem równe 100km ale średnia to już tylko ~23 km/h. Szkoda gadać, trzeba znaleźć czas i kręcić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zimą się obijałem robiąc coś tylko od czasu do czasu żeby całkowicie nie zastygnąć. Ale od 1,5 tygodnia jeżdżę gdzie się da próbując znaleźć moją kondycję i stwierdzam, że nie jest najgorzej. Czasy świetności dawno się skończyły, ale jeszcze pojeżdżę i to nie byle jak ;) W tym roku nakręcone 536km, 280km przez ostatnie 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kondycją u mnie extra - tylko z wagą coś nie tak. Jeżdżąc w zimę (2-3 wyjazdy max w tygodniu) strasznie chudłem - z 72kg w październiku do 68kg w Lutym. Teraz jeżdżę praktycznie codziennie - od 30km wzwyż - ważę znów 72kg :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie lepiej.

Przygotowuje się już do pierwszych wyścigów po świętach.

Ale i tak jestem trochę zły, że za słabo przetrenowałem zimę.

Za rok się poprawię.

Ogólnie pozytywne nastawienie na sezon i dużo fajnych celów do wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polepszyła mi się kondycja i tego marca przejechałem 141 km. Dla mnie to całkiem nieźle a chciałbym dobić w tym miesiącu 200 km. Dlatego spróbuję przejechać dzisiaj 60 km. A tak to mi wszystko już lepiej wychodzi. Coraz częściej jadę z prędkością 30 km/h. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest zdecydowanie lepiej, wszystko dlatego ze dopiero od tego roku zacząłem trenowac na powaznie z pulsometrem. nie wchodze powyzej 150 hr (choc jest to bardzo trudne) i przez to moge dluzej jechac bez zadnej zadyszki. sezon zaczałem pod koniec stycznia 30 min. biegami przeplatanymi marszem. w miedzyczasie była tez siłownia. na rowerze jestem od ok. 10 marca, dystansu nie znam bo licznik mi przerywa ale mysle ze z 200 km zrobilem. oczywiscie przygotowujes sie do swojego pierwszego startu w wyscigu w polowie maja :rolleyes:

 

pozdrawiam i spadam na rower :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kondycja tragiczna względem tego co było. Zimą dobiłem prawie do 80kg ( ale za to ile imprez było ... :huh: ) Teraz zbijam swoje kilogramy i obecnie mam 73kg na liczniku i idę dalej w dół ;) Mam na oko 3 miesiące aby przygotować się do mazovi24h w której to mam zamiar wystartować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...