Carbon1 Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 Witam wszystkich mam pytanie Widziałem sporo postów na temat lakierowania całej ramy i poszczególnych części. Ale chyba każdemu cykliście spędzają sen z powiek odpryski lakieru na ich ramach spowodowane kamykami czy innymi czynnikami szpecącymi ramę. Moje pytanie jest takie czy da się takie odpryski naprawić bez malowania ramy? Złożyłem świeżo nowy rower na ramie Specjalized Epic rocznik 2007 wydałem majątek na ten rower:) zaliczyłem wczoraj pierwszą przejażdżkę wiosenną. Zatrzymałem się z kumplem na przystanku oparłem rower Kierą o przystanek no i niestety rower podjechał do przodu stukną ramą w rurę przystanku i się zsuną po niej na ziemie i w taki sposób nabawiłem się 2 wielkich odprysków lakieru 3cm na 2cm i 1cm na2cm +krecha przez pół górnej rury ;/ i moje pytanie jest takie czy da się to jakoś naprawić? Lakier to czarny metalik jest bardzo gruby! Malowanie całej ramy odpada.
GrafZero Napisano 29 Marca 2010 Napisano 29 Marca 2010 Podpinam się pod temat. Uzupełnię pytanie pod kątem swojego problemu. Rama stalowa (Peugeot), drobne odpryski, płytkie ogniska rdzy. Mam oryginalny lakier i nie chcę malować całej ramy. Szukam skutecznego, trwałego i miarę niedrogiego sposobu na uzupełnienie ubytków i zabezpieczenie ramy. Czy rozwiązanie tradycyjne (papier ścierny, podkład i lakier)to najlepsza opcja?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.