[plecak] Jaki wybrać

[cynamon2]

Witam.

 

Przymierzam się do zakupu plecaka. Biorę pod uwagę następujące modele:

 

1. The North Face MEGAMOUTH 18l (239PLN) -wygląda fajnie, ma system nośny podobny do Deutera

2. Deuter Race X Air 14l (190PLN) -wiem, że plecaki tej marki są na bardzo wysokim poziomie, podobno świetny system nośny

3. Jack Wolfskin Velocity 12l (156PLN) -mały, niedrogi i też chyba ma niezły system nośny

4. Fjord Nansen Forde 18l (169PLN) -najmniej o nim wiem. System nośny też wygląda podobnie jak w Deuterze

 

Nie zależy mi na tym żeby miał bukłak. Z tych wymienionych ma go tylko Megamouth.

Plecak ma mi służyć na całodniowe rowerowe wypady w góry.

Może ktoś z Was posiada jeden z wymienionych plecaków?

[DominikM]

Jako posiadacz stawiam na Race X Air

[m4ck]

Ja używałem Deuter Race EXP Air, który jest podobny do tego, którego Ty zaproponowałeś więc powinien być równie wygodny.

[slaweksie]

Miałem tego North Face, był troszkę duży jak na plecak rowerowy. Pozbyłem się go i teraz mam North Face Hammerheda. Mieści się w nim to co powinno być na 1 dniowa wyprawę w góry z rowerem lub bez. Genialnie się trzyma, dużo kieszonek w środku na drobnice, dwie komory na zamek, jedna zewnętrzna. Bukłak świetnie się sprawuje, zwłaszcza magnetyczne mocowanie ustnika. Wydaje mi się że bukłak jest bardzo ważny, jeśli masz wyjazd na cały dzień w "dziki kraj" to płyn jest w bukłaku, a nie w butelce która zajmuje miejsce w backpacku, a sam bidon na cały dzień nie wystarczy z pewnością.

Co do wielkości Megamoutha, jak pisałem wielki jak na rower, zawsze miałem za dożo miejsca, a jak plecak duży to zabieramy czasami niepotrzebne rzeczy i na zjazdach czasami zaskakuje jego wychylenie, no chyba że go mocno zaciśniesz na ramionach a to nie służy komfortowi.

Do tego mniejszego spokojnie wkładam, bluzę, zapasową koszulkę, żel-iki, kanapki, telefon end meny meny more

[Doczu]

W zasadzie obecnie sporo plecaków ma możliwość wpięcia/włożenia w specjalną kieszeń bukłaka, więc kierowałbym się raczej wygodą i pojemnością plecaczka niż samym bukłakiem.

Sam bukłak można kupić już za śmieszne pieniądze, choć sugerowałbym jednak wydać więcej na jakiegoś Platypusa, czy CamelBak'a ze względu na fakt, że nie łapią tak zapachów/smaków z płynów. No i polecam coś z szerokim korkiem wlewu, tak aby można włożyć do środka rękę celem dokładnego wyczyszczenia.

[cynamon2]

Przy okazji innych zakupów w e-horyzoncie mam możliwość obejrzenia plecaków Jack Wolfskin Velocity 12 i Fjord Nansen Forde 18. Dołożyłem je do zamówienia i jeżeli żaden nie będzie mi odpowiadał, to odeślę je za 12PLN i wtedy pewnie kupię Deutera. Mam je otrzymać pewnie we wtorek lub środę. Napiszę tu coś o nich, ale w terenie raczej ich nie przetestuję ale obciążę je czymś i zrobię rundkę kilka kilometrów.

[cpu]

cynamon2: Jak dotra do Ciebie i obejrzysz je sobie to prosze napisz swoje odczucia. Dziekuje.

[Pavvcio]

Osobiście używam zwykłego starego szkolnego plecaka i spisuje się świetnie Lecz mój znajomy posiada plecaczek pod nr 2 i jest z niego zadowolony. Pozro

[cynamon2]

Deutera wybrał bym już dawno, gdyby nie to, że czasem w większe góry zabieram kask fullface i ochraniacze. Mam Authora Turbo, który jest za mały i drugi, jakiś nn kupiony w Lidlu. Ten z Lidla ma pojemność około 12l i troki którymi łatwo przypina się kask ff i ochraniacze. No ale jego system nośny nie nadaje się na ciepłe dni. Zobaczę co prezentuje Jack Wolfskin i Fjord Nansen. Obydwa mają praktyczne troki.

[Tom3k88]

Chyba pół roku wybierałem plecak na rower, padło na Deuter Race EXP Air razem z 3l bukłakiem wystarcza na trasy powyżej 200km, na dwa dni też bym się pewnie do niego zapakował. Na krótsze wypady wydaje mi się, że najlepszy będzie Deuter Race X Air, ma taki sam system nośny, a ten jest po prostu genialny, plecaka w ogóle nie czuć, jeździ (i chodzi) się praktycznie jak w samej koszulce.

[cynamon2]

Dotarły do mnie dwa plecaki.

 

Fjord Nansen jest za duży jak na jednodniowe wypady. Wykonanie i materiał bez zastrzeżeń. System nośny też wygląda nieźle i jest podobny do tego z Deutera. Stelaż można wyciągać i wyginać przez co możliwe jest zwiększenie przestrzeni między plecami a plecakiem. Mam tylko zastrzeżenia do siatki, która przylega do pleców. Jest powleczona czymś w rodzaju gumy niezbyt przyjemnej w dotyku.

 

Jack Wolfskin jest znacznie mniejszy. Idealny na jednodniowe wypady. Ma praktyczną klapę przypinaną paskami które mogą służyć jako troki lub jako paski kompresyjne. Na pewno da się przypiąć fullface-a. Do bocznych kieszonek z siatki mieści się bidon. Wykonanie plecaka jest wzorowe. Materiał robi wrażenie bardzo mocnego. System nośny jest podobny do tego z plecaka Author Turbo, czyli kanał na środku (wzdłuż kręgosłupa) i dwa pasy z przewiewnej pianki. Przejechałem z tym plecakiem kilka kilometrów. Przylega do pleców minimalnie, jednak obciążony plecak zaokrągla i wypycha cały system nośny i zmniejsza kanał środkowy. Psuje to całą konstrukcję i pogarsza chłodzenie pleców. Przydał by się jakiś stelaż który usztywniłby całość. Nie jest to jakaś wielka wada, ale gdyby nie to, to plecak dostałby 5. Ja daję mu -5.

Obydwa plecaki posiadają żółte pokrowce przeciwdeszczowe.

 

Fjorda chętnie bym sobie zostawił na jednodniowe wypady na skiturach, bo wtedy trzeba zabrać trochę więcej rzeczy niż w lecie.

 

Szkoda, że nie mam do porównania Deutera, bo teraz nie wiem czy Jack Wolfskin, czy Deuter. Za Deuterem przemawia jego system nośny, a za Jackiem troki, praktyczna klapa (np. na kask) i wygląd (podoba mi się).

[razorjack]

używam Deuter Race EXP Air, jest fajnym plecakiem na małe wypady, nie wiem czy reszta ma podobną siatkę (a tył plecaka wygięty w łuk) - nie widać tego dobrze na zdjęciach.

sam plecak bardzo wygodny, miejsce na bukłak jest (bukłak 1.5-2l dokupiłem)

 

jednak ogólnie plecak jest mały (nawet po rozszerzeniu, ale pewno każdy ~12l taki jest), zmieści się bukłak, pompka, dętka, klucze i dwie cienkie bluzy - dla niektórych może się okazać za mały na całodzienne wypady (piwo, kiełbaski itp się może już nie zmieścić )

[arek_wro]

Mam tylko zastrzeżenia do siatki, która przylega do pleców. Jest powleczona czymś w rodzaju gumy niezbyt przyjemnej w dotyku.

Deuter też ma siatkę, która wykonana jest z jakiegoś tworzywa, ale dzieki temu nie nasiąka potem i jest łatwa do utrzymania w czystości. Ja mam Deutera Race X Air i jak dla mnie jest w sam raz na jednodniowe wypady.

[slaweksie]

używam Deuter Race EXP Air, jest fajnym plecakiem na małe wypady, nie wiem czy reszta ma podobną siatkę (a tył plecaka wygięty w łuk) - nie widać tego dobrze na zdjęciach.

sam plecak bardzo wygodny, miejsce na bukłak jest (bukłak 1.5-2l dokupiłem)

 

jednak ogólnie plecak jest mały (nawet po rozszerzeniu, ale pewno każdy ~12l taki jest), zmieści się bukłak, pompka, dętka, klucze i dwie cienkie bluzy - dla niektórych może się okazać za mały na całodzienne wypady (piwo, kiełbaski itp się może już nie zmieścić )

 

 

Nort face ma też to rozwiązanie.

[grindz0ne]

Co myślicie o modelu -> DEUTER Hydro Lite 2.0 ?

Bo mam okazje dość tanio kupić nowy z bukłakiem source. Czy ten plecak jest wytrzymały w teren ? I czy sprawdzi się na wyjazdy max 100km ?

Wiem że jest małej pojemności. Ale zależy mi głównie na wygodzie i dostępie do wody w trakcie wycieczek rowerowych.itp.

[Kayla7]

Witam

 

szukam plecaka z takimi plecami jak deuter race EXP air (mam na myśli siatke przylegajacą do pleców)ale zależy mi zeby był troche tańszy. wielkości około 12-15l i fajnie gdyby miał na przodzie troki do zaczepinia np kurtki(opcjonalnie)

 

z góry dzięki za pomoc:)

[cynamon2]

Kayla7

The North Face MEGAMOUTH ma troki z boku i z tyłu gumkę. Fjord Nansen Forde 18 troki ma tylko z boku, ale spokojnie można do nich zapiąć zrolowaną kurtkę. Obydwa mają system nośny bardzo podobny do Deutera, ale są większe i mają po 18l.

[Kayla7]

no właśnie 18l to troche dużo. wolałabym mniejszy plecak i tańszy. Piorytetem jest siatka na plecach oddzielająca plecy od plecaka

 

dodam jeszcze, że nie zależy mi na miejscu na bukłak. wiec może znacie jakieś plecaki nie rowerowe ale też spełniające te wymogi?

[cynamon2]

Na krótsze wypady używam plecaka Author Turbo (ma chyba 6l pojemności). Jest jeszcze wersja 9l która nazywa się Cyclone. Turbo ma świetny system nośny z tunelem (ale takim który rzeczywiście jest i działa!), a część przylegająca do pleców wykonana jest z bardzo przewiewnej pianki. Cyclone ma taki sam system nośny, tylko pewnie będzie za mały.. ale ma jakieś troki, więc kurtkę albo kask da się przypiąć. Cena to około 100PLN. Do jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Wygląd, jak dla mnie co najwyżej średni, ale to kwestia gustu. Mnie przekonała cena, system nośny i jakość. Deuter Race X Air, który ostatnio kupiłem (z tego co słyszałem i czytałem) jest wzorowo wykonany, ale Author nie ustępuje mu bardzo.

[zbyszum]

witam

uzywalem plecak Hi-TEC 18l bardzo wygodny system AIR paski biodrowe i piersiowe co pomaga utrzymac go w pozycji

troki do mocowania dodatkowych rzeczy

teraz mam HI-TEC salo 30l ma kieszen na lapa wiec do pracy mozna tez wziąć poza tym paski kompresujące objętosc i duzo kieszonek plus wyglad