dragonflypl Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Cześć, posiadam rower Kross Level A2, w standardowej konfikuracji tj. korba i suport na "kwadrat", osprzęt shimano alvio. Przymierzam się do wymiany napędu po zeszłym sezonie jako że denerwuje mnie wymienianie suportu (ze 3/4 razy wymieniałem). Poradzilibyście jakie mam alternatywy jeżeli chciałbym zrezygnować z opcji "na kwardat" i co polecacie? Aha, i jeszcze jedna sprawa: wymianę jakich rzeczy w rowerze pociąga za sobą taka zmiana? Tylko mechanizm korbowy? Pzdr Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d0cent Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Zmień sobie na octalinka: http://allegro.pl/item972073041_nowa_korba_alivio_fc_m410_czarna_octalink.html Jeśli łańcuch nie jest mega wyciągnięty to nie powinieneś mieć problemów. Jeśli jednak jest już zużyty to przy okazji kaseta + łańcuch do wymiany. Ale to się tak często nie zdarza - korba łyka zdecydowanie lepiej "zużyte" łańcuchy niż kaseta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Kup coś na octalink/ HT2. Z suportów na łożyskach maszynowych, to nie polecam ISISów. Miałem z korbą suntoura i na 5k km miał znaczne luzy, a na jakichś 6k km umarł całkowicie... Przyczyną są bardzo wąziutkie łożyska. Teraz kupiłem korbę deore m590 i jest bardzo sztywna, wszystko wygląda solidnie. Co do trwałości suportu mogę wypowiedzieć się dopiero za rok, ale łożyska są dość duże i powinny sporo przejechać. Poza tym da się wymienić same łożyska, są różne patenty. Z wymianą mech. korbowego nic się dalej nie wiąże. Tylko regulacja przedniej przerzutki:icon_wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragonflypl Napisano 27 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Thx! Mam trzy łańcuchy które regularnie zmieniałem więc może nie będzie problemu. A jakieś długości mufy w ramie nie mają znaczenia (właśnie czytam FAQ ) ? O właśnie, co lepsze, octalink czy hollowtech II? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Lepsze Hollowtech II , a długość mufy ma znaczenie. Do korby w systemie Hollowtech II dostajesz podkladki, jak masz mufę 68 to dajesz podkładki, a jak 73 to bez podkładek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 27 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Może takie coś ,mam taką (albo 580 nie pamiętam) sztywna i nie do zajechania. Serwisowanie też nie powala. http://www.allegro.p...slx_265pln.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragonflypl Napisano 27 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Może takie coś ,mam taką (albo 580 nie pamiętam) sztywna i nie do zajechania. Serwisowanie też nie powala. http://www.allegro.p...slx_265pln.html Thx. Serwisowanie też nie powala? Co masz na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 27 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Lepsze Hollowtech II , a długość mufy ma znaczenie. Do korby w systemie Hollowtech II dostajesz podkladki, jak masz mufę 68 to dajesz podkładki, a jak 73 to bez podkładek Lepsze jest ale często bywaj problemy z łożyskami przez mufe bo tutaj wiele zalezy od pow. bocznej mufy co niema znaczenia we wkladach typu octa czy kwadrat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adii22 Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 A może Deore na sezon 2010? Sam się do takowej przymierzam Albo Truvativ Firex (chyba ten, o ile nie pomyliłem nazw) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 27 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Nie miałem złych doświadczeń z H II. Łożyska wymienia się z pewnością trudniej niż cały wkład. Dla rowerzysty z dwiema lewymi i jedną krótszą ręką lepszy będzie kompakcik. dragon - wymiana łożysk 15zł(za komplet) zamienniki ,wymiana misek z łożyskami 40-50zł(za jedną stronę). No i wagowo H II wygrywa z wkładem. W jednym i drugim przypadku potrzebny klucz do suportów. Częstotliwość wymiany uzależniona od waruneczków w jakich jeździsz i pary w nogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pr5Rider Napisano 27 Marca 2010 Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Witam!!! Miałem korbę truvativa a tak dokładniej isoFlow [moim zdaniem]wielki chłam! Po 1 tysiacu km 2 zębatki zamieniły sie w 8.Zaznaczam nie miałem zadnego dzwona!!Mało ludzi sobie chwali truvativa a szczególnie firex'a. Mysle ze dobrym rozwiazaniem będzie SLX jest to sporo drozsza korba ale warta dopłaty sztywnosc jak i praca jest zdecydowanie lepsza niz w LX I DEORE..Te 2 korby praktycznie niczym sie nie roznia sztywnosc ta sama tylko tyle ze a połke lx jest wyzsza.Na twoim miejscu kupiłbym Deore jezeli nie chcesz wkładac sporo kasy w korbe.Pozniej mozesz dokupic blaty kompozytowe do deorki i bedziesz miał praktycznie nie do zajechania korbe!! Pozdrawiam,miłego kupowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 27 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Nowe Deore HTII 2010 lub korba z suportem na octalink. Ja jestem za modelem 2010. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 28 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Z HT II jest za dużo problemów dlatego ja wybrałem LX na octalink (model 572). I wiem przynajmniej, że nie będę musiał się martwić łożyskami. Wagowo wypada to ~30g ciężej (w stosunku do SLX) więc dla mnie różnica jest akceptowalna. http://light-bike.co...php?pic_id=1660 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wampi Napisano 28 Marca 2010 Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Z HT II jest za dużo problemów jakich? W zeszłym roku przesiadłem się z alivio kwadrat na deore hollowtech i jest ok. Wymiana łożysk to 14 złotych + robota serwisanta, który wie jak to działa i to wszystko. Jednak jeśli masz więcej kasy, to gorąco polecam droższą korbę SLX. Deore kosztuje ~240 pln w zależności od rocznika i waży około 990g SLX kosztuje ~325 pln i waży o ponad 100g mniej czyli 895g Dla porównania XT waży 865g, a kosztuje ~495 pln SLX wypada najkorzystniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pr5Rider Napisano 28 Marca 2010 Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Tak jak pisałem u góry! Wybór trudny zgodzę sie ale trzeba usiasc i realnie pomyslec co sie bardziej opłaca a co nie.Co ma lepsze blaty itp.. Na twoim miejscu LX nie brałbym wogole pod uwage bo to DEORE!! Wiec masz Deorke i Slx a w tym pojedynku chyba nie trzeba pisac co wygrywa.Więc lepiej dozbieraj 100 i kupuj SLX Pozdrawiam!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 30 Marca 2010 Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Albo zachowaj 100zł na blaty do deorki Co do HT2, to wskazane jest splanowanie ramy( wyrównanie mufy specjalnym frezem) W lepiej wyposażonych serwisach nie powinno byc z tym problemu. Usługa taka w Łodzi kosztuje chyba 10zł, z założeniem korby 30zł. A tak z ciekawości, czy między deore, a SLXem jest jakaś zauważalna różnica w sztywności? Za jakiś tydzień, lub dwa pomacam SLXa, to będę wiedział co z czym:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 30 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 No i wagowo H II wygrywa z wkładem. Tu bym sie kłócił bo moja stara przedwojenna kobra wraz z wkładem (za 18zł) wazy tyle co deore wiec w tym przypadku jedyny plus to większa sztywność. WIec jak bym sie postarał i kupił naprawdę dobry suport to bym wagowo wyszedł lepiej od deore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speq Napisano 31 Marca 2010 Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jak ważyłem zestaw korba LX 572 plus suport XT wychodziłem lepiej jak LX HTII Nie zgodzę się też z tym, że LX to to samo co Deore. ZAWSZE były różnice. A to LX miał Octalink a Deore nie, a to w LX weszły puste ramiona a w Deore nie. Wybór należy co Ciebie kolego. Jak znajdziesz LX model 572 to ja osobiście bym się w ogóle nie zastanawial na Twoim miejscu tylko brał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 31 Marca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Pewnie chodziło o to, że co kiedyś było w LX, później było w Deore, i tak nowsze Deore było identyczne ze starszym LX-em. Poza środkową zębatką, która w LX była alu, a w Deore stalowa. Np. LX 572 to to samo co Deore 540, a LX 571 to Deore 510. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragonflypl Napisano 8 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 No i czas zacząć zmieniać osprzęt... Po zmianie łańcucha kolejny już nie siadł a nie chce ryzykować że mi zacznie przeskakiwać stary w połowie 1200km wyprawy. Stąd kolejne pytania: w serwisie koleś mi zaproponował żebym sobie zmienił kasetę/blaty na Alivio, i że nie warto się w sumie w nic lepszego bawić...Jak sądzicie, ma jakieś na magazynie? Druga sprawa, z tyłu mam 8 rzędowe "cośtam" teraz. Da sie kupić jakomś dobrą 8rzędową kasetę jeszcze? Jakoś nie chce mi się jeszcze zmieniać tylniej przerzutki i manetki. Trzecia sprawa. Prawdopodobnie jednak chciałbym zostać przy kwadracie puki co... W takim razie, tutaj też mam pytanie co najlepiej wybrać z rzeczy które są teraz dostępne (bo rozumiem że jak zostaje przy kwadracie, to nie musze zmieniać korb, tylko blaty)?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.