Skocz do zawartości

[rower] Na wypady 3 rowery i mam dylemat.


Vieri

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

"Cześć!

 

Zajżałem na to forum bo wiem ze tutaj dostane odpowiedz. Mam do wyboru trzy modele rowerkow i nie wiem na jaki siem zdecydować:

 

Victory II Deutschland:

http://allegro.pl/item959141975_rower_gorski_26_victory_ii_shimano_import_niemc.html

Specialized Sumpjumper Expert Carbom

http://rowerowysklep.pl/rower-specialized-stumpjumper-expert-carbon-p-4296.html?cPath=21_290_293_314

czy może Gazelle Orange:

http://allegro.pl/item957594498_gazelle_orange_7_biegow_amortyzatory_28cali_kol.html

 

Zupełnie nei wiem co wybrać :P Chciałbym urzytkować moj rower tak żeby był trwały, wiecie jakieś hopki, na obiad do babci czasem myślałem żeby wziać rower do streetu/dirtu ale już sam nie wiem. Pomużcie!"

 

A teraz serio? Czy ja tylko się nadziewam na posty podobnej treści, czy forum leci z poziomem niczym prom kosmiczny Columbia? Nagminne błędy ortograficzne, idiotyczne zapytania o rower do wszystkiego i do niczego, brak jakiejkolwiek inicjatywy (najchętniej znajdź za mnie, wybierz za mnie, kup za mnie i śmigaj za mnie a ja sobie poskaczę tylko na hopkach czasami z ziomalami), brak wyznaczonej granicy cenowej. Co na to szanownie panująca administracja? Może już czas na zmiany. Tak lubiłem forumrowerowe.org, ale to co się dzieje ostatnio to przechodzi ludzkie pojęcie. A to "morze bym kópił ale nie wiem czy chcem" to już działa na oko jak dobrze zaostrzony szpikulec. Pozostawiam do rozważenia... Czasem radykalne kroki przynoszą wyjątkowy efekt ;)

 

Pozdróweczko

Marcin

Napisano

Witam!

 

To chyba globalny problem for(ów) "specjalistycznych". Osobiście przejrzałem kilkadziesiąt tematów zanim zadałem tutaj pytanie (które i tak się okazało nie odbiegające normą od standardowych pytań "jaki rower":)).

Nie zastanawialiście się nad wprowadzeniem obowiązkowej ankiety dołączonej do zapytania o rower? Rozwiązanie jest takie stosowane na np. www.sfd.pl Jest to formułka, którą każdy musiałby wypełnić pod rygorem usunięcia postu. Nie jestem pewien co ułatwia pomoc (sam jestem zielony:), ale np. wzrost, waga, płeć, cena, gdzie przeważnie jeżdżę, czego oczekuje od roweru, przykładowy wybór itp.

Inną sprawą jest ogromne lenistwo co poniektórych. Czasami wydaje się, że ludzie oczekują po takich forach właśnie tego, że ktoś za nich wybierze (przy ich minimalnym wysiłku), zamiast oczekiwać potwierdzenia wyboru dokonanego własnym rekonesansem czy to w realu czy na forum.

 

Pozdrawiam

Napisano

Tak te czynniki powinny być obowiązkowe pod rygorem usunięcia postu w dziale "rowerki do 1100", "rowerki do 1150", "rowerki do 1500-5000", "rowerki do 800 ale jak babcia da to do 1800". Szkoda tylko, że obsługa się nie zainteresowała :)

  • Mod Team
Napisano

Tak było jest i będzie dopóki na forum nie bedą sie mogły zalogować tylko osoby obeznane w temacie i z doświadczeniem.

 

Taka doświadczona osoba nie będzie zadawała głupich i czasem niepojętych pytań (no błędy sie zdarzają) robiła śmietnika a i dyskusja zazwyczaj bezie na wysokim poziomie. Niestety wizja jest chyba utopijna (choć do zrealizowania) dlatego dział administracyjny tak wielce sie pręży czasami :)

Napisano

Tak, tylko, że forum tematyczne "specjalistyczne" powinno oprócz możliwości wymiany poglądów przez doświadczonych użytkowników służyć pomocą tym zielonym. Sam jestem zielony w wielu tematach (nie tylko rowerowym) i czytania for(ów) pozwoliło mi się zorientować w tematach mnie interesujących na tyle, że "coś" już tam wiem. Dlatego nie można zamykać drzwi osobom niedoświadczonym - w końcu "kto pytanie, nie błądzi". Ważnym jednak jest aby robić to z głową i po przemyśleniu pewnych kwestii. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest swoiste "know how" - instrukcja dla żółtodziobów co mają napisać w pierwszym swoim poście, aby nie zaśmiecać forum.

Pozdrawiam

Napisano
Szkoda tylko, że obsługa się nie zainteresowała

Jak najbardziej zainteresowala.

 

Tak było jest i będzie dopóki na forum nie bedą sie mogły zalogować tylko osoby obeznane w temacie i z doświadczeniem.

Chyba nie chcemy zamykac drzwi ludziom zaczynajacym przygode z rowerem....?

 

To nie jest specjalistyczne forum, ma do niego dostep grono obeznanych w temacie ludzi jak i rowniez spora rzesza osob dla ktorych tematyka rowerowa jest zupelnie nieznana.

 

Utrzymujac ta formule akceptujemy merytorycznosc dyskusji jak rowniez poruszane problemy ktore powoduja usmiech na twarzy a czasami nawet opad rak :D

 

Choc zdaje sobie sprawe ze to o czym mowicie, brak zaangazowania, lenistwo w niektorych przpadkach jest porazajace.

 

Przyznaje ze wartaloby zastanowic sie nad uporzadkowaniem tematyki 'rowery do xx zl' szczegolnie kiedy zbliza sie szczyt sezonu i takie pytania beda sie mnozyc.

 

Podrzucilem temat pod rozwage admin.

Napisano

I bardzo sympatycznie, że temat został przedstawiony pod dyskusję u państwa "wyżej" :D

 

Najbardziej poraża mnie nie brak wiedzy, bo to jest sprawa normalna u każdego, kto dopiero zaczyna interesować się rowerem. Każdy z nas przez to przechodził i czasem można nawet powspominać te niezręczne sytuacje z uśmiechem ;) Bardziej razi mnie całkowita ignorancja, trzymanie się zasady "zrób wszystko za mnie" no i ogólnie panujący wszechidiotyzm ortograficzny. Tego znieść nie mogę i podejrzewam, że wielu z Was także :P

 

Czekawszy na działania :D

Vieri

Napisano

Hmm...wygląda jednak na to, że np.: pkt 3b regulaminu jest totalnie zbędny; niewiele osób go przestrzega a na prośbę o poprawę ostro się bulwersują. Więc - uważam, że skoro jesteśmy w Polsce, językiem urzędowym jest polski a nie "internetowo - polski", interpunkcja jest konieczna i przestrzeganie ortografii, należałoby tego pilnować. Chociaż...skoro Moderatorzy nie uznają zasad języka polskiego a co za tym idzie - nie przestrzegają w/w punktu to o czym ja tu...Ech... Nie jestem polonistą, tak dla jasności, ale bez zachowania podstawowych zasad naprawdę czasami ciężko cokolwiek zrozumieć z bełkotu słów w postach.

Napisano
Bardziej razi mnie całkowita ignorancja, trzymanie się zasady "zrób wszystko za mnie" no i ogólnie panujący wszechidiotyzm ortograficzny. Tego znieść nie mogę i podejrzewam, że wielu z Was także

 

Tak dobrze podejrzewasz! Witaj w klubie. Nie wiem czy masz inne, poza rowerowe zainteresowania i czy w związku z tym czytujesz inne ,,branżowe'' fora. Ja tak i niestety stwierdzam, że w zasadzie wszędzie panuje dośyć podobna sutuacja. To jest w ogóle problem Internetu, jako medium ogólnie dostępnego i dającego poczucie anonimowości. W tym kraju od paru lat mamy masowy wysyp dysortografów, dyslektyków itp. Dodatkowo wszechobecne komputery powodują, że część młodych ludzi ma problemy z pismem odręcznym.

 

Co do kwestii merytorycznej to również jest to typowy problem for internetowych. Albo forum będzie dla wszystkich i będzie napływ nowych użytkowników i związanych z tym czasami ,,problemów'', albo można je zamknąć tylko dla wybranych. Niestety w tym drugim przypadku forum może przestać się rozwijać, a nawet przekształcić się w coś na wzór klubu wzajemnej adoracji.

 

T mówiłem ja, użytkownik z 1 ostrzeżeniem :icon_wink:

Napisano

Zdarzyło mi się interesować innymi rzeczami poza kręceniem na jednośladzie i przyznam, że tylko tutaj uderza mnie taki ogrom ignoranctwa. Odnosząc się do dysleksji. Dysleksja z pewnością jest chorobą. Chory zna zasady ortografii, ale nie umie ich stosować w praktyce, to pewien rodzaj dysfunkcji mózgu. Innymi słowy dyslektyk jest swego rodzaju półmózgiem, choć na pewno każdy z nas jest w jakimś stopniu upośledzony, bo jak wiemy nie ma człowieka idealnego :thumbsup: Z drugiej strony jednak, posiadanie "papieru" wystawionego przez odpowiednią poradnię psychologiczno-pedagogiczną, której wystawienie owego nie zajmuje dużo czasu nie czyni jeszcze z takiego delikwenta prawdziwego dyslektyka (bo prawdziwy powód leży w ułatwianiu nauki w szkole).

 

Życie nauczyło mnie, że jeśli czegoś chcę, to muszę się postarać, wykazać odrobinę dobrej woli tudzież zachować pokorę. Zasada "musicie bo coś tam" powinna być w sposób dotkliwy wybijana z głowy :) Chociaż przyznam, że wolny rynek mamy i konkurencja spogląda zza krzaka coby wyskoczyć i zająć miejsce. Warto chyba się określić akceptujemy wszystko i nabijamy posty, czy rezygnujemy z pierwszego miejsca i stawiamy na dyskusję merytoryczną i przede wszystkim językowo poprawną :)

Napisano

Vieri ja nie jestem faszystą :thumbsup: i wiem, że jest to realna dolegliwość. Tak samo jak np. są osoby, ktore mimo dużych chęci i dużego wysiłku mają autentyczne problemy z nauką języka obcego. Po prostu im to nie idzie i już.

Natomiast jak już poważnie cierpimy na takie schorzenie to przecież można napisać posta w Wordzie, włączyć korektę i później tylko wkleić. Proste nie?

 

Tego nabijania postów to już zupełnie nie rozumiem. Że niby co? Im większa liczba postów pod avatarem tym większy splendor? No ludzie, ile trzeba mieć lat, żeby się tym jarać...

  • Mod Team
Napisano

W żadnym wypadku nie chce nikomu blokować rowerowej pasji czy jakiejkolwiek innej ale pytania jakie rower na komunie czy tez jaki za 1000zł jak kapke wyżej jest od tego temat przyklejony poraża i trąca lenistwem i ignorancją

Innymi słowy dyslektyk jest swego rodzaju półmózgiem, choć na pewno każdy z nas jest w jakimś stopniu upośledzony, bo jak wiemy nie ma człowieka idealnego

No to stwierdzenie moze być obraźliwe. Dysfunkcja to dysfunkcja. Są ludzie którzy zapamiętają szczegółowo panoramę z każdym detalem i ją odtworzą np. ołówkiem czy po jednym przeczytaniu książki zna ja na pamięć ale same sie nie ubiorą. Ja sam mam problemy z pisaniem ale w zeszycie, długopisem, przestawiam wszystko jak w kalejdoskopie ale na klawiaturze pisze normalnie jak widać i nawet sie nie staram uważać na ortografie :D

 

Poza tym człowiek z połowa mózgu może żyć całkowicie normalnie :P

 

Ale wciąż funkcja SZUKAJ jest za mało wykorzystywana. Ja sam muszę przyznać ze ciężko sie w nie poruszać i znaleźć to co nas interesuje

 

Liczba postów moze nie jest wyznacznikiem ani tzw. "coolmeterem" ale pokazuje jak często sie dana osoba wypowiada a wiadomo ze z liczbą zabieranych głosów doświadczenie rośnie. Jak by nie było najwięcej denerwujących pytań i gaf ortograficznym pada od osób które mają na liczniku w porywach kilka postów i date rejestracji np. tydzień temu.

Napisano
Liczba postów moze nie jest wyznacznikiem ani tzw. "coolmeterem" ale pokazuje jak często sie dana osoba wypowiada a wiadomo ze z liczbą zabieranych głosów doświadczenie rośnie.

 

No oby zawsze tak było. Poza tym, wiesz Puklus, w tych naszych rozważaniach to chyba jednak bardziej chodzi o zwykłe lenistwo niż o schorzenia :D

Napisano

Z tym półmózgiem to nie tak :) Miałem na myśli, że błędy popełniane przez prawdziwego dyslektyka są w pewnym stopniu wybaczalne, tak samo jak wybaczalny jest fakt, że niewidomy nie powie Ci co było w dzisiejszej gazecie, ani człowiek niski nigdy nie zagra w siatkówkę w reprezentacji :) Chodzi o zasadę, że chcieć to móc. Niewidomy może z powodzeniem czytać gazety w internecie za pomocą syntezatora, niscy mogą z powodzeniem grać w siatkówkę ze znajomymi a dyslektycy mogą z POWODZENIEM sprawdzać pisownię w słowniku lub Wordzie :icon_wink: Mam specyficzne określenia i mam nadzieję, że jest to wybaczalne, bo intencje były wyłącznie pozytywne. Ogółem wszystko rozbija się o lenistwo i ignorancję, które w mojej skromnej warto tępić nawet kosztem bycia "największym forum" czy coś w tym stylu.

  • Mod Team
Napisano

Wiem wiem ja twoje intencje odczytuje, ale nie każdy tak to zrobi :whistling: Było tu kilka takich sugestio-odpornych :P Juz ich nie ma bo administracja nie wytrzymała i dała bana :P

 

Nie wiem jak inni ale nie lubie jak pod moim postem zamiast odpowiedzi sa komentarze typu ze to juz było, nie ten dział itd. dlatego zanim sam cos napisze staram sie wyczerpać możliwości jaskie mogę znaleźć.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...