Skocz do zawartości

[amortyzator] nowy do 1600zł do XC


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Zmuszony jestem wymienić mój mojego poczciwego manitou na coś nowego. Szukam amora do ostrego XC, częstej jazdy po górach, czasem jakiś maraton. Zależy mi na względnie małej wadze, dobrej pracy amora, skoku między 100-130mm wcześniej śmigałem na ma maniciaku minute 2 sprawował się świetnie w takim właśnie terenie ale skutecznie go zepsułem podczas serwisu...

 

Znalazłem takiego foxa co o nim myślicie:

http://allegro.pl/item963341383_fox_f100_rl_disc_nowy.html

 

Myślę też nad manitou r7 mrd.

Napisano

Jeśli chcesz coś do ostrego XC to polecam Rebę, choć legendarny FOX powinien pracować lepiej. Przy kupnie Recona zważ na to że ma on jedną komorę powietrzną (Reba z dwoma pracuje lepiej jak się dobrze ustawi). Odnośnie R7 to na forum panuje opinia że nie jest sztywny i często się psuje (ale to tylko przeczytane na forum).

Napisano

Witajcie.

Odpowiadam bo jestem właścicielem jednocześnie foxa (F100X) reby team i marcoka corsa sl wc. Jeździłem też na manitou black. Jeśli chcesz sztywny, komfortowy, wyścigowy to tylko fox: sztywniejszy od reby, równie komfortowy co marcok, no i ustawisz jak twardziela a i jak będziesz chciał to wybierze liścia. Reba jest nieco lżejsza ale też nieco mniej sztywna no i nie ma kąpieli olejowej więc czułość wg. mnie jest dyskusyjna (2 lata się na niej ścigam). Marcok: jedwab!! Wybierze wszystko! Lepiej działający tst micro niż flootgate tylko niestety sztywność słabsza od reby. Waga? taka jak reby. Marcoka na wyprzedaży kupiłem za 1200zł u gregorego. Rebę sl teraz kupisz za ok.1100zł. Fox chyba najdroższy w zakupie no i w serwisie: nie oszukujmy się: 2 razy do roku uszczelki leją. Nie ma silnych chyba że kupisz te nieco twardsze zamienniki podobno są wytrzymalsze... Pozdro

Napisano

jeżeli myślisz nad manitou to zamiast R7 pomyśl nad Minute :) mi tak doradzili bo R7ka to tylko do XC bez szaleństw :P

Ja sam niebawem będę mieć minute to się przekonam jak działa ;)

 

Alen największy wybór to RSy reba w różnych wersjach i większość tego forum ci go poleci za ta kase ;)

Napisano

Dzięki za odpowiedzi.

Na minute 2:00 jeździłem, byłem z niego bardzo zadowolony, zero luzów, wycieków naprawdę niezawodny, a swoje lata już miał. Teraz postanowiłem spróbować czegoś innego, nowego.

Zakupiłem nowego foxa 100 rl za nieduże pieniądze zobaczymy jak będzie się sprawował :).

 

Jedyny problem jaki mogę mieć to z serwisem, u mnie nikt tego nie robi.

Ściągnąłem sobie manuala do niego i prawdopodobnie sam go będę robił jak będzie trzeba.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...