Skocz do zawartości

[szprychy] jaki zaplot na tylne koło do xc


dwael

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Uprzejmie proszę forumowiczów o poradę w kwestii doboru zaplotu szprych na tylne koło - spróbuję nieco nakreślić sytuację. Około roku temu stałem się mniej lub bardziej szczęśliwym posiadaczem hardtaila o imieniu HASA. Można powiedzieć, że jest to mój pierwszy 'poważniejszy' rower - eksploatacja pokazuje jego wady i zalety. Po przejechaniu około 7 tys. kilometrów w tylnym kole doszło do wycięcia szprychy. Stało się to po intensywniejszym zjeździe na odcinku pochylonym jakieś 30' i obłożonym okrąglakami wielkością zbliżonymi do wczesnych ziemniaków. Nie ukrywam, że nie żałowałem sobie i hamowałem raczej tylko profilaktycznie - frajda ze zjazdu była spora. Moja waga oscylowała wtedy około 75 kg. Usterka została naprawiona przez serwis sklepu, w którym zakupiłem rower, po czym - jakieś 2 tygodnie później, jazda po płytach betonowych, położonych nieco chaotycznie jako utwardzenie powierzchni spowodowała wycięcie 2 kolejnych szprych. Wszystkie szprychy 'padały' od strony napędu i ścinały się przy główce. Na załączonej fotce jest omawiane przeze mnie koło, z którym udałem się do innego, cenionego w moim mieście serwisu.

post-120993-1269398650,4_thumb.jpg

Właściciel dokonał oględzin i uznał, że tak wykonany zaplot jest nieprawidłowy do roweru MTB i że proponuje zapleść całość od nowa tak, żeby po obydwóch stronach szprychy się krzyżowały. Przy okazji sprawdził losowo na kilku szprychach naciąg i okazało się, że jest on mocno nierównomierny - niektóre szprychy były naciągnięte nawet na jakieś 60% wartości nominalnej. I tutaj moje pytanie: czy rzeczywiście trzeba wymienić wszystkie szprychy i jednocześnie zapleść je wg propozycji serwisu? I czy mogę wystąpić z takim roszczeniem do serwisu macierzystego - opierając się na opinii innego serwisu, biorąc pod uwagę fakt, że rower jest na gwarancji? W moim odczuciu rower nie był katowany i raczej nie powinno dojść do takich problemów, jednakże nie mam jeszcze doświadczenia w sprawach technicznych aby móc osądzić, jaka jest realna przyczyna powstania tej usterki. Przepraszam za przydługi opis, ale próbowałem opisać problem rzetelnie :P

Napisano

Serwisant ma słuszność sugerując Ci zmianę ułożenia szprych, bo raczej nie stosuje się zaplotu radialnego w kole tylnym, nawet po lewej stronie koła. Rozważ zamianę sposobu zaplotu z tej strony - przynajmniej na dwa, a lepiej na trzy krzyże.

 

Co zaś się tyczy urywania się szprych przy główkach, to w 99% przypadków przyczyna tkwi w niewłaściwym (niedostatecznym) naprężeniu szprych - co serwisant potwierdził i w Twoim kole.

 

W trakcie użytkowania koła ze słabo naprężonymi szprychami każdy obrót koła powoduje minimalne (rzędu tysięcznych milimetra) ruchy główki szprychy w otworze kołnierza piasty; ruchy tam i z powrotem - i z tak milion razy. Wreszcie na kolanku szprychy przy główce dochodzi z czasem do zmęczenia materiału, osłabienia struktury metalu, a stąd już tylko krok do urwania się szprychy.

 

Radzę zapleść koło od nowa poprawnie, wymieniając też szprychy na nowe (np. cieniowane), a stare, osłabione szprychy wrzucić, bo problemy z urywaniem się szprych będą trwać.

Napisano

Dzięki za podpowiedzi - no cóż - wygląda na to, że będę musiał się rozstać z całkiem sporą ilością gotówki - ale przynajmniej kółko wróci do formy.

Napisano

Koszt nowych szprych i koszt zaplecienia kola to nie sa przeciez tak wielkie koszta. Szprychy ok 2 zl/szt a w moim miescie koszt zaplecienia to 30 -35 zl

Napisano

Koszt nowych szprych i koszt zaplecienia kola to nie sa przeciez tak wielkie koszta. Szprychy ok 2 zl/szt a w moim miescie koszt zaplecienia to 30 -35 zl

 

hmm .... policzmy wiec .... 2złx32szt. =64zł + 35 zł to wychodzi ~100zł za kółko - ok - tyle, że serwisant krzyknął około 180 zł za zrobienie tego kółka - może dlatego, że czarne szprychy? może za mało konkurencji w moim niezbyt wielkim mieście? Czy znacie kogoś w Płocku, kto wykona dobrze owe kółko za rzeczone wcześniej 100 zł?

Napisano

zapytaj go jakie szprychy ma zamiar ci zamontowac, jesli powie dt champion lub inne niecieniowane 2.0, to powiedz mu wprost, ze jesli szuka idioty, to niech popatrzy w lustro

 

180zl to bardzo duzo nawet, jesli wsadzilby czarne dt competition...

Napisano

... powiedz mu wprost, ze jesli szuka idioty, to niech popatrzy w lustro...

Grzecznie i taktownie. A to jest podstawą kultury

Napisano

zapytaj go jakie szprychy ma zamiar ci zamontowac, jesli powie dt champion lub inne niecieniowane 2.0, to powiedz mu wprost, ze jesli szuka idioty, to niech popatrzy w lustro

 

180zl to bardzo duzo nawet, jesli wsadzilby czarne dt competition...

 

O ile mnie pamięć nie myli - a raczej nie myli - to mówił o DT Champion - czyli 2 zł za sztukę. Może ktoś podpowie, gdzie mogę znaleźć w Płocku jakiegoś uczciwego i biorącego normalne pieniądze 'człowieka od rowerów'? Już nie mówiąc o tym, że w internetowym olimpiku da się kupić całe kółka na remerxach, dt championach za 65 zł (piasta pod wolnobieg ofkoz). Tyle, że po niecałym 1k i tak muszę znaleźć kogoś, kto mi szprychy podciągnie, bo sam nie mam jak tego sprawdzić, a i nie stać mnie na przyrząd do badania naciągu szprych za jedyne 300 zł.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...