Skocz do zawartości

[Lidl] oferta rowerowa


hehe12

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie nie chce mi sie wprowadzac jalowej dyskusji,bo argumenty ma ta i ta strona. Prosze o wysluchanie moich argumentow. Porownywalem obie pary okularow bo mialem je w reku, ALE byly to okulary z logo ######VO zarowno na ramkach okularow jak i futerale. Juz zauwazylem,ze CHYBA sie roznia CRIVITY od ######VO patrzac na dodany przez kolege zalczanik. W ######vo wlasnie ten element trzymajacy szybke byl chyba inaczej uksztaltowany,pisze z pamieci poniewaz oprawki wraz z pomaranczowymi szybkami zgubilem w Alpach. Niestety dzis ,jutro i pojutrze pracuje od rana do zmroku wiec nie ma szans na realne porownanie,ale to zrobie i tutaj zamieszcze,czyli wymiary, ksztalty szyb,pokrowca, dodatkow,etc...

######vo i Cratoni mialy identyczne

- oprawki wraz z lacznikiem /roznily sie logo/

- te same szybki , ksztalt, odcien, grubosc, oczywiscie nie wiem jak material

- ten sam pokrowiec, material, szwy, szycie, zamek /roznica w logo/

- te same atesty, opisy, certyfikaty /piszac te same, tzn. ta sama ksiazeczka z niemieckimi certyfikatami, jesli tego nie ma w Crivivie, to juz moim zdaniem to nie jest to samo.../

- taka sama gumka na leb wraz z nausznikami / nie wiem jak nazwac to cus ,co sie wczepialo w okulary/

- ta sama /ksztalt, struktura, miekkosc, odcien/ nazwe to gabka pod szkla,ze mozna zrobic gogle...

Wszystkie te rzeczy oprocz ramek i pomaranczowych szkiel zostaly mi w domu, wiec porownam z dzisiaj zakupionym Crivitem, jesli bedzie to organoleptycznie to samo to wtedy bede mogl pisac, ze jest to niezmiernie podobne.

Chcialbym jeszcze zauwazyc, ze kupilem kiedys podrobke windstoppera North Face'a takiej klasy, ze w sklepie tym handlujacym panowie "tłamsili" mi ponad 30 minut polara i beradnie stwierdzili - oryginal....Po stwierdzeniu,ze podrobka nie byli w stanie uwierzyc... Nie twierdze, ze te produkty to podrobka, nie twierdze, ze gorsze Cratoni , moze stare produkty udostepnione przez firme i bite na tych matrycach w kraju zoltych raczek - nie wiem. Wiem tylko,ze nie umialem znalezc ZADNEJ roznicy pomiwdzy ######vo i Cratoni. Reszte zobacze i napisze w domu koncem tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że najlepiej byłoby porównać kask z Lidla z kaskiem Cratoniego na żywo, zważyć je, dokładnie obejrzeć i wtedy byłoby jasne, jak to jest z tymi produktami. Tylko kto ma taką możliwość?

Moim zdaniem różnicy pomiędzy Cratonim C-Daily, a Crivitem nie ma, ale dobrze byłoby rozwiać wątpliwości.

 

Właściciel Krossa jeżdżący często w ubraniach z Lidla pozdrawia pana OKO ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też coś skrobnę. Rano w Krk o 8 przed sklepem 15-20os ale kulturalnie się zaczeło, oczywiście wszyscy w stronę działu z rowerowymi rzeczami:) Zainteresowanie kaskami zerowe, natomiast ja się przyglądnąłem, niesamowite wrażenie zrobiła na mnie ich waga - lekkie jak piórko. Ale nie widziałem sensu dopłacać 30 zł bo kupiłem już w Aldim taki jak był poprzedni w Lidlu i jestem b. zadowolony.

 

Kolejna rzecz jaką wziąłem to torba pod siodełko, jak za 19 zł to całkiem fajna i jeszcze klucze się przydadzą.

Spodenki też wziąłem, materiał raczej przewiewny, pampers fajny. Koszulki nie zrobiły już na mnie wrażenia, jakieś takie były nijakie. Peleryne miałem wziąć ale powstrzymałem się z obawy przed brakiem oddychalności.

 

Okulary takie sobie.

 

Ach i to oświetlenie nie dawało mi spokoju i kupiłem na próbę ale chyba sprzedam na all.. bo bez rewelacji i ciężkie potwornie.

 

Fajna sprawa natomiast te odblaski na szprychy ale jak ktoś jeździ często po zmierzchu. Buty bardzo porządne, wywarły dobre wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem rękawiczki - znacznie lepsze niż to nie wiadomo co co było w marcu. Aczkolwiek i tak nienajwyższych lotów.

 

Koszulki - miałem brać aczkolwiek w dotyku była gorsza niż ta co była przed miesiącem.

 

Byłem o godzinie 11 (w Świdniku) i kasków brak, rękawiczki w rozmiarach 8, 8,5, 9, 9,5 oraz 10 także i tak cud, że dla siebie znalazłem. Spodenki były ale nikt prawie ich nie ruszył (wkładka to katastrofa jakaś). Tak poza tym to ciężko coś powiedzieć. Na pewno zauważyli, że rękawiczki w poprzednim miesiącu były tragicznej jakości i teraz dali inne (niestety dwa razy droższe) aczkolwiek oprócz samych rękawiczek (i kasków, na które ludzie się strasznie rzucili) to cała ta oferta nie była jakaś powalająca. Buty - wyglądały na porządne, za 100 zł ciekawe, jednak, jak kolega wyżej zaznaczył - wybitnie ciężkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdze, ze te produkty to podrobka, nie twierdze, ze gorsze Cratoni , moze stare produkty udostepnione przez firme i bite na tych matrycach w kraju zoltych raczek - nie wiem. Wiem tylko,ze nie umialem znalezc ZADNEJ roznicy pomiwdzy ######vo i Cratoni. Reszte zobacze i napisze w domu koncem tygodnia.

 

To jest konkretny argument z którym się zgadzam, a nie pisanie swoich złotych myśli "bo tak jest" - "cena niska to i jakoś".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w lidl'u o 7:30 i z 20 osób które stały pod wejściem, tylko 2 przyszły po chleb. Zakupiłem rękawiczki i odblaski. Jedynie przymierzałem kask, fajny, leciutki, tylko nie przylegał mi do dyńki jak mój author reflex, ale myślę to kwestia przyzwyczajenia. Obejrzałem też buty, ale to mój pierwszy kontakt z takim rodzajem obuwia, więc się nie wypowiem. Okulary, nie spodobały mi się. Nie miały wkładki na szkła korekcyjne, więc i tak nie mógł bym w nich jeździć. Rękawiczki nawet wygodne. Spód z przyczepnego materiału ( chyba ircha) i gąbeczki tam gdzie to potrzebne. Wystają po za nadgarstek, dobrze usztywniają. jedyny mankament to wykończenia. Więc jeżeli ktoś ma znajomego, który zajmuje się krawiectwem to polecam. Po drobnych przeróbkach długo posłużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również byłem w lidlu, towaru jednak nie brakło , jedyne czego chciałem a już wynieśli były okularki, no ale cóz. Kupiłem buty , szare, bo te niebieskie nie przypadły mi do gusty. Podeszwa sztywna, wkładka coolmax, przewiewne. Po jeździe testowej zdały swój egzamin, noga dobrze się trzymała, nic nie przeszkadzało, rzep też pomógł. Są przewiewne, nie są az takie ciężkie. Moim zdaniem zdecydowanie sąwarte swojej ceny :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okulary są chyba inne w różnych miastach.

Moje wyglądają tak. Są bardzo podobne, jeśli nie identyczne jak te Cratoni. Natomiast kolega wyżej podał w załączniku takie. Różnią się m.in. oprawką, w moich jest pełna, w tych drugich zewnętrzna strona jest jakby do połowy, zaczep na pasek w jednych jest za elementem zginającym a w drugich przed, no i w moich nie ma tego plastiku trzymającego szkło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rekawiczki mialem poprzednie, niestety sie zniszczyly po wypadku i kupilem teraz nowe, powiem krotko nie warto, po jednym dniu jazdy juz jeden palec caly rozpruty, sa dosyc grube (niby mocniejsze, ale wentylacja zdecydowanie gorsza)

spodenki bardzo fajne, gdyby tylko w pasie byly odpowiednie, coz pasek i gitara

bluzka ogolnie nie jest zla, choc nie powiem lidla do walkingu bardziej mi przypasowala

okularki za swaja cene to prawie jak za darmo, patrzac na sam koszt gadzetwo, pasek, futeral, dodatkowe szkla itp. to oprawki sa gratis ;p

kask potrzebowalem i wzialem robi dobre wrazenie, przetestuje w sobote

wzialem tez kurtke, taki kawalek materialu ktory moze ochroni przed deszczem, nie wiele zajmuje, a za swoja cene wyglada przyzwoicie, przetestuje przy najblizszym deszczu

maszynka do czyszczenia lancucha kupiona, przez caly czas zastanawialem sie czy ja brac, ale w koncu czytajac pozytywne opinie wzialem, jeszcze nie uzywana

 

lidl troche zarobil dzisiaj na moich zakupach, kupujac jeszcze kilka rzeczy kumplowi wydalem 400zl ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okulary są chyba inne w różnych miastach.

Moje wyglądają tak. Są bardzo podobne, jeśli nie identyczne jak te Cratoni. Natomiast kolega wyżej podał w załączniku takie. Różnią się m.in. oprawką, w moich jest pełna, w tych drugich zewnętrzna strona jest jakby do połowy, zaczep na pasek w jednych jest za elementem zginającym a w drugich przed, no i w moich nie ma tego plastiku trzymającego szkło.

 

Rzeczywiście są różne. W Gliwicach były z oprawkami z ramką w połowie i końcówką tam gdzie nie ma ramki trzymającej.

Przynajmniej ja takie kupiłem, a najlepsze teraz mnie oświeciło że były też czarne :D ale przeźroczyste też fajne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś może zakupił ergo gripy z dzisiejszej gazetki? U mnie tego jest mnóstwo, a właśnie o tym myślałem bo po ok 30 km drętwieją mi palce przy oryginalnych gripach Kellys'a i. Wyglądają bardzo przyzwoicie w porównaniu z tanimi ergo gripami Velo które miałem kiedyś okazje oglądać, tylko nie wiem jak w praktyce się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

kask potrzebowalem i wzialem robi dobre wrazenie, przetestuje w sobote

...

Tylko bez testó zderzeniowych

Z mojej strony kupiłem kask w Aldi`m, w Lidlu rękawiczki - ponieważ te kupione rok temu juz sie strasznie "zeszmaciły" :D, do tego akulary - niestety nie przypadły mi do gustu.

Mam rower na ramie której widnieje naklejka KROSS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem ci kilka marek, które mają swoje tańsze odpowiedniki

Gdzie tańsze wcale nie znaczy złe ale na pewno nie znaczy te same.

 

 

Jak w/w cytat pokazuje, na poprzednich stronach znajduje się również moje zdanie, którego nie chce mi się co chwilę powtarzać kiedy to, wyskakują osoby jak ty, którym nagle wydaje się, że odkryły Amerykę, a co gorsza zrobiły biznes życia na produktach z lidla.

 

To wyjasnij mi pewien ewenement, ktory doskonale znam z fabryki filtrow w sedziszowie. Tylko niewielki ulamek tamtajszej produkcji wychodzi pod szyldem sedziszowa, reszta sa to te same filtry, wpakowane w inne pudelka, z innym logo ktore zostalo wykupione od wlascicieli innych producentow filtrow/samochodow itp.

Dla mnie, osobiscie nie masz zadnego pojecia jak to wyglada na poziomie produkcji PRZEMYSLOWEJ, gdzie koszt drobnej zmiany na linii kosztuje Kilkaset tys. badz kilka milionow zlotych. Nikt sobie tym nie bedzie zawracal gitary.

 

I tak, ten sam filtr z logiem sedziszowa do np. Forda Mondeo:

12zl - Opakowanie sedziszowa

42zl - Opakowanie pod innym brandem

69zl - Pod kolejnym brandem

 

Ta sama linia produkcyjna i te same materialy :) Roznica w cenie 'bezcenna'

 

To wyjasnij mi pewien ewenement, ktory doskonale znam z fabryki filtrow w sedziszowie. Tylko niewielki ulamek tamtajszej produkcji wychodzi pod szyldem sedziszowa, reszta sa to te same filtry, wpakowane w inne pudelka, z innym logo ktore zostalo wykupione od wlascicieli innych producentow filtrow/samochodow itp.

Dla mnie, osobiscie nie masz zadnego pojecia jak to wyglada na poziomie produkcji PRZEMYSLOWEJ, gdzie koszt drobnej zmiany na linii kosztuje Kilkaset tys. badz kilka milionow zlotych. Nikt sobie tym nie bedzie zawracal gitary.

 

A co lepsze, po kiego grzyba zmieniac cos na linii produkcyjnej, jak koszty wyprodukowania 1 pary okularow to gora 1-5zl? Zeby zaoszczedzic 5% z ulamka dla producenta? Przeciez finalna cena w sklepie to jakies 5-10% ceny producenta przy takich rzeczach.

Clo, Vat, transport z azji, transport z portu do centrali spedycji, spedycja do sklepow, marza dla wszystkich po kolei w lancuszku i mamy 40zl, a nie 1zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, w 3 lidlach dzisiaj byłem i wszędzie wymiecione okulary i urządzenia czyszczące łańcuch, no cóż może w następnej ofercie się załapię.

 

Co do butów to wyglądały na porządne, już miałem kupować ale gdy zapytałem się o gwarancje, dostałem odpowiedź od dwóch kierowniczek, że takowej nie ma o_O więc sobie odpuściłem, jak ktoś coś wie na ten temat to niech da znać, to może jutro podjadę jeszcze kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okulary są chyba inne w różnych miastach.

Moje wyglądają tak. Są bardzo podobne, jeśli nie identyczne jak te Cratoni. Natomiast kolega wyżej podał w załączniku takie. Różnią się m.in. oprawką, w moich jest pełna, w tych drugich zewnętrzna strona jest jakby do połowy, zaczep na pasek w jednych jest za elementem zginającym a w drugich przed, no i w moich nie ma tego plastiku trzymającego szkło.

 

No i które według was są lepsze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc może wyjaśnij dzisiejsze zjawisko - Kask: Crivit 79 zł = Cratoni ~ 300 zł, okulary: Crivit 39 zł = Cratoni X-Change ~ 230 zł. Podobnie pewnei jest z gaciami i innymi ciuchami rowerowymi.

 

Wyjaśnij mi inne zjawisko.

Przybyłem do lidla, chcąc kupić maszynkę, o której na 100% było wiadomo, że to barbieri, ale jej już nie było. Produkt dobry i wyraźnie przebrandowany sprzedał się od razu - spoko. Za to mogłem sobie poprzebierać w koszulkach i stwierdziłem, że nie dość, że nie nie mają zamka pod szyją, to jeszcze brakuje gumki na dole i kieszeni z tyłu. (koszulki bardziej do biegania niż na rower). Wolę swoją koszulkę accenta (chyba za 99zł), przynajmniej mi nie podwiewa do góry i mogę w chłodniejsze dni zapiąć się pod szyję. Ale oczywiście nie przyjmiesz do siebie tego, że coś może być lepsze. Najlepiej jak najtaniej, a że jakość i funkcjonalność gorsza to już nic tam, najwyżej będzie się marnie jeździło. O odprowadzaniu potu nie piszę, bo to trzeba by przetestować.

 

O kasku pisałem, że wyglądał nieźle, wykonany solidnie.

 

Okulary z lidla za 230zł? Nie zapłaciłbym tyle, nawet jakby były od Armaniego czy innego Gucci. 39 też bym nie dał, bo wyglądały tandetnie (przynajmniej te w moim lidlu, bo jak widać różne się trafiały). Cena chyba rzeczywiście za futerał i szkła :icon_wink: Wolałbym wydać 60-80zł i mieć okulary, które mi się podobają.

 

Naprawdę uważasz, że jak najtaniej = najlepiej? Nie możesz dokonać trzeźwej oceny i wybrać dobre produkty z lidla, a do innych trochę dopłacić i mieć lepsze?

 

Daleki jestem od ocenia lidl - fuj, markowe - super, staram się być obiektywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie na szybko opłaca się brać koszulkę i spodenki z biedronki ??? (Przepraszam że tutaj to pisze ale nie chce zapychać forum następnymi tematami :)

 

Byłem, kupiłem koszulkę.

 

Wygląda na trochę lepszą niż ta z LIDLa. Kieszenie z tylu, w tym jedna z suwakiem, sciagacz na dole. Przewiewna, ale w praktyce sprawdze za godzine.

 

Jedyna rozsądna wada - wydaje mi się, że rozmiarówka jest lekko w górę - tzn XL jest większa niż standardowa XL - bardziej by mi odpowiadała koszulka L.

 

Kwestia jakości - w mojej ocenie duzo lepsza niz najtansze z decathlonu - więc jest OK - oczywiscie nie porownuje tego do koszulek za 140+ pln :)a w praktyce okaze sie za kilka prań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lidlu byłem przed 12 i nie zauważyłem kasków, których miało u mnie nie być i liczników, których nie zapowiadali. Maszynek było jeszcze około 20. Koszulkę miałem wziąć jednak brakowało mi w niej gumki i była ciut krótka. Wygrzebałem za to koszulkę z poprzedniej oferty tym razem M a nie L i niestety(?) białą. Kask bym wziął, gdyby był...

Łańcuch wyczyszczony i powiem, że dosłownie czuć różnicę. Poza tym wypłukałem wolnobieg WD40 potem opłukałem wodą. Obyło się bez regulacji, a różnica znaczna. Na plus oczywiście ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze nie jeden robie tutaj w samochodowce..... :icon_wink: :icon_wink: Jak wiadomo mozna klepac rozne rzeczy na jednej lini. Mniej wiecej jak z durnym argumentem, ze cos skoro jest podobne do Hi-Teca to nim na pewno nie jest, bo w tanszym sklepie...No kupa, Hi-tec, Fjord Nansen,F7pro i inne tanie marki klepia plecaki w jednej fabryce na jednej lini gdzie jet zmieniane badz logo, badz tasmy, badz dodatki kolorystyczne w koncowej fazie produkcji. Nie slyszalem bo ktos, gdzies, tylko kolega ze sklepu outdoorowego byl i widzial. Zreszta temat Hi-teca to w ogole dluga historia...,niewazne.

Spodenki - kupione niebieskie przez znajomego. Po rozpakowaniu - co za zdupiony niebieski cyrk z jakims odpustowym elementem?

Ale..,ale wkladka to nie jak w Decathlonie "frotka z wypelnieniem" ,tylko cos co przypomina wkladke z napisami Silver i Coolmax, w to akurat wierze, bo zawartosc srebrnej nitki moze sie roznic drastycznie pomiedzy firmami..Coolmax natomiast jest wszedzie nawet w odziezy roboczej...Faktycznie Decathlon jest szyty z paneli i jest duzo starannej wykonczony. Lidl to wystajace nitki,nierowne sciegi,najtansze zamki,etc.., tylko,ze nie krepuja mi nogi podczas jej podnoszenia przy pedalowaniu i to mi sie podoba, szkoda tylko, ze nie maja wszystej w pasie gumki zapobiegajacej zsuwaniu. Czego chciec za 4 dychy??

Okulary - Panowie, panie - PRZYKRO MI...ALE TO NIE TO.

Jak kupilem ######vo to po czasie sie dowiedzialem o podobienstwie, pojechalem, porownalem, opisalem.

 

######vo vs Crivit

Subtelna roznica w materiale pokrowca pomiedzy nimi.

Inny rodzaj i kolor gabki, w ######vo duzo dokladniej spasowany.

Inny zamek w pokrowcu

######vo nie mialo takich naklejek z ikonkami na szybkach tylko stopien przepuszczalnosci poszczegolnych UV i atesty TUVa

Brak malej kasiazeczki z czarno-bialymi zdjeciami montazu i opisami szkiel.

NAJWAZNIEJSZE.

To jest zupelnie inny ksztalt szkiel. Jako, ze nie mam dostepu do Cratoni, ale jest zdjecie http://www.chainreactioncycles.com/LargeImage.aspx?ModelID=19844 to widac na oryginale ,ze szybka ma 3 ciecia, szybka Crivita ich nie ma jest krotsza i wyzsza, dodatkowo bez tych wciec idzie na okraglo. Szkla ######vo w ZADEN sposob nie wejda do Crivita. Nie dosc ,ze jest inny ksztalt to jeszcze inne odcienie samych szybek. Musialbym porobic foty ,moze cos oddadza. Szybka pomaranczowa ,ktorej juz nie posiadam genialnie poprawiala kontrast , tutaj jest po prostu pomaranczowa i tyle..

Z pelna swiadomoscia pisze ,ze jak nie umialem znalezc roznic pomiedzy ######vo i Cratoni, tak pomiedzy ######vo a Lidlem trzeba byc slepym ,zeby ich nie znalezc.

Reasumujac.Nie wiem czy ######vo to Cratoni /porownujac ich szybki do strony CRC- identyczne/ zalozmy , ze to kopia, tak Crivit jest tylko pewnym nasladownictwem.

Jeszcze 2 rzeczy mi przyszly na koniec. Ponad 2 lata temu dawalem za nie blisko 50zl i nie umialem doszukac sie producenta na opakowaniu, w Crivicie jest chyba SPEQ GmbH czyli http://www.speq.de/speq-sport-protection-equipment-firmenprofil.html choc i tak robione u kitajcow.

W sumie zaluje bo szkla nie sa wymienne i po cholere mi nastepna para.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno odnośnie koszulek, nie każdy musi mieć gumkę ściągającą dół. Jak chłodniej mam bieliznę lub majty na szelkach, jak gorąco to lubię jak mi podwiewa. Suwaka na górze w upały też mi nie potrzeba. Do tego ja nie cierpię kieszeni z tyłu koszulki. Nic nigdy w nich nie woziłem i nie zamierzam. Co do materiału to nie widziałem obecnych. Jeżeli komuś nie pasuje to zgodzę się, ma być odpowiedni i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do butów to wyglądały na porządne, już miałem kupować ale gdy zapytałem się o gwarancje, dostałem odpowiedź od dwóch kierowniczek, że takowej nie ma o_O więc sobie odpuściłem, jak ktoś coś wie na ten temat to niech da znać, to może jutro podjadę jeszcze kupić.

Gwarancji może nie być - jest to dobrowolne zobowiązanie producenta. Wadliwy produkt możesz jednak reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową (USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży ...), co przysługuje z mocy prawa (dwa lata), niezależnie od widzimisie ekspedientek, kierowniczek itp. Sprzedawca musi przyjąć i rozpatrzyć reklamację, nie należy się dać zbyć, załatwiać wszystko na piśmie, zawsze można się też zwrócić do Miejskiego Rzecznika Konsumentów...

Jak więc buty się posypią możesz je reklamować. BTW ja oglądałem dokładnie te buty, uważam, że znacznie lepiej dołożyć 6 dych i kupić chociażby Shimano SH-MT41...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...