Skocz do zawartości

[Lidl] oferta rowerowa


hehe12

Rekomendowane odpowiedzi

premier2, rozumiem, że bylbyś w stanie stwierdzić, że kask taki z Lidla, kosztujący załóżmy 30-50zl to to samo co kaski Uvexa czy Giro, które kosztują 300-500zl ? różnią się tylko naklejką i wagą ? jakoś nie potrafię tego ogarnąć.. kto w takim razie przy zdrowych zmysłach kupowałby te drugie skoro to samo można mieć za 1/10 tej ceny ?

te kaski na pewno są bezpieczniejsze i myślę, że na pewiem sposób warte swej ceny.. nie wiem jak dokładnie zwą się techniki ich wyrobu jednakże są one lepsze i o wiele dokładniejsze jeśli tak to można nazwać.. tym bardziej, że na takich rzeczach jak kask chyba nie warto oszczedzać - kości się zrosną, ale głowa jest raczej tylko jedna :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z BandiT'em coś jest w tych kaskach, że są one takie tanie. Na pewno są stworzone z troche gorszych materiałów i możliwe że gorzej wykończone. Jeśli ktoś kupi i bedzie go używał to dowiemy się czy nic nie odpadło. Tak jest ze wszystkimi rzeczami które na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią. Oczywiście czasami zdarzają sie przypadki, że coś jest prawie identycznie zrobione i tylko płaci się za naklejkę. Niektórzy muszą mieć +4 do lansu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jaki sens jest sprzedawać kask 4x czy 5x taniej? chyba, że rzeczywiście jest taka cena ze względu na ilość, jaką zakupił Lidl i dlatego, że to rocznik 2009.

:P

 

To jest źle postawione pytanie. Powinno być mniejwięcej: jak to jest, że kawałek plastiku/styropianu jest tak drogi ?

 

Rolnik dostaje za mleko powiedzmy złotówkę (a może nawet nie). Karton zwykłego kosztuje w Biedronce 2.00, w sklepie osiedlowym powiedzmy 2.50 a teraz pójdźmy do eleganckich delikatesów i kupmy mleko w eleganckiej butelce z łądną etykietą i dopiskiem, że zawiera kwasy omega-3 to zapłącimy 4.00.

 

Szklanka mleka z któregokolwiek pojemnika z powyższych niczym się nie różni od innych a cena... Dalej chyba tłumaczyć nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wystarczy że do wtrysku skorupy styropianowej zastosowano materiał o mniejszej gęstości - w przypadku kasku 50-60% wartości plus kilka innych szczegółów (zapięcie, paski) montowanych ręcznie i nowa cena gotowa. Dla producenta koszt tych zmian żaden + duża partia i cena nowa gotowa.

cyt. tanie wino jest dobre bo tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam , że w materiale nie może być różnicy.. kwestia na pewno jest taka , że lidl staje się bezpośrednim kupcem od cratoni, przez co pomijane są marże różnych dystrybutorów ,dodajmy do tego "opłatę" za markę i już różnica gotowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że np dla Tesco ich produkty wytwarzane są przez znane firmy wiec dlaczego taka różnica w cenie? Bo produkty są słabszej jakości, nigdy na marżach nie zbije się tak cen, bo nikt by na tym nie zarobił...

Zdziwiłbyś się, jakie potrafią być marże. Mnie dziwi twoja wypowiedź, zwłaszcza, że podobno pracujesz w handlu...

Ten kask jest produkowany przez Cratoni, wątpie, by komukolwiek opłacało się zmieniać cokolwiek poza naklejką. Tak robi się w wielu branżach, np procesory w komputerach i kartach graf. z przyblokowanymi funkcjami i prędkościami, silniki samochodowe o obniżonej mocy w tańszych wersjach(przy tym samym silniku), itd.

Co do bezpieczeństwa, to nie potrafię sobie wyobrazić, jak ten sam kask, wykonany w tej samej technologi, w tej samej fabryce, może być mniej bezpieczny :). W droższych kaskach płacimy GŁÓWNIE za markę. Dostajemy też lepsze wykonanie detali, takich, jak lepsze gąbki, lepsza regulacja(np pokrętło), ładniejszy design, lepsze opakowanie, czasem pokrowiec na kask.

Oczywiście nie można generalizować, bo oczywiste jest, że XT jest lepsze niż Acera, ale cena nie odzwierciedla samego kosztu produkcji. Cena ustalana jest na podstawie targetu klientów. Ekskluzywność produktu nie polega na jego "lepszości" - często na tym, że nie każdego na niego stać, choć może być w sumie dosyć kiepski. To są podstawy marketingu, elementarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dlatego producent który ceni swoje wyroby nagle nie zacznie tak samo dobrych produktów sprzedawać za bezcen, opamiętaj się człowieku i nie bądź tak naiwny.. Co do marży to uwierz mi że lidl nie jest aż takim wielkim producentem żeby aż tak tanio kupić produkty... Zresztą sam sobie zaprzeczasz pisząc o zmniejszeniu parametrów kart idt.. tak samo jest z produktami z lidla sa one jakościowo gorsze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam , że w materiale nie może być różnicy.. kwestia na pewno jest taka , że lidl staje się bezpośrednim kupcem od cratoni, przez co pomijane są marże różnych dystrybutorów ,dodajmy do tego "opłatę" za markę i już różnica gotowa.

Dokładnie!

 

i dodatkowo sam podstawia TIR w porcie do odbioru kontenerow i sam zaopatruje swoje sklepy w calej europie.

 

2'ga sprawa to wielkosc zamowienia... zapewne setki tysiecy, co moze stanowic spora czesc produkcji danej fabryki.

 

Wieksze zamowienie = nizsza cena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dlatego producent który ceni swoje wyroby nagle nie zacznie tak samo dobrych produktów sprzedawać za bezcen, opamiętaj się człowieku i nie bądź tak naiwny.. Co do marży to uwierz mi że lidl nie jest aż takim wielkim producentem żeby aż tak tanio kupić produkty... Zresztą sam sobie zaprzeczasz pisząc o zmniejszeniu parametrów kart idt.. tak samo jest z produktami z lidla sa one jakościowo gorsze..

Zmniejszanie parametrów kart -> zmiana naklejki z nazwą producenta:). Naiwny mówisz? Pracowałem sporo lat w handlu, w różnych branżach i widziałem już marże 1000% i więcej na 1 produkcie. A Lidl? Nie mam pojęcia, ile tych kasków kupują, ale znając życie, puszczają je po minimalnych kosztach - produkt z gazetki zawsze służy do ściągnięcia klienta, który bardzo często dokupi coś jeszcze poza promocją(znam przypadki kiedy sklep sprzedawał np LCD ze stratą 1500-2000zł za 1szt i nie były to wyjątki od reguły).

Sądzę, że i Cratoni ma w tym dobry interes, to w końcu są stare modele kasków, mogą pozbyć się zapasów.

Powiedz tak szczerze, naprawdę wierzysz, że w droższych kaskach jest jakiś magiczny element podnoszący twoje bezpieczeństwo? Ja mimo posiadania kasku Scotta, jakoś nie jestem do tego przekonany, że jest w nim bezpieczniej niż w kasku za np 100zł, chociaż na pewno wygodniej.

Z mojej strony EOT, kto chce, niech wierzy w magiczną moc naklejki z logiem producenta. W końcu za to płacą działowi marketingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kumpel robi w fabryce jogurtów(znana marka)i leja te same jogrurty do sieci handlowych i sprzedają je o 80% taniej niż pod swoja marka :)

A wiec żałosna gadka ze tanie to beee

Ja z kolei mam kontakt służbowy z ludźmi pracującymi w palarni kawy, oni twierdzą coś przeciwnego. Towar pakowany do sieci jest zupełnie innej jakości(lepszej?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei mam kontakt służbowy z ludźmi pracującymi w palarni kawy, oni twierdzą coś przeciwnego. Towar pakowany do sieci jest zupełnie innej jakości(lepszej?).

a ja z ludzmi z palarni ziola :)

 

sory za off topic, ale nie moglem sie powstrzymac.

 

 

Zostawmy branże spozywcza, tam latwiej jest cos zmienic w procesie technologicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy smiac sie czy plakac opinie niektorych o tym kasku, ze to nie to samo, ze pochodzi z innej linii produkcyjnej albo jakis odpad. Smiech na sali, widac ze nie mieliscie KIEDYKOLWIEK stycznosci z prawdziwym biznesem, produkcja i handlem.

 

Moge zalozyc sie o flaszke, ze to jest ten sam kask, z tej samej linii produkcyjnej, o tej samej wadze tyle ze z innym logo i kolorami. :voodoo:

 

Powiem tak, jestescie naiwnii co do marketingu i przywiazania do produktow.

 

Jaki ma firmy w tym interes? To przejdzmy po kolei.

 

Zakladajac kryzys w tym momencie czy nie.

Firma zatrudnia X osob na X etatow. Zamiast nic nie robic, lepiej cos robic, ale chyba w Polsce wiele osob tego nie rozumie. Nic nie robienie jest KOSZTEM.

Firma i tak nie traci na tym nic, zarabia. Nawet jesli czesc kupi kask taniej w Lidlu, to myslicie ze oni sprzedaja te kaski za wiecej dystrybutorom? Jesli tak to MARGINALNIE. To dystrybucja jest najwiekszym kosztem.

Druga sprawa, czesc klientow zwiazana do marki, i tak kupi kask z oryginalnym logo. Ten kto kupilby w Lidlu, i tak nie kupilby pewnie oryginalnego ze wzgledu na cene.

Ten sam produkt - rozna grupa docelowa, stad rozna cena. Bo jaki bylby interes w produkowaniu nizszych grup jesli zaspokajany bylby interes wszystkich grup najwyzszym modelem?

I jeszcze duzooooo wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dyskutujecie, że to ta sama firma robi kaski, a takie małe pytanie skąd to wiecie?? Z kiepskiej fotografii?? A może jest tylko taka sama forma?? Ja tam na Lidlu się sparzyłem, kupiłem szmelc i więcej tam nie będę zaglądał. Szkoda, że kiedyś się forum posypało i tematy wcięło bo bym przytoczył. Wszyscy jak jeden mąż zachwalali pompkę stacjonarną. Dopiero jak napisałem, że moja nadaje się do d__y to reszta się przyznała, że ich też jest nieciekawa, kto chce niech leci do Lidla, moja noga tam nie postanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jakieś pół roku temu w sieci Lidl była praktycznie identyczna promocja, dokładnie te same kaski po 49 zł. Z tego co mi potem kilka osób mówiło, gdzieś tam nawet na nich jest naklejka by Cratoni. Szkoda że w jutrzejszej promocji nie ma okularów Cratoni, które kiedyś w Lidlu były po chyba 40 zł(3 pary szkieł+gąbka+pasek), również łudząco podobne do Cratoni. Kilka osób kupiło i jest zadowolonych. Ja jutro pędzę po kask, sprawdzimy co to za wynalazek, bo mój stary nie pasuje mi kolorystycznie :voodoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...