Skocz do zawartości

[wyprawa] Austria 2 tygodnie w sierpniu 2010


endriusu

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Od pewnego czasu chodzi mi pogłowie rowerowa podróż przez Austrię. W tamy roku chciałbym zrealizować ten plan i z początkiem sierpnia wyruszyć na dwu tygodniową wyprawę. Poszukuję osoby najlepiej ze Śląska, która podobnie jak ja lubi jazdę na dwóch kółkach połączoną ze zwiedzaniem nowych miejsc i która miała by ochotę towarzyszyć mi w tej wyprawie. Uważam, że na dłuższy wyjazd dwie osoby to w sam raz, większą paczką dalej niż do knajpy w parku ciężko jest dojechać ;-).

 

Na razie mam bardzo ogólną wizję całego wyjazdu. Trasa nie powinna być dłuższa niż 1000 km tak żeby dzienny dystans nie przekraczał 100km i żeby dało się zrobić jakieś przerwy może nawet jedno dniowe w ciekawszych miejscach. W prawdzie już nie jestem studentem, ale nadal nie zaliczam się do grupy bogatych ;-) dlatego wyjazd miałby być możliwie nisko budżetowy. Wiąże się to z noclegami pod namiotem, zabraniem ze sobą sporej ilości żarcia itp., itd.

 

Nie jestem żadnym wyczynowcem i nie jadę po to żeby bić rekordy kilometrów. Celem jest zobaczyć jak najwięcej i miło spędzić czas. Co do kondycji to dopiero rozpocznę przygotowania. Nigdy jeszcze nie byłem na tak długiej wyprawie, do tej pory raczej kilku dniowe wypad po 50 -60 km dziennie. W zeszłym roku byłem na Bornholmie gdzie zrobiłem ok. 500km. Mam pytanie do osób, które już miały okazję jechać na dłuższe wypady w jaki sposób i jak długo przygotowywały się do pierwszej poważniejszej wyprawy? Czy w najbliższe cztery miesiące da się przygotować organizm do takiego wysiłku?

 

Na mapie znajduje się zarys trasy. Start z okolic Bratysławy i zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara chciałbym przejechać przez Austrię tak aby kończyć wyprawę wygodnym i zmierzającym delikatnie w dół szlakiem wzdłuż Dunaju. Zwracam się tu z prośbą do tych, którzy znają już trochę tereny Austrii o pobieżną weryfikację tego planu. Czy ta trasa nie przejeżdża gdzieś przez jakieś masakryczne podjazdy :-)? Będę to jeszcze dokładniej opracowywał, ale jeśli ktoś od razu będzie mógł mi wskazać trudne miejsca to byłbym wdzięczny.

 

Jeśli po dokładnym sprawdzeniu jaką długość ma ta pętla wyjdzie dużo ponad 1000km będę się zastanawiać czy nie przeskoczyć jakiegoś kawałka koleją. Jak się podróżuje kolejami austriackimi? Nie ma problemów z rowerami? I ile kosztuje taka przyjemność?

 

Czy w Austrii jest popularna jakaś karta zniżkowa na campingi?

 

Na koniec pytanie dotyczące dojazdu do samej Austrii. Jakie macie doświadczenia i czy da się tam dotrzeć w cywilizowany sposób pociągiem (bez wciskania rowerów do ubikacji i tym podobnych operacji)? Z tego co widziałem w rozkładzie PKP pociąg, który jedzie z Katowic do Wiednia nie przewozi rowerów:-(. Rozważam też dojazd samochodem i pozostawienie go w Austrii na jakimś parkingu strzeżonym. Co o tym sądzicie?

 

Z góry dzięki za wszelkie porady i odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak poczytasz relacje innych, którzy już tam byli, a jest tego w necie masa. Poza tym trochę wcześnie planujesz, do sierpnia daleko i nie wiadomo co się jeszcze wydarzy. Jedynie kaskę lepiej wcześniej zaoszczędzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...