Trekking do 1200 zł: Arkus T 1000 czy Unibike Vision

[Gość Przemek]

Witam

 

Szukam roweru trekkingowego w granicach 1200 złotych. Zastanawiam się nad Arkusem T 1000 i Unibikiem Vision. Wydaje mi się, że Unibike ma ciut lepszy osprzęt, zaś Arkus ramę. Który warto wybrać ? A może jakaś inna propozycja ?

 

Przemek

[ksm]

Nie podpowiem innego roweru, ale jako użytkownik trekkinga powiem na co zwróciłbym uwagę:

 

1. Napęd 24 biegowy a nie 21 biegowy. Te dodatkowe 3 przełożenia nie są Tobie do szczęścia potrzebne, ale stanowią różnicę pomiędzy tylnym kołem z wolnobiegiem a kasetą. Wadą piast wolnobiegowych jest przenoszenie obciążeń blisko środka osi, co skutkuje gięciem się osi (zwłaszcza jeśli nie lubisz podnosić tyłka z siodełka i podjeżdżasz/zjeżdżasz z krawężników).
   
2. Bujana sztyca siodełka to odważnik, nieco poprawia komfort jazdy (dopóki się nie zatrze), ale krążą opinie, że źle wpływa na kolana.
   
3. Dobry amortyzator do trekkinga kosztuje tyle co rower który masz zamiar kupić (odrobinę przesadzam). Kiepski nie spełnia swojej funkcji. Sztywny widelec w trekkingu nie jest tak straszny jak go malują (dopóki nie próbujesz jeździć kostce brukowej/korzeniach).
   
4. Zaraz po zakupie możesz chcieć zmienić opony, jeśli producent nie chwali się nazwą opony, to możesz w rowerze oczekiwać najtańszego no-name. Dobre anty-przebiciowe opony (coś jak Schwalbe Marathon) znacznie poprawią komfort korzystania z roweru użytkowego (nie życzę nikomu zmieniania dętki w nocy, w deszczu, w drodze z pracy).
   
5. Jeżeli przy zakupie roweru dostaniesz bonus na zakup akcesoriów, to pomyśl o zapięciu (u-lock, żadna linka) i rękawiczkach.
   

[spons92]

Arkus też ma całkiem niezły osprzęt. Weź ten, który Ci się bardziej podoba, albo na którym Ci się wygodniej jeździ.