ziemniakk Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 Po pierwsze witam wszystkich użytkowników. Tak więc mam następujący dylemat ,które z w/w pedałów są lepsze dla początkującego. Słyszałem wiele dobrych opini o 540 natomiast o tych crankach nic mi nie wiadomo. Wiem tyle ,że są lżejsze i prawdopodobnie lepiej spisują się w błocie ,ale jak jest z wytrzymałością?
Mod Team Odi Napisano 15 Marca 2010 Mod Team Napisano 15 Marca 2010 Tutaj poczytaj, ogólnie warto cały temat przeczytać: http://www.forumrowerowe.org/topic/55717-pedaki-crank-bros-egg-beater-c/page__view__findpost__p__672941 Jak dla mnie zdecydowanie brać Shimano 540.
banditxc Napisano 16 Marca 2010 Napisano 16 Marca 2010 Jak na poczatkujacego lepszym rozwiazaniem jest shimano i model 540 (sam takie obecnie posiadam ). Z doswiadczenia wiem ( byc moze tylko ja mialem takie odczucia) ze dzieki temu ze shimano ma tzw luz roboczy nie trzeba tak bardzo dobrze ustawiac blokow w butach. Gdy jezdzilem na ubijakach od kolegi to po pewnym czasie strasznie bolaly mnie kolana a to wlasnie bylo u mnie przyczyna tego ze nie mialem idealnie ustawionych blokow. A w shimano mozesz jeszcze skorygowac ustawienie stopy w prawo badz w lewo dzieki temu luzowi roboczemu. Jesli po pewnym czasie bedzie Ci to przeszkadzalo bo nie kazdy lubi jak mu sie noga rusza to zawsze mozesz przesiasc sie na ubijaki. cranki i inne ubijaki maja ten niewatpliwy plus ze bardzo latwo czyszcza sie z blota i mozna sie wpiac z czterech stron a w shimano tylko z dwoch i juz tak latwo sie nie oczyszczaja.
Mod Team Odi Napisano 16 Marca 2010 Mod Team Napisano 16 Marca 2010 banditxc jest dokładnie odwrotnie - to Cranki mają charakterystyczny luz roboczy, który pozwala w miarę swobodne poruszanie stopą i jest to zdrowsze dla kolan. W Shimano ten luz prawie nie występuje.
sivydym Napisano 17 Marca 2010 Napisano 17 Marca 2010 Smarty są ciut lżejsze jak wiesz i to chyba tyle. Sam miałem dylemat ale kilka wątków o wycinaniu butów przez Cranki oraz o szybszym łapaniu luzów przez 520 przeważyło szalę na rzecz 540 - i nie załuję. Mam je ustawione dosc luźno czyli w czasie awarii moge je wypiac szarpiąc mocno "w górę " ( taki odruch jeszcze mi się zdaza ) . Nie wiem po jakim błocie trzeba jeździć aby nie wpiać 540 - w normalnych warunkach zero problemów.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.