Felton93 Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Witam! Właśnie kupiłem nowy (używany) amortyzator Marzocchi MX Comp ETA z 2004 roku. Postanowiłem zrobić mu mały przegląd (ocenić stan bebechów, ślizgów i oleju). Chciałem się rozeznać czy wszystko jest ok i złożyć. Jednak tego, co z niego wypłynęło nie odważyłbym się wlać drugi raz. Wyglądało to (i śmierdziało) jak by się bomber zesrał . Ogólnie stan wszystkich bebechów jest idealny (golenie górne są dosłownie jak nowe - z góry do dołu nie mają ani jednej ryski). I teraz mam dylemat: Czym go zalać? -Jeżeli chodzi o producenta to dopuszczam raczej tylko Motorexa i Castrola. Który według was lepiej się spisze? -No i jeszcze pytam który będzie lepszy 5W czy 7,5W? Na stronie Marzocchi pisze, że odpowiedni będzie 7,5W. Jednak chciałbym, żeby amorek był jeszcze bardziej czuły. Nie lepiej wlać 5W? Dodam, że tłumienie ustawiam na dość małe, więc nie wiem czy nie wystarczy mi po prostu 5W. Jednak czy ETA będzie z nim dobrze współpracować? PS: przeszukałem już googla i nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi. Proszę więc Was o pomoc Pozdrower!
pawel1315 Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Bierz 5W motorexa. Bardzo dobry olej. Andrew dla próby wlał do tego samego amora 2,5W Motorexa, jednak jest on trochę za rzadki.
blair7 Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 motorex jest bardzo dobry, znajomi ktorzy prowadza salon z motocyklami do marcokow w motorach leja tylko ten olej. Jesli chodzi o gestosc, to musisz sam do tego dojsc. Moj brat w oryginale mial 10w w swoim amorze, robiac przeglad zalal 5w i twierdzi ze dla niego tak jest lepiej
arbike Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Swojego mx-a z 2007 roku zalalem 7,5W mobila i szalu nie ma. Nastepnym razem zalewam motorexa 5W, slyszalem ze ogolnie motorex ma bardzo dobre opinie.
Felton93 Napisano 14 Marca 2010 Autor Napisano 14 Marca 2010 No to chyba zdecyduje się na Motorexa 5W Jednak boję się trochę czy ETA sobie poradzi z takim olejem. Zalewał już ktoś ETĘ 5W?
Felton93 Napisano 14 Marca 2010 Autor Napisano 14 Marca 2010 Aha no to jutro kupuję Motorexa 5W i zalewam Wielkie dzięki za pomoc!
miciu22 Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Mam identycznego amora Zalałem go olejem 5 W Finish Line i praca zdecydowanie się poprawiła, a ETA działa jak działała.
Felton93 Napisano 14 Marca 2010 Autor Napisano 14 Marca 2010 O no to super Jestem już zdecydowany na Motorexa 5W. Mam jeszcze ostatnie pytanie: - Czym najlepiej posmarować ślizgi i uszczelki? Czy muszę zakupić jakiś specjalistyczny smar typu Judy Butter, Michelin Elastomer albo Motorex Bike Grease, czy mogę do tego użyć zwykłego stałego smaru Shimano? PS: I czy w ogóle smaruje się ślizgi w amorku z otwartą kąpielą olejową?
Andrew Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Niczym nie smaruj uszczelek. Przed włożeniem goleni górnych w dolne zwilż uszczelki olejem. Mam u siebie motorexa 2,5W i zimą nie wyobrażam sobie jazdy na 5W. Niestety podczas jazdy słyszalne jest lekkie klikanie tłumika, nie pamiętam, żeby tak było na oleju 10W. Nie jestem do końca pewien, czy 5W byłby najlepszy do MX compa. Pokaż, jak wygląda Twój zabytek. Tu jest foto mojego złoma http://g.imagehost.org/view/0010/104_9133
Felton93 Napisano 14 Marca 2010 Autor Napisano 14 Marca 2010 Heh no złomem bym tego nie nazwał W zimie nie jeżdżę, przynajmniej na razie, więc myślę, że 5W byłby całkiem rozsądnym rozwiązaniem. A to moja MX-a (jeszcze link do aukcji, na której ją kupiłem): http://www.allegro.pl/item946420959_marzocchi_mx_comp_eta_105mm_rodzynek.html PS: SSV trochę stukał na starym oleju ale mi to specjalnie nie przeszkadza A malowałeś golenie dolne czy są w takim stanie od nowości? Bo ja raczej będę lakierował moje
Mod Team Odi Napisano 17 Marca 2010 Mod Team Napisano 17 Marca 2010 Niedługo będę chciał wymienić olej w swoim MX Comp Air 2006. Zdecyduję się na 5 lub 10W. Pytanie mam następujące - czy ktoś używał, albo coś wie o olejach Valvoline? Pytam bo kumpel ma taki w serwisie moto za 29zl/litr i chętnie bym go wziął.
Placek Napisano 23 Marca 2010 Napisano 23 Marca 2010 Panowie , widzę że temat króeci się wokół Marzocchi mx. Sam posiadam MX Comp Air '06 i pierwszy raz chciał bym się zabrać ze serwis - wymiana oleju i ogólne sprawdzenie. Niestety Moja wiedza jest na razie praktycznie zerowa tzn mam pewien przewodnik : http://mtbikes.pl/artykuly/warsztat/serwis-marzocchi-mx-comp-air-04.html oraz dane ze strony producenta co do ilości oleju i ciśnień. Czy mając te rzeczy dam radę, może macie jakieś tricki które ułatwiły Wam robotę albo coś co nie poszło po myśli i mogli byście ostrzec? Czy klucz do regulacji tłumienia (ten długi imbus) jest rzeczywiście niezbędny , niestety posiałem gdzieś i zastanawiam się czy faktycznie aż tak się przydaje, jeżeli tak to jaką ma długość i rozmiar ? Pozdrawiam
Felton93 Napisano 23 Marca 2010 Autor Napisano 23 Marca 2010 Mi udało się samemu zrobić serwis, mimo że nie miałem żadnego doświadczenia z Marzocchi os strony serwisowej. Pomogła mi w tym instrukcja ściągnięta z tej strony: http://manualer.happymtb.org/marzocchi/ Regulację tłumienia możesz zmienić na rozebranym amorku. U mnie wystarczył do tego zwykły imbus 3mm chyba (to już sam zobaczysz jak jest u Ciebie)
Andrew Napisano 23 Marca 2010 Napisano 23 Marca 2010 Nie kupujcie do marcoków olejów 10W. Max to 5w. Felton - golenie dolne są nowe. Amor łącznie z zakupem goleni(wraz ze ślizgami,uszczelkami i naklejkami) kosztował mnie 600zł, więc zrobiłem mało opłacalny interes. Ale przynajmniej połowę amorka mam zupełnie nową
Felton93 Napisano 24 Marca 2010 Autor Napisano 24 Marca 2010 Do Andrew: Połowa amorka nowa no i ślicznie wygląda Ja chyba dolne golenie oddam do lakierowania bo mi trochę nie pasują do roweru. Zalałem w końcu 5W i jak dla mnie jest rewelka. Ale chyba ciut za dużo wlałem ( jakieś +/- 4ml) bo zostaje 2,5cm niewykorzystanego skoku. Więc jak będę miał chwilkę to spuszczę z niego te 4ml
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.