Skocz do zawartości

[opony] race king vis Hutchinson python


netta1987

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Pozwolę sobie podpiąć się pod temat.

 

Czy ktoś ma jakieś opinie Race Kingów 2.0?

Jeśli brać to jaką wersję, Protection czy zwykłą zwijaną,

obie ważą 480g, różnica w cenie na komplecie to około 60 zł?

Opłaca się dokładać do Protection?

Jak wygląda sprawa ścieralności?

Jak się ma do Continentala Kenda SBE?

 

Pozdrawiam,

z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pythony zdecydowanie bardziej uniwersalne,radzą sobie nawet w lekkim błocku polecam wersję tubless ready + mleczko, w miarę ok wagowo;

race kingi się sprawdzą tylko w suchych warunkach, dodatkowo wersja 2.0 to tak wypada jak 1.8 po założeniu, jeśli już rkingi to 2.2, ale polecam pythony;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pythony polecam jako w miare uniwersalne oponki o niskich oporach toczenia, ale jednak nie ma sie co oszukiwac - umiejetnosci trzeba miec. Mi ich pewnie troche brakuje, bo zawiodły mnie kilka razy w górach (na suchym, i to raz naprawde konkretnie sie przez nie wyglebiłem...) i zmieniłem na cos z konkretniejszym bieznikiem :thumbsup:

 

Na Race`ach nie jezdzilem, takze nic nie napisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma jakieś opinie Race Kingów 2.0?

Jeśli brać to jaką wersję, Protection czy zwykłą zwijaną,

obie ważą 480g, różnica w cenie na komplecie to około 60 zł?

Opłaca się dokładać do Protection?

Jak wygląda sprawa ścieralności?

 

Zwijana waży ~570g, Protection ~550g (nie, nie pomyliłem się), ja już dawno temu przestałem wierzyć w wagi Conti :unsure: Wg mnie nie warto dopłacać, może i Protection ma mocniejsze ścianki i zwiększoną odporność na snake'i ale co z tego, jeżeli z takim bieżnikiem w góry się nie wybierzesz.

 

Myślę, że RK i SBE są bardzo porównywalne pod względem przeznaczenia, Kenda jednak jest lżejsza i nieco tańsza.

 

 

Z przodu mógłbyś dać Rocket Rona peformance, kosztuje poniżej stówy a jak dobrze poszukasz to znajdziesz naprawdę lekki egzemplarz (wiem, że airbike ma sztuki w okolicach ~420g). Z tyłu coś uniwersalnego (Karma, Ignitor, Rendez, Crossmark czy Python itp) i masz zestaw na praktycznie wszystkie warunki. No chyba, że szukasz opon tylko na suche...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

miskov17 dzięki za odpowiedź.

 

Czyli RK odpadają raczej ze względu na wagę.

Szukam lekkich opon (około 520g) lub mniej,

choć bez przesady, bo nie mam zamiaru łapać gumy co chwilę.

 

Opona ma być praktycznie tylko na suche warunki,

trochę asfaltu, leśne ścieżki, szuter, piach, trochę korzeni.

 

Może macie jakieś inne propozycje niż SBE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Madek - Python'y oceniam wysoko, ale zdecydowanie trzeba wiedzieć co się na nich robi :voodoo:

Właśnie z powodu panicznego zachowania na wejściu w zakręt (przynajmniej dla mnie - nie czułem zupełnie momentu utraty grip'u i zamiast walczyć z trasą, walczyłem z przyczepnością) w tym sezonie na przodzie mam NN. Mam nadzieję, że opory toczenia dużo nie wzrosną, bo z tym było super! Z tyłu Python'a natomiast zostwiam, zastanawiałem się chwilę, ale nie udało mi się przypomnieć momentu, w którym by zawiódł.

Powodzenia w wyborach i daj znać, jak się jeździ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

1415chris mowa o RK Protection i zwykłej zwijanej.

Zapowiadało się że waga będzie poniżej 500g a tu niespodzianka.

Na tym tle lepiej wychodzi Kenda SBE.

 

Może jesteście w stanie polecić jeszcze jakieś inne opony na suche warunki do 80 zł za sztukę?

Waga musi być poniżej 530g, zależy mi też na odporności na przebicia i dobrej przyczepności na suchym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dareq, miałem Rk 2.2 na tyle i zgadzam się, że w śniegu jest bardzo dobra. Problem w tym, że na każdym błotnistym podjeździe buksuje aż miło a tu już technika nie ma znaczenia...

 

http://www.allegro.pl/item955212221_okazja_ritchey_speed_max_wcs_komplet.html to są fajne oponki, pytanie czy kolorystycznie będą pasować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie sprawa zaczyna się klarować i teraz pozostało mi szukać okazji na Pythony.

A jakie mleczko do nich polecacie bo do tej pory miałem Slime do opon ale już więcej nie chce go nawet widzieć bo rozpuszcza się w kałuży i wtedy nie ma szans na jazdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie sprawa zaczyna się klarować i teraz pozostało mi szukać okazji na Pythony.

A jakie mleczko do nich polecacie bo do tej pory miałem Slime do opon ale już więcej nie chce go nawet widzieć bo rozpuszcza się w kałuży i wtedy nie ma szans na jazdę

 

ja używałem FRM i bardzo dobrze uszczelniło, teraz nabyłem caffelatex, ale jeszcze nie zalewałem tego wynalazku;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, to chyba Ciebie męczę o TORO?:)to od razu pytanko, ile caffelatex lać do np. pythona tubeless ready?

Tak, mnie. :rolleyes:

 

Co do Caffelatexa, W praktyce jest tak, że jeśli wszystko jest ok i opona jest nowa to do samego uszczelnienia wystarczy 20ml,

w takim przypadku wtórną sprawą jest działanie w momencie uszkodzenia opony. W przypadku uszkodzenia opony wiadomo im więcej płynu tym lepiej, z naszego doświadczenia wynika, że 50ml bez problemu działa przy szerokości 2.00.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...