[opony] różna szerokość przód i tył

[rzepkok]

jeżdżę na ramie crossowej ale z amorem do 29-ra (Dart 3)

 

w związku z tym maksymalna szerokość opony na tylnym kole to 1,75 ale z przodu mam jeszcze spory zapas

ze względu na swoją wagę (ok.90kg) często mam problem na sypkim podłożu (piach, luźny szuter) - przednie

koło lubi się zapadać i uciekać a dodam, że lubię pojeździć czasem w trudnym terenie (choć nie w górach)

 

pytania

1.czy ma sens zakładać na przednią obręcz bardziej agresywną oponę o szer. 2,00 - 2,10?

2.jaki to może mieć wpływ na jazdę?

3.czy ktoś tak jeździ albo już się z tym zetknął i ma jakieś doświadczenia?

 

z góry dzięki za pomoc

[Timon92]

Często stosuje się różne rozmiary opon, to jak najbardziej dobry pomysł. Będzie po prostu trochę ciężej i będą trochę większe opory toczenia ale to już w zależności od tego jaką oponę wybierzesz.

[rzymo]

(...)

Ma sens. Od zawsze jeżdżę na szerszej oponie z przodu - mniejsze ciśnienie, więc mniejsze opory w terenie oraz wyższy komfort i tłumienie niewielkich nierówności, z którymi dosyć sztywno ustawiony amor powietrzny sobie nie radzi. Z tyłu mam/miałem 1.9" - 2.1", z przodu 2.25" - 2.4" (zależnie od opony).

Też nie ważę zbyt mało i szeroka opona to zbawienie na piaszczystch odcinkach

[rzepkok]

Ma sens. Od zawsze jeżdżę na szerszej oponie z przodu - mniejsze ciśnienie, więc mniejsze opory w terenie oraz wyższy komfort i tłumienie niewielkich nierówności, z którymi dosyć sztywno ustawiony amor powietrzny sobie nie radzi. Z tyłu mam/miałem 1.9" - 2.1", z przodu 2.25" - 2.4" (zależnie od opony).

Też nie ważę zbyt mało i szeroka opona to zbawienie na piaszczystch odcinkach

 

dzięki - właśnie o to mi chodziło - piach, drobne kamienie, korzenie itp.