mklos1 Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 (edytowane) Myślę, że znalazłem dowód na swoją tezę, że kask to nie jest remedium na 100 % bezpieczeństwo na drodze. To nie jest Twoja teza, tylko rzecz oczywista... Wiesz. Istnieje ryzyko, że po przyjęciu szczepionki można umrzeć w wyniku powikłań. Jednak ludzie się szczepią, a dzięki szczepionkom niektóre choroby zniknęły z cywilizowanego świata, bo statystycznie szczepionki pomagają a nie szkodzą. To że przejechałeś kilkanaście lat bez kasku nie oznacza, ze jutro nie będzie Ci potrzebny. To jest najfajniejsze w tej całej zabawie w ryzyko... Ba... Jak chcesz rozrywkę do poduszki, to polecam hasło: schemat Bernoulliego. Podobnie jak Ty jeździłem przez wiele lat bez kasku, ale doszedłem do odmiennych wniosków. Edytowane 20 Września 2014 przez mklos1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 @@robertrobert1, już ci raz pisałem "rób jak uważasz i uważaj jak robisz " ... Nie wiem czy znasz "wyjątek potwierdzający regułę", nie wiem czy wiesz że jednak da się trafić "szóstkę w totolotka" ... Jak dla mnie to ty możesz jeździć nawet z gołym tyłkiem czy na bosaka ... Swoje w życiu widziałem swoje w życiu przeżyłem ... mnie i śmiem twierdzić większości tego forum nie przekonasz że bez kasku jest bezpieczniej ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 żadne zabezpieczenie nie daje 100% bezpieczeństwa i nigdy nie będzie dawało powodzenia i szerokiej drogi Oczywiście, że nie ma 100 % bezpieczeństwa. Jednak uświadommy sobie raz na zawsze, że podczas kolizji z samochodem żaden kask nie uchroni nas od skutków wypadku. Kask MOŻE zabezpieczyć nas tylko podczas delikatnych obcierek a miejmy świadomość, że na drodze żaden kierowca nie będzie w pobliżu rowerzystów przejeżdżał ostrożnie i w delikatnie wymuszał pierwszeństwo. Wszelkie kolizje są nagłe i brutalne. . To że przejechałeś kilkanaście lat bez kasku nie oznacza, ze jutro nie będzie Ci potrzebny. To jest najfajniejsze w tej całej zabawie w ryzyko. Mylisz się. Jeżdżąc bez kasku czy w kasku ryzyko wypadku jest takie same więc moja jazda bez kasku i Twoja jazda w kasku po warszawskich ulicach jest tak samo ryzykowna. Swoje w życiu widziałem swoje w życiu przeżyłem ... mnie i śmiem twierdzić większości tego forum nie przekonasz że bez kasku jest bezpieczniej ... Na odwrót. Chcę pokazać, że jazda w kasku w najmniejszym stopniu nie jest bezpieczniejsza od jazdy bez kasku. Oczywiście mówimy o jeżdzie komunikacyjnej bo jazda komunikacyjna jest absolutnie inna od jazdy sportowej zwłaszcza jazdy z elementami grawitacyjnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 "Ciasnota" twojego myślenia mnie rozbraja ... oczywiście 100% zdarzeń to ... kolizje są nagłe i brutalne. W związku z tym nie ma sensu się zabezpieczać przed mniej "nagłymi i brutalnymi " tak ? ... Daruj sobie bo zaczyna to śmierdzieć trolowaniem ... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 20 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Wszelkie kolizje są nagłe i brutalne. LOL! Skąd Ty te "mondrości" bierzesz?I naprawdę, czy musimy wałkować to samo od nowa?Niech każdy jeździ uposażony tak, jak uważa, że dla niego jest bezpieczne i wygodnie.End OF Story. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 " W związku z tym nie ma sensu się zabezpieczać przed mniej "nagłymi i brutalnymi " tak ? ... Daruj sobie bo zaczyna to śmierdzieć trolowaniem ... No dobra. Załóżmy , że jesteś specem od bezpieczeństwa. Podaj proszę jakie musiałby mieć rowerzysta aby wyjść cało z podobnej kolizji ... Trolowanie by było gdybym pisał o czymś czego sam nie robię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 ... http://www.forumrowerowe.org/topic/105793-ad-absurdum-czyli-najbardziej-absurdalne-twierdzenia-z-jakimi-sie-spotkaliscie/?p=1572479 http://www.forumrowerowe.org/topic/105793-ad-absurdum-czyli-najbardziej-absurdalne-twierdzenia-z-jakimi-sie-spotkaliscie/?p=1572507 Coś czuje ze starasz się sprowadzić nas do swojego poziomu a potem pokonać doświadczeniem ... Odpadam ... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Mylisz się. Jeżdżąc bez kasku czy w kasku ryzyko wypadku jest takie same więc moja jazda bez kasku i Twoja jazda w kasku po warszawskich ulicach jest tak samo ryzykowna. Może i ryzyko zaistnienia wypadku jest takie samo, ale ja mając kask będę miał większe szanse wyjść z tego w lepszym stanie i o to przecież chodzi... Naprawdę podziwiam Twoją pewność siebie, szczególnie do tego co się może stać, a co się z pewnością nie stanie. Jak na faceta z Twoim doświadczeniem zadziwia mnie fakt, że jeszcze nigdzie nie przywaliłeś głową na tyle mocno, by zmusiło to do refleksji (bo jak poczytać forum wtedy ludzie zwykle się "nawracają"). Dlatego podsunąłem Ci hasło "schemat Bernoulliego". I nie chodzi o to, żeby podstawiać konkretne liczby, ale zastanowić się nad istotą. Tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Dziwi mnie dyskusja na temat tego czy warto zakładać kask. Oczywiście że warto nawet dla tego 1% szans na mniejsze obrażenia. A oczywiście jest więcej. Mówię o szansach bo oczywiście gwarancji nie ma. Ja tak jak jestem przyzwyczajony do FF często z kamerą, czyli grubo ponad kilogram na głowie i praktycznie zero wentylacji (oczywiście w teren). Tak nie rozumiem spiny o łupinkę poniżej 300 gram w której jest taki przewiew że podejrzewam że nawet go nie czuć. Jak do FF na długich włosach idzie się przyzwyczaić nawet jak musiałem w nim jechać na miejscówę 20 km w upale. To jak bajecznie musi być w typowym kasku do XC. A nikt mi nie powie że kask nie zmniejsza ryzyka obrażeń głowy. A to co mamy pod kopułą jest chyba całkiem ważne. Ręce mogę mieć połamane i pocięte ale wolałbym żebym nie musiał mieć blachy w czaszce. Albo nawet wolę mieć szwy na łapach niż na głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ENER83 Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Szwy to akurat najmniejszy problem. Złamaną rękę da się poskładać lub amputować, a niektóre uszkodzone organy wewnętrzne można przeszczepić i żyć dalej. Mózgu natomiast nie przeszczepisz, więc warto chronić głowę zawsze bez względu na styl jazdy jaki się preferuje. Generalnie nie rozumiem awersji do kasków podobnie jak nigdy nie zrozumiem awersji do obcisłych, ale wygodnych gaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djzatorze Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 (edytowane) Łooo, gdybym uczestniczył w takiej akcji jak na filmiku z poprzedniej strony, leciałbym do sklepu po kask jeszcze w ten sam dzień... Nie rozumiem za bardzo tylko dlaczego ten film został przytoczony przez zwolennika jazdy bez kasku. Może znajdźmy filmik na którym ktoś wypadł z samolotu i wylądował bezpiecznie np. w zaspie na górskim stoku, czym udowodnimy że spadochrony tak naprawdę nie są potrzebne? Głowa to podstawa. Całą resztę z grubsza da się zastąpić lub usunąć. Zmasakrowana noga to pikuś przy niefortunnym krwotoku pod kopułą, ledwo widocznym z zewnątrz... Kontekst: jeżdżę na co dzień bez kasku z prostej przyczyny, nie mogę jakoś dozbierać na taki jaki bym chciał... A na zjazdy mam fullface'a o wadze 1080 g i mimo wszystkich jego wad okazał się niezwykle przydatny. Edytowane 20 Września 2014 przez djzatorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gacuch Napisano 21 Września 2014 Udostępnij Napisano 21 Września 2014 co polecicie do powiedzmy 350zł. jazda troche teren troche szosa. na jakie firmy zwrócić uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz1988wroc Napisano 21 Września 2014 Udostępnij Napisano 21 Września 2014 Fox Striker jest/był w promocji na foxracingshop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Killaz Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Czy z budżetowych kasków do 150 zł jest coś godnego zainteresowania, czy warto by było dozbierać więcej i dopiero się tematem zainteresować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shah Napisano 23 Września 2014 Udostępnij Napisano 23 Września 2014 Do 150 zł kupisz kask w 4F. Większość ludzi je chwali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 24 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Czy z budżetowych kasków do 150 zł jest coś godnego zainteresowania, Do 100,- w Lidlu w promocjach rowerowych. W budżetowych jak najbardziej godny zainteresowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parmenides Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 (edytowane) Miałem kilka kasków. Pomijam oczywiście rozważania, czy warto w ogóle w nich jeździć. To nie mój problem - ja czasem jeżdżę, czasem nie. Tak czy siak, mój obecny kask nie ma siatki na owady. I jest bardzo fajnie wentylowany. I z tego powodu od wiosny uwaliły mnie 4 osy w głowę (2 inne w walnęły mnie, kiedy jeździłem z rozpiętą koszulką). Kask oczywiście musi się podobać - to pierwsze, na co zwraca się uwagę. Powinien być dobrze wentylowany. Musi dobrze leżeć na kiepiele - tzn. być dopasowanym i nie zsuwać, się w dolnym chwycie, czy jak jesteście pochyleni. Kupowanie przez net, to ryzyko. Powinien mieć zapasowe gąbki do wymiany - żeby można było uprać lub wyrzucić po pewnym czasie te pierwsze. Powinien mieć siateczkę przy przednich wlotach (albo możliwość dokupienia takiej zgodnej z systemem mocowania w danym kasku). Fajnie jak jest lekki. Fajnie, jak da się wsunąć okulary w otwory z przodu kasku. Reszta jest bez znaczenia. Edytowane 24 Września 2014 przez parmenides Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcusb Napisano 25 Września 2014 Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Dajcie jakieś przykłady. Ja dziś mierzyłem LAZAR Nirvana i był ok ale cena 260 i kolor nie ten. Podrzucicie coś aktualnego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yotomeczek Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Dajcie jakieś przykłady. Ja dziś mierzyłem LAZAR Nirvana i był ok ale cena 260 i kolor nie ten. Podrzucicie coś aktualnego ? Te z Lidla nie pasują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcusb Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 A czemu zakładasz ze wszyscy maja lidla ? ;-) Coś spoza lidla ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yotomeczek Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 LOL A skąd pomysł że ja mam takie założenie? Po prostu lidlowskie kaski są tanie i całkiem OK. Jak ktoś narzeka że jakiś kask jest ok ale za drogi to alternatywa jest oczywista... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcusb Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 No ok kask z lidla jest ok ;-) Któryś jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tedeka Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Hej, Szukam kasku dla siebie. Jeżdżę AM/lekkie enduro ale często też w normalne traski XC dlatego nie chce inwestować w zwykły FF z oczywistych względów Najbardziej mi się podoba rozwiązanie w Met Parachute (o takim:) - szczękę można odpiąć i robi się zwykły kask. Mam nietypową głowę - dosyć szeroką a krótką na odcinku czoło-potylica dlatego większość orzeszków jest na mnie za ciasnych więc je z marszu przekreśliłem. Dodatkowo spora część okularów rowerowych w których jezdziłem na dłuższą metę z racji szerokiej głowy uciskała na skroń dlatego przestawiłem się na jazdę w goglach, zresztą w mroźniejsze dni gdy zakładałem komin to okulary momentalnie parowały a nie dam rady jezdzić bez osłony oczu. Proszę o pomoc w wyborze kasku, bede tez kupowac gogle i mysle nad modelem Dragon MDX (lepsze propozycje?) Jakbym się zmieścił w cenie 200zł za kask to bym był bardzo zadowolony. https://trivialmtb.files.wordpress.com/2013/05/fashionnono.png http://s3-eu-west-1.amazonaws.com/inspire-ipcmedia-com/inspirewp/live/wp-content/uploads/sites/11/2012/12/Enduro-now-3.jpg http://www.inmotionproducts.com/images/hi-res/LM595%20group.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martynna Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 Fajny kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas1 Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 taki fajny http://cykelairbag.dk/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.