BananaMuffin Napisano 3 Września 2010 Udostępnij Napisano 3 Września 2010 po przymiarkach zakupilem Uvex'a Xenowa GT. lezy idealnie, wykonanie rowniez swietne, bardzo dobra regulacja obwodu, plynna, dokladna, 21 otworow wentylacyjnych, inmould, 285g, to co mam w kasku mammuta w gory - delikatny material na pasku pod broda, pierd ale in plus, przy kilku h stricte sam pasek irytuje. do tego okulary uvexa free o wartosci ok 100zl. tyle. Witam, Jestem zainteresowany kupnem Uvex'a Xenova. Przymierzałem w sklepie. Leżał dobrze. Spodobał mi się również ten materiał pod brodą. Ot wygodniej. No i nie ma co ukrywać te okulary gratis to też argument ZA . Czy orientujesz się może czym różni się wersja Xenova GT, którą posiadasz od "zwykłego" modelu Xenova? Oprócz ceny . Różnica w cenie kolosalna nie jest, ale zastanawia mnie co wnosi ze sobą to "GT". Lub ktokolwiek może się orientuje . Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Ja też od początku sezonu latam w kasku, a przekonałem się do niego dość przypadkowo, sąsiad kupił jakiś kask za parę złotych bo jechał na parę dni na Słowację, ot taki żeby mieć, kiedyś z ciekawości go założyłem, przejechałem się kawałek, myślę fajne wrażenie, podobnie się czuję jak jadąc moto, mając na dyńce coś więcej niż czapkę/chustkę w których zwykle rowerem śmigałem. Potem chodząc z ciocią po sklepach pomyślałem o kupnie kasku, jak ma zasponsorować to czemu nie, miałem w pamięci historię jak potylicą przywaliłem w betonową krawędź klombu, przez chwilę leżałem nie wiedząc co się dzieje na chodniku, przechodnie nawet nie zwrócili na to uwagi, no i pomyślałem że fajnie jeździć w kasku, w sportowym tylko parę KED'ów było, ale wszystkie albo kolorek nie ten, albo za ciasne. Nic nie kupiliśmy. Potem zaczęło się rozglądanie za kaskami, chciałem orzeszka bo i głęboko wchodzi na głowę, i fajnie się prezentuje ale wentylacja za słaba. Wkurzyło mnie paru sprzedawców, bo mając parę kasków w sklepie chcieli mi jakiś wcisnąć, całkiem inna sprawa w moim ulubionym sklepie, nie znalazłem nic pasującego choć spory wybór był, ale sprzedawca powiedział żebym szukał dalej, bo wygodny i pasujący kask to ważna sprawa. Wtedy jeszcze chciałem za pieniądze które dostałem coś kupić, czyli koło setki. Powiedział też że zawsze będzie tak że kask droższy będzie lepiej pasował, pomimo tego że i ten za 60 i ten za 400 wygląda na kawałek styropianu. Wreszcie do jednego sklepu zajechałem mają bardzo duży wybór, Scottów Treków Speców i jednego Foxa, no i parę orzechów, głównie 661. Przymierzałem po parę razy każdy kask w sklepie, trochę to trwało Miałem kupić kask za setkę ale wróciłem za parę dni i wziąłem za 179, bo tak dobrze siedział na głowie że aż się dziwiłem. Jakiś dziwny łeb mam i większość kasków po prostu za płytko siedziała, ale i na wysoką głowę parę się znalazło. Najwygodniejszy był Fox Flux, rewelacja jak dla mnie, ale 350zł, więc kiedyś pewnie kupię Zdecydowałem się na Specialized Align, jako jeden z niewielu modeli Speca które mierzyłem siedzi głęboko i pewnie na głowie, wprawdzie dziwnie w nim wyglądam ale jak jadę nie widzę się w lustrze Jest odpinany daszek, siateczki nie ma ale w bandanie jeżdżę, i po prostu się przyzwyczaiłem, nawet "po bułki do sklepu" w kasku jadę. Jedyne co mnie wkurza to paski,jak je dociągnę za chwile się luzują, pewnie od ruszania żuchwą, nie wiem czy tak ma być, że paski są w miarę luźno pod brodą, czy mają dociskać do brody?? Chętnie się dowiem jak u Was sprawa wygląda, jeśli ktoś ma jakieś pytanie co do tego Speca chętnie odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 19 Września 2010 Udostępnij Napisano 19 Września 2010 Witam chce kupic kask, lecz nie mam pojecia jaki wziasc. Mysle nad orzeszkiem lecz on nie daje pelnej ochrony twarzy wiec tez mysle o pelnym. Najczesciej smigam po miescie troche skaczac, i ucze sie trickow. Jaki doradzicie w dosyc nieskiej cenie do 200 zl. PS : Czy do pelnego musial bym gogle dokupywac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lipstein Napisano 19 Września 2010 Udostępnij Napisano 19 Września 2010 Jeździsz po mieście i chcesz kupić fullface + gogle? To chyba nie jest zbyt trafiony wybór. Co oznacza: "trochę skaczę"? Mógłbyś rozwinąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 19 Września 2010 Udostępnij Napisano 19 Września 2010 rozne schodki murki A czasem wjade do lasu. Tylko wlasnie obawiam sie ze jak bede w orzechu i bedzie powazna gleba to co wtedu jak w ogole twarzy nie zabezpiecza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
netta1987 Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 orzeszek jest ok ale full kask na miasto to już przegięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lollex Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 szczeze wam powiem ze fakt, to przegiecie, ale wczoraj jadać z coniedzielnego wypadu na kamiensk na pociag jechałem sobie po krawezniku zemskło mi sie koło i gleba gdyby nie to ze wracalem w fullface'u to głowa rozbita. A na kasku 2 rysy z boku i nic wiecej. Ale za to reszta ciała lekko obita:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Wlasnie sie tego obawiam ... Jak mi sie zdazy powazna gleba na twarz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lipstein Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 (edytowane) Dla mnie kupno fullface+gogle do jazdy po mieście ... to mniej więcej tak, jak co niektórzy kupują Hammera żeby jeździć nim do Tesco na zakupy Owszem można jak się ma kasę ... tylko po co? Ale rozumiem Twoje obawy i chyba sam sobie będziesz musiał odpowiedzieć na pytanie, czy to tylko przesadzony lęk czy faktyczna potrzeba. Nie widziałem Twoich skoków po schodkach czy murkach Jakbym Cię zobaczył tak na mieście to bym się zastanawiał czy to dla lansu ... czy naprawdę wracasz z lasu, gdzie zapie*** i inne takie. Ale nie sugeruj się opiniami innych, tym jak Cię widzą ... zaufaj sobie, to Twoje bezpieczeństwo. Edytowane 20 Września 2010 przez lipstein Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Dzieki ale jeszcze sie nie moge zdecydowac bo czasem w lesie z 60 wyciagne albo wiecej i wtedy przy glebie to nawet sobie tego nie wyobrazam. Tylko problemw tym, ze w 80% jezdze w miescie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 21 Września 2010 Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Głupio wygladam w orzeszku ale to nie do wygladu tylko do ochrony dzieki za pomoc. Biore orzecha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 21 Września 2010 Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Dzieki ale jeszcze sie nie moge zdecydowac bo czasem w lesie z 60 wyciagne albo wiecej i wtedy przy glebie to nawet sobie tego nie wyobrazam. Tylko problemw tym, ze w 80% jezdze w miescie albo jeździsz po asfaltowych lasach albo ustaw sobie licznik prawidłowo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Katarzyna15 Napisano 12 Października 2010 Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Jak dla mnie to prócz kasków, przydatne są także ochraniacze na kolana i łokci, wtedy kiedy są to długie trasy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bysio58 Napisano 20 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2010 Witam! Chciałbym podzielić się z Wami ze zdarzeniem, które miało miejsce w pow. tucholskim w ostatnim tygodniu, a także zachęcić do jazdy w kasku. Otóż samochód stał częściowo na chodniku i jezdni, kierowca nie spojrzał w lusterko, w momencie kiedy otwierał drzwi od auta, wyprzedzał go rowerzysta, zahaczył kierownicą o drzwi i upadł na jezdnię, który stracił przytomność. W szpitalu ZMARŁ !!! Rowerzysta miał 68 lat, ale lekarze powiedzieli "Gdyby miał kask prawdopodobnie by żył" Także zachęcam do ubierania kasku. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart3k Napisano 20 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2010 Witam. Zmieniłem mtb na szose.. teraz czas na zmianę kasku, Miałem MET Formula, który był dość szeroki i nie bardzo pasował do mnie .. Jaki kask polecacie na szosę dla kogoś o szczupłej twarzy ? Nie mam za bardzo możliwości przymierzenia różnych kasków .. Aha, cena to +/- 200 zł. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artro Napisano 21 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2010 Niestety nie możemy Ci pomóc na odległość, bo nikt nie przymierzy za Ciebie kasku i powie Ci czy będzie dobry Jedyna opcja, żebyś nie żałował zakupu, to przejechać się do jakiegoś większego miasta w Twojej okolicy i tam po przymierzać interesujące Cię modele. Dobre kaski robi Giro, MET, Bell, Uvex, Limar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 21 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2010 Nie da się tak, że ktoś poda Ci kilka modeli, z których sobie coś wybierzesz bez przymierzania. Kask MUSISZ przymierzyć. Inaczej może się okazać, że będzie niewygodny. @up To między innymi, bo są także inne firmy, które robią dobre kaski, ale na pewno kupując coś od któregoś z tamtych producentów, nie zawiedzemy się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart3k Napisano 21 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2010 Ok rozumiem, czyli będę szukał jakiegoś sklepu żeby przymierzyć kask. A jakie modele polecacie ? Typowo szosowe, w cenie +/- 200 zł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robi1 Napisano 30 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 czesc, polecam kanadyjski kask Louis Garneau - Quartz lub Robota II http://www.louisgarneau.pl/kaski/mtb/robota_ii,p1803773653 http://www.louisgarneau.pl/kaski/mtb_road/quartz,p1548287106 pozdr Robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AzarJaved Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 Witam, poszukuję kasku do MTB XC i jazdy rekreacyjnej. Na początku chciałbym zapytać, czy orientujecie się, jakie patenty powinien spełniać dany kask (bo nie chodzi chyba o to, aby kupić jakiś za 20 zł, tylko taki, który spełnia odpowiednie standardy bezpieczeństwa - jakie?). Jeśli już znajdę kaski, które spełniają odpowiednie standardy, to czy możecie podsunąć mi kilka Waszych typów, na które warto zwrócić uwagę (chodzi mi głównie o bezpieczeństwo i dobrą wentylację). Jeśli chodzi o przedział cenowy, to nie mam niestety pojęcia ile kosztuje przyzwoity kask, więc zdaję się na Was i Waszą wiedzę. Kaski oczywiście męskie. Jeśli to ma jakieś znaczenie, to używać go będę w sezonie letnim. W zimę nie jeżdżę. Z góry dzięki za informacje!!! Pozdrawiam. Mateusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawex17 Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 ja niestety nie patrzę na patenty, certyfikaty etc. najlepiej kupować produkty z pewnych źródeł i znanych marek. jeżeli chodzi o przyzwoity kask to za 150zł masz już całkiem, całkiem. to głównie zależy od Ciebie ile masz w kieszeni, ale myślę że minimum to 100zł. http://www.cyklotur.com/x_C_Dz__PDNAZ2_kaski_i_ochraniacze_kaski_MTB__LL_10.html tu masz tylko markowe kaski, nie martw się, szajsu nie ma masz różne klasy kasków, wiadomo, możesz kupić za 100-200zł lub 500-600. to jest głównie komfort, estetyka i lekkość, oraz wytrzymałość kasku - co najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 ja niestety nie patrzę na patenty, certyfikaty etc. Życie każdy Ci uratuje, co do patentów wszelkiego rodzaju to mają one głównie poprawiać wygodę użytkowania. Lepiej jeździć nawet w takim za 30zł z Decathlona niż w ogóle nie zakładać, zwłaszcza teraz. Ja zawsze jeżdżę w kasku i chociaż miałem tylko jeden poważny upadek to patrząc na wgniecenie, które w nim mam ciesze się że nie była to moja głowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 (edytowane) Ja osobiscie nienawidze kaskow,uzywalem tylko na drogach zwirowych i w gorach przy zjazdach gdzie dochodzilem do 70 km/h lub wiecej . Wyczynowy rower I kask to inna sprawa a reszta to wolnosc . Wiele panstw wprowadza obowiazek jazdy w kasku, dla mnie to jest tragedia Ja nie rozumiem po co taki koszyk na glowie na rowerze,bylem w Japonii ostatnio i w kraju gdzie rowerow jest miliony nie widzialem nikogo w garnku na glowie Mam prawie 60 latek , jezdze od 3 roku zycia i mimo ze nawet gosc uderzyl mnie samochodem I zniszczyl moj Jaguar wyscigowy rower cialo bylo poobijane ale glowa zawsze stara sie byc gdzies bezpiecznie Poz JS Kolana, lokcie ,dlonie te czesci ciala do kasku Edytowane 14 Grudnia 2010 przez epza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 No to ci życzę abyś nigdy nie musiał żałować że nie miałeś go na głowie. Bo człowiek może mieć zaufanie do samego siebie na drodze, ale do innych to już nie za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Czesc Senjiro Ja jezdze z torbami i uzywam kask tylko jak pisalem wczesniej . Ja dalej bede walczyl z kaskami ,rower to jedyna ostoja wolnosci ,nie mamy tablic ,nie musimy placic ubezpieczenia ,nie musimy sie tankowac i mozemy dalej cieszyc sie wolnoscia i bycia z natura bez zadnych czajnikow na glowie . Obawiam sie entuzjazmu w Polsce jesli chodzi o kaski ,jesli biznes jeszcze nie zauwazyl tak jak w innych krajach ze jesli tylko jeden kask zostanie sprzedany za 5 baxow to jest to olbrzymi interes i bedzie taki staral sie zmienic przepisy przez odpowiedzialne za transport ministerstwa aby wprowadzic je obowiazkowo . W Anglii pewnego czasu wprowadzono obowiazek kaskow ale szybko z niego zrezygnowano bo liczba rowerzystow tkzw commuters zmniejszyla sie drastycznie Wiadomo ze tysiace dziewczyn urzedniczek i nie tylko sunie do pracy ubrana i odczesana nie che rujnowac swoich fryzur pod napieciem chelmu Jest jeszcze jedna rzecz ,ktora zmienia sie w trendzie rowerowym ,do tkzw wygladu normalnego ,czasy obcislych spodenek z organami narzadow plciowych na strone lewa juz sie koncza . Ubrania sa wykonywane z bardzo dobrych materialow ale w stylu wolnym gdzie schodzac z roweru i idac na zwiedzanie cyclista nie wyroznia sie od reszty tursytow . Jesli chodzi o bezpieczenstwo to niestety kask nie pomoze widzialem jak samochod wjechal w grupe na rowerach wyscigowych ,byla to grupa lekarzy ,ktora jechala na terening specjalnym pasem dal rowerzystow w Kanacie obok Ottawy (Kanada) i kilku z nich jest na wozkach inwalidzkich do konca zycia jakkolwiek ,kiedy bylem mlody i scigalem sie uwazam ze na szybkich rowerach lub ci goscie co zjezdzaja trasami w gorach to inna sprawa i kaski jak najbardziej OK Oczywiscie od kasku do ubioru wszystko to jest rzecz osobista i kazdy ma prawo wyboru i z calym respektem podchodze do Twojego punktu widzenia ,jedyna rzecza co mnie niepokoji to zmiany przepisow i mandaty za nie ubieranie kasku Poz JS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.