Skocz do zawartości

[łańcuch] przeskakuj


mlodymisiu886

Rekomendowane odpowiedzi

Opcji jest kilka:

 

- zużyty napęd, a Ty zaś głównie jeździsz na koronkach na których przeskakuje;

- krzywy hak przerzutki albo przerzutka;

- albo sztywne ogniwa i zasyfiony napęd;

- lub należało by dokręcić trochę tylną śrubkę krzyżakową w przerzutce, która przybliża górne kółko przerzutki do kasety;

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne kółko przerzutki powinno być jak najbliżej trybu kasety (przy 1/1), ale nie może go dotykać, byle podczas jazdy nie terkotało, wkręć tą śrubę wówczas łańcuch na 9, 8 czy 7 koronce będzie obejmował więcej zębów i skoro napęd jest nowy to ślizganie łańcucha powinno ustać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Którą zębatkę masz wtedy z przodu?

 

 

Nie ma to znaczenia chyba, że ma z przodu pierwszą najmniejszą ale wątpię by tak jeździł.

 

Druga koronka z przodu plus z tyłu 9 powoduje jedynie szybsze zużycie łańcucha (krzyżowanie łańcucha), ale nie powinno występować zaś ślizganie po trybach.

 

Natomiast z blatu i najmniejszej koronki startując pod górkę nie ma prawa również przeskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz spinkę, czy łańcuch był skuwany?

Jeżeli skuwany, to być może ogniwo które było skuwane jest ściśnięte zbyt mocno.

nie mam spinki, scisniety za mocno?- to chyba nie jest powod dlatego ze lancuch przeskakuje częsciej niż 1 obrot łańcucha, wiec nie wydaje mi się

 

 

Odi- co do zębatki to nie 'katuje' łańcucha i nie jeżdżę na nim tak ze z przodu mam najmniejsza i z tyłu tez, staram się zachowywać proporcje. Spróbowałem czy na 1,2 i 3 z przodu jak mam czy tez przeskakuje i niestety odpowiedz brzmi tak.

 

Co do serwisów to najpierw wolę sam sie pobawić i kombinować niż dać w cudze ręce. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

jeszcze nie, jutro tak zrobie i zobaczymy czy bedzie dobrze, jeśli nie to trzeba będzie kupić nową kasete lub łańcuch czy są jeszcze inne sposoby?

Kupno nowej kaset czy łańcucha nic nie da bo na 99% to nie po ich stronie leży wina. Chyba że miałeś wyjątkowego pecha i trafiłeś sprzęt z jakimś felerem. Raczej przyczepiłbym się do przerzutki. Moje napędy nigdy nie chciały całkiem poprawnie chodzić na 2x9 (za to na 2x1 tak), pewnie kwestia regulacji, ale na 3x9 nie ma wyjścia - musi działać poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...