Skocz do zawartości

[piasta] na maszynach-konserwacja


pajewski

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy piasta zbudowana na łożysku maszynowym podlega konserwacji? Czy wybijać łożyska z piasty, jeśli tak to jakim narzędziem, no i wogóle czy coś przy tym grzebać jeśli piasta pracuje bezszelestnie i bezproblemowo. Przed rowerem trzeci sezon dlatego chciałbym przygotować go jak należy.

Napisano

Czy piasta zbudowana na łożysku maszynowym podlega konserwacji? Czy wybijać łożyska z piasty, jeśli tak to jakim narzędziem, no i wogóle czy coś przy tym grzebać jeśli piasta pracuje bezszelestnie i bezproblemowo. Przed rowerem trzeci sezon dlatego chciałbym przygotować go jak należy.

Wyjmij koło z widełek i trzymając za końce osi zakręć, jeśli nie będziesz wyczuwał żadnego szarpania to łożyska są ok i nie ma po co ich ruszać. Jeśli to szarpanie wystąpi (nawet lekkie) to łożyska warto by wymienić. Sporo osób jednak jeździ dalej, dopóki nie będzie wyczuwalnych mocnych oporów przy obrocie koła ;)

 

Co do samej zmiany - ideałem jest oczywiście prasa, ale można to zrobić inaczej - ja łożyska wybijam za pomocą starej stalowej osi i impulsownika kinetycznego z interfejsem trzonkowym. Przy wbijaniu pomagam sobie albo starym łożyskiem, albo kawałkiem drewna - chodzi o to, żeby nie uderzać bezpośrednio w nowe łożysko.

Napisano

Żeby wybić łożyska trzeba pierw odkręcić nakrętki z osi a później delikatnie stukając młotkiem (najlepiej z twardej gumy) w oś wybić łożyska z obu stron. Jeśli chodzi o montaż nowych łożysk to dobieram odpowiedniej średnicy podkładkę (minimalnie mniejszą niż średnica łożyska żeby nie zaklinowała się w kołnierzu w który wchodzi łożysko) składam wszystko tak jak ma to być już na gotowo, później nakładam odpowiednią ilość podkładek - tak żeby wprasować łożysko do końca i żeby dało się złapać gwint na osi piasty. Na obie strony nakładam nakrętki i pomału skręcam całość. Sposób sprawdzony, szybki i bezpieczny dla łożysk. nie uszkodzi się przez zbyt mocne uderzenie i wejdą na pewno równolegle bo wszystko jest na osi:)Podobnie z osadzeniem nowego łożyska w bębenku tylko trzeba użyć podkładek które z jednej strony będą mniejsze niż średnica łożyska, po drugiej większe niż bębenek żeby się zahaczyły o jego brzegi no i odpowiedniej długości śrubę i nakrętkę. Ale jak wszystko się gładko i bez luzów kręci to nie ma sensu rozkładać moim zdaniem piasty. No i trzeba przesmarować cienką warstwą smaru powierzchnię na której łożysko styka się z korpusem piasty bo raz, że łatwiej wejdzie a dwa nie będzie problemów z wybiciem takiego łożyska w przyszłości.

 

Nudziłem się trochę i powstała instrukcja w formie graficznej :)oyskapiasty.png

 

może komuś się przyda.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...