[rower]apgrejdować czy nowy

[Rumen]

Witam was drodzy forumowicze

Mam rowerek na ramie duncon pitbull 16

amor: duro triple

kiera z mostkiem: truvativ hussefelt DH-risebar

hamulec tył: avid juicy 5 180mm (tarcza do wymiany)

Stery: jakieś kulkowe fsa orbit

Korba: Dartmoor vertical

suport: vp?

kaseta: shimano hg50

przerzutka tył: shimano alivia (gościnnie idzie sram x7)

manetka: shimano najtańszy gripshift (gościnnie idzie sram x7)

 

Koło tył

obręcz: fortress

piasta: novatec z dwoma łożyskami maszynowymi

szprychy: nn

opona: nokian 2.3

koło do wycentrowania i do tego nowe szprychy by się zdały(jednej nie ma)

 

koło przednie zapożyczone z makrokesza

 

sztyca: najtańsza accenta

siodło: dartmoor

gripy: pianki za 6zł

pedały: jakieś stare ns (do wymiany skatowane)

łańcuch: accenta

 

zapodaje dwie foty:

http://www.fotosik.p...8dbf5889c3.html

http://www.fotosik.p...f6067b7292.html

 

Wiem co pierwsze usłyszę żebym skrócił rure sterową to będzie o wiele lepsze geo ale tak strasznie się boję że kżywo obetnę że odkładam to jak będę robił coś większego przy rowerze

 

Teraz właściwa część tematu.

Kupiłem bo ubzdurałem sobie że chcę rower do grawitacji:wallbash: teraz mało co skaczę i nie wiem czy da radę na tej ramie złożyć coś do cięższego enduro czy kupić krossa levela a i pożegnać się z małymi skokami. I tu mam do was pytanie bo jednak czasem mam ochotę skoczyć nawet ustawić skocznię gdzieś z palet i hopsać nie są to jakieś hardcory ale ważę +/- 100kg mam zamiar też zrzucić zbędne sadełko i w sezonie będę jeżdził po lasach i trochę skakał. Zapodam swój projekt mojego rowerku na przyszłość, może nawet za tydzień będę miał 400-500zł na zmiany (w tym licznik już wybrany). Może korbę na slx'a amor myślałem nad stormem ale nie wiem czy jednak nie za dużo skoku albo pike.

Koło przód:

piasta: http://rowerowy.com/...vatec_362_przod

obręcz: zdaję się na was

szprychy: dt champion

opona: mam drugą nokiankę 2.3 na razie mi starczają

 

Myślałem żeby wpakować do tego cyrku na kołach przednią przerzutkę ale sam nie wiem ale to chyba później i na pewno przedni hampel muszę zakupić pewnie też juicy 5

Nie wiem co kupić za te około 400zł : koło, hampel, korbę amor trochę później. Prawdo podobnie będę miał dwa kafle na rower ale to 50% pewności tak więc tego nie bierzemy pod uwagę dam znać najwyżej jak będę miał te fundusze .

Chyba wszystko teraz proszę o rozpatrzenie tego tematu z pośród wysypu przed sezonowych tematów o rany co mam kupić .

Pozdrower

[Rumen]

Nikt nie ma dla mnie rady co mam najpierw wymienić.

[Klosiu]

Najpierw wymien caly rower, tutaj nic sie za bardzo nie nadaje do normalnego XC czy tam enduro, ale jak jestes z Pruszkowa to ci zupelnie rower XC z amorem 100mm wystarczy. Nawet na pojezdzenie po gorach od czasu do czasu.

A tu masz superciezka rame i kola, amor nie nadajacy sie do normalnej jazdy i naped w ktory nie warto inwestowac, i tak trzebaby wymienic.

[Rumen]

Zmiana roweru jednak nie wchodzi w grę (no w takiej naprawdę dużej ostateczności ulegnę nowemu rowerkowi). Pisałem że amor zmienił bym na storma (chyba troszkę za dużo skoku) albo pike 140mm.

Przednie koło:

Obręcz: coś nie za ciężkiego a wytrzymałego?

piasta: http://rowerowy.com/...vatec_362_przod

szprychy: dt champion

 

Korbę bym zmienił na slx'a

tylna przerzutka sram x7, manetka x7 (jest obecnie, trochę nie jasno napisałem w pierwszym poście)

kaseta: shimano hg50 mi wystarcza na razie może kiedyś coś lepszego

przedni hamulec: juicy 5 (mam w planach)

sztyca coś dłuższego i lżejszego ?

 

Czy te części mogły by być do takiego bardziej unduro? Pisałem że czasem jednak lubię poskakać a jak bym miał kiedyś kasę to bym zmienił ramę na taką która ma bardziej przystosowaną geometrię do enduro. Na razie by mi nie przeszkadzało jak rower by ważył te około 15 kg a może na następny sezon bym sprzedał i kupił coś typowego do xc, może jednak mi podpasuje rower do enduro. Proszę podajcie jakąś obręcz do 100zł +/- i wyraźcie swoje zdanie o częściach które mam w planach. Jeśli mój pomysł jest naprawdę tak powalony to wytłumaczcie dla czego? A ja się zastanowię może nad nowym krossem levelem a6 z 2008r z torą (wolał bym jednak enduro ale proponujcie). Wiem wiem sam nie wiem czego chcę tak zapewne powie parę osób.

Pozdrower

[C00BA]

Rama jest b.db i nie probuj jej zmienic. Do enduro dobrze sie nadaje, nie wyobrazam sobie zebys robil takie rzeczy jak piszesz na jakimkolwiek levelu. Naped - plany ok. Hamulce tez dobry wybor. Obrecze polecam fortess dartmoor, nawet lekkie, sprawdzone, wytrzymale i stosunkowo tanie.

A i najwazniejsze - amor. Wyrzuc, przetop, sprzedaj nie wiem co, ale pozbodz sie go i to jak najnajszybciej. Osobiscie pasowalby mi RS pike, revelation czy domain

[Rumen]

Revolution słyszałem ze to starszy odpowiednik reby więc raczej odpada a że duro triple jest do d**y to wiem sam bym w życiu nie kupił tego amora, dobre tylko żeby nie rozwalić sobie nadgarstków przy skoku bo jeszcze coś tam zamortyzuje. Myślałem o stormie 2009 bo podobno warty uwagi i cenowo mi odpowiada a ja nie jestem człowiekiem który musi wybierać jakiego kolwiek (nawet najgorszym ale żeby tylko była naklejka dobrej firmy) marzocchi/rs(nie mówię że są złe ale trzeba jednak dać trochę kasy za model z dobrą pracą). Jeszcze jedno pytanie czy korba slx wytrzyma 100kg (będę zrzucał zbędne kg), nie będę na tym tylko skakał ale jak to enduro może z czasem założę przednią przerzutkę, np mojego dartmoora verticala mogę ręką trochę zgiąć.