[bębenek] Czy pod kasetą powinien być jakiś smar?

[Anemia221]

Witam,

Bardzo możliwe, że było już na ten temat pisane na forum, lecz nic nie znalazłem.

 

Piasta XTR, bębenek XT, kaseta XT. Czy powinienem posmarować lekko smarem bębenek wkładając na niego kasete?

Np: rozprowadzić towot pędzelkiem delikatnie po bębenku?

 

Pytam gdyż bębenek nie miał w sumie rysek.. założyłem kasete i zrobiłem 6km i miał kilka zdarć, aż strach myśleć co było by za 6000km ;D

Co prawda to prawda pewnie jakoś tam się układał i możliwe, że wiecej tych rysek i zdarć by nie było, ale wole nie ryzykować...

 

Pozdrawiam!

[Przeor]

A po co smar, przecież między kasetą a powierzchnią bębenka nie występuję żaden ruch. Smar nic nie pomoże, ewentualnie może zaszkodzić jak dostaną się tam jakieś kawałki ziemskiego kwarcu^_^ to dopiero będziesz miał rysy i ciekawe dźwięki wydobywające się spod kasety. Moja rada - nie smaruj niczym.

[wikrap1]

Ja zawsze trochę posmaruję, co by przynajmniej woda nie miała bezpośrednio styku z gołym metalem, ale nie mam pojęcia, czy to konieczny zabieg. W każdym razie chyba niczym nie grozi, bo mój rower jak jeździł, tak jeździ:icon_wink:

 

Kolega Wyżej pisał o dostającym się do środka piasku. Mojego roweru kąpiele błotne nie ominęły, a jedyne ślady na bębenku, to podwójne wcięcie po kasecie bez pająka:icon_wink:

[xanadu]

Witam,

Pytam gdyż bębenek nie miał w sumie rysek.. założyłem kasete i zrobiłem 6km i miał kilka zdarć, aż strach myśleć co było by za 6000km ;D

Co prawda to prawda pewnie jakoś tam się układał i możliwe, że wiecej tych rysek i zdarć by nie było, ale wole nie ryzykować...

 

Pozdrawiam!

 

Rysy i otarcia na bębenku to rzecz normalna. Pomiędzy nim a kasetą występuje minimalny, ale jednak luz. Smar niczego nie zmieni a przy okazji zbierze "piękną" kolekcję różnorakiego "syfu". Wiem, bo kiedyś miałem identyczny dylemat, użyłem smaru a potem żałowałem .

 

Zakładając, że "Sztuka serwisowania roweru górskiego" Lennarda Zinna jest "biblią", to nie znalazłem w niej informacji o konieczności takiego traktowania bębenka.

[RAFI1784]

Zawsze można delikatnie czymś maznąć żeby się nie zapiekła kaseta, ale to odrobinę żeby tak jak pisał wyżej xandu nie zbierał się żaden syf.

[Odi]

RAFI1784 a spotkałeś kiedykolwiek przypadek zapieczonej kasety? Bo ja nie. A zajeździłem już kilka kaset, znam wielu rowerzystów i zjawisko, o którym piszesz po prostu nie występuje. Bębenka niczym nie smarujemy. Swoją drogą zastanawiają mnie tego typu pytania, podczas gdy większość rowerzystów nie zapyta/nie posmaruje gwintu śruby (jakiejkolwiek) przed jej wkręceniem żeby się nie zapiekł.