[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 10

[Szparek82]

45 kloców z ekipą z forum, mokro, błoto, mokro i błoto - było git

[smeagul]

Montaż nowych manetek. Co przy okazji zaowocowało przesmarowaniem pancerzy i wyczyszczeniem obu przerzutek, łańcucha i wszystkich zębatek. A co tam, warsztatowa sobota.

[Eastern]

53.41km po WPKiW

[smeagul]

53.41km po WPKiW

 

Ponad 50km po WPKiW, szacun. Mnie jeżdżenie w kółko zbyt często nuży, ale treningowo/interwałowo jak najbardziej.

[Puklus]

Rozebrałem rower na części w celu przeglądu i przy okazji go zważyłem

[adii22]

Obróciłem koledze mostek w rowerze, wyregulowałem przerzutki w bajku brata, wykląłem swój napęd (alivio), zrobiłem z kolegą w terenie ok. 20km (może mniej, może więcej, zapomniałem licznika wyzerować ) i zgubiłem ukochanego imbusika

Ale co tam, bez gleby wyjątkowo się obyło

[Tomek9999]

Dziś 39km w tym 28km z kasetą spiętą na sztywno ze szprychami za pomocą zipa.

[Odi]

Wczoraj zrobiliśmy akcję "wschód". Pobudka o 4, wyjazd 4:40 i ok. 5.30 byliśmy na najwyższym wzgórzu w rejonie (207m) czekając na wschód słońca Fajnie było

 

[bogus]

Umyłem rower przy jutrzejszym wypadem oraz dokończyłem składnie zimówki, bo tata na niej jeździ w sezonie.

[Eastern]

Wczoraj zrobiliśmy akcję "wschód". Pobudka o 4, wyjazd 4:40 i ok. 5.30 byliśmy na najwyższym wzgórzu w rejonie (207m) czekając na wschód słońca Fajnie było

 

 

 

Że też wam się chciało tak wcześnie wstawać . Wycieczka musiała być niezła .

[Odi]

A gdzie tam się chciało Sam w życiu bym się nie zmotywował. Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na takie wariactwo. Jak byliśmy 3 lata temu to misja zakończyła się klęską z powodu prawie całkowitego zachmurzenia.

[bogus]

Dzisiaj 40 km z jednym z forumowiczów.

[YankeZ]

skromniutkie 19 km z braku czasu

[andi333]

Na razie 32 a po obiadku dalej

[soliner]

Przejażdżka 15km, napęd prosi o wymiane ale musi jeszcze poczekać...

[fotobiker]

kilka podjazdów, 35 km i pod koniec pierwsza guma w sezonie

[andi333]

Dokręciłem jeszcze 10km wieczorne spalanie kalori z Żonką

[evo07]

dziś z jednym z forumowiczów nakręciliśmy ok 65km trochę po asfalcie i ciut po lasach, ja do tego jeszcze coś dorzuciłem i na dziś dzień zamykam z wynikiem 110,45km przy czym te ostatnie 10km to była walka o przeżycie z powodu obolałych pośladów:D pozdrower

[Gromosmok]

Dzisiaj 64,49 km .

[kubek20]

Dzisiaj wyścig potem już nie jeździłem bo nie miałem łańcucha

[Phil]

Pierwszy raz od dawna urwałem... Urwałem przerzutkę tylną która nie nadaje się już do niczego. Pozostało zamówić nową.

[Szparek82]

Czyszczenie napędy z błotka i później coś około 60 km z kolegą evo07

[Ubotek]

26km między zajęciami samotnie

[evo07]

55km pozdrower:)

[Gromosmok]

Wymieniłem klocki hamulcowe.