Skocz do zawartości

[rower] Cube Acid vs Kross A8


Banan

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwólcie że uchylę rąbka tajemnicy odnośnie nowych rowerów

Otóż to że polskie nie musi wcale oznaczać że dobre ;(

Wy oceniacie rower już złożony i gotowy do jazdy a prawda jest taka, że kiedyś miałem na sklepie kilkanaście Krossów z czego kilka sprzedaliśmy a resztę odesłaliśmy do producenta bo po prostu nie chcieliśmy sobie zepsuć dobrej renomy firmy.

Podczas gdy markowe rowery typu np. KTM, Cube, po wyjęciu z pudła są gotowe do jazdy w ciągu 15-20 minut to o Krossie tego nie można powiedzieć ;/

Koła bez zachowania symetrii, krzywe, części nieposkręcane, przerzuty do regulacji, a już nie wspomnę o krzywo wspawanych tylnych widelcach po prostu koszmar.

takie rowery by przygotować do jazdy trzeba było spędzić ponad godzinę ;/

Często też mój serwis odwiedzają osoby którym np. odpadła lewa korba

Podsumowując może i Cube'y mają słabszy osprzęt, ale z pewnością są solidniej wykonane

Aha to że mam Cubusia nie oznacza że polecam tylko tą markę, bo są inne modele rowerów, zapewne lepsze, może tańsze wystarczy poszukać ;)

Pozdrówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że każdy bedzie doradzał rowery marki jaką sprzedaje, Kross na pewno zrobił duże postępy a ramy z roczników 09r. są naprawdę bardzo dobrej jakości mimo że troche ciężkawe. Mój kumpel złożył fulla na ramie F7, na którym bedzie się ścigał się w tym sezonie. Sprzęt do niego włożony to po prostu bajka. Gdy ludzie pisali o nim opinie to pisali, że wszystko elegancko super waga itp, tylko że napis na ramie Kross im nie pasuje, a skoro ludzie składają na ramach Krossa rowery do ścigania się to znaczy, że są okej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Leaderfox to czeska firma?? Nic konkretnego nie znalazłem o tej firmie. A rower całkiem przyzwoity się wydaje...

 

A co do Krossa. To mam mętlik w głowie. W skrócie po Waszych wypowiedziach (i innych które znalazłem w necie) można napisać tak:

1) Ci którzy kiedyś tam sto lat temu mieli do czynienia z Krossami są na nie - bo kiedyś były beznadziejne, opinię sobie wyrobili i już jej nigdy nie zmienią

2) Inni są pozytywnie nastawieni - bo przecież firma idzie do przodu, zmieniły się ramy, osprzęt jest bardzo dobry jak za tą cenę, ogólnie - polecają

 

Pytanie - czy ktoś miał do czynienia konkretnie z Levelm a8, jacyś znajomi mają, jeżdżą i sobie chwalą? / narzekają?

Bo ciężko samemu stwierdzić którzy z Was mają rację. I w sumie ciągle wydaje mi się, że do moich potrzeb ten rower będzie naprawdę ok, to z drugiej strony nie mam zamiaru potem sobie pluć w brodę - bo mnie przecież ludzie ostrzegali;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Ci którzy kiedyś tam sto lat temu mieli do czynienia z Krossami są na nie - bo kiedyś były beznadziejne, opinię sobie wyrobili i już jej nigdy nie zmienią

Ja miałem Krossa (rocznik 2006) i jestem na tak :)

Później zachciało mi się czegoś bardziej renomowanej marki i miałem GT, ani jakością montażu ani wykonania mnie nie powalił (w GT też zdarzały się krzywo pospawane tylne widełki i bieżnia sterów upchnięta nad główką ramy), Kross mimo iż mniej urodziwy i marka mniej renomowana nie był taki zły, a wręcz miło go wspominam, dawał radę po górach, z sakwami, czasem też na długich dystansach i nic mi się jakoś nie rozleciało :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawał radę po górach, z sakwami

 

Tak:) Weekend w górach, śpiwór w sakwach, piwko w schronisku;)

 

Co do amortyzatora w Krossie (Tora SL) - dzwoniłem i powiedziano mi, że to olejowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak:) Weekend w górach, śpiwór w sakwach, piwko w schronisku;)

 

Piwa nie tykam, bo mi śmierdzi, przez ostatnie parę lat piwo w Polsce się strasznie popsuło jeśli chodzi o walory smakowo-zapachowe, dobrze że wciąż pozostaje mokre. Czasem trafi się coś z regionalnych, małych browarów, ale trudno trafić na coś, co pije się z przyjemnością. Nawet w zielone już zwątpiłem, czasem tylko się skuszę na ciemną Fortunę. A urlopik w górach i z rowerem to piękna sprawa, ta dzika satysfakcja, kiedy po tygodniu zaczynasz czuć wzrost formy i podjazdy przychodzą coraz łatwiej i jeszcze większa, kiedy po powrocie czytasz dramatyczne relacje z podjazdu na Okraj czy Karkonoską, a na Tobie nie robiły one większego wrażenia... Zarąbiście.

A wracając do tematu - seryjnie amortyzator w A8 to wersja Coil, ale znam jedną osobę, która upiera się, że w jej egzemplarzu jest "taki na pompkę" :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i jakość Krossów się poprawiła ale sądząc po ilości tych rowerów w serwisie to mam mieszane uczucia

 

Jakość wzrosła, a także ilość tych rowerów na polskim rynku. Krossy to jedne z najczęściej kupowane rowery w Polsce...resztę sam sobie dopowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety.

Tak jak podejrzewałem na mudserwis.com był błąd.

Dziś Kross Level a8 (2009) kosztuje już 3999zł a więc dla mnie odpada temat jego zakupu...

Żałuję, że nie złożyłem zamówienia od razu - ciekawe czy udało by mi się go kupić w kwocie 2999zł (nie wiem czy cena pojawiająca się na stronie internetowej jest obowiązująca w świetle przepisów...). A wolałem nie dzwonić z pytaniem bo podejrzewałem, że od razu zmienią cenę:thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam po dłuższej nieobecności - czas na przeanalizowanie sytacji zadziałał na moją korzyść :)

Właśnie odebrałem przesyłkę kurierską, a w środku nowiutki Kross Level a8 model na rok 2010r. Cena z przesyłką 3025zł (!)

Ot, przedsezonowa obniżka cen :)

 

Jedyny minus - brak poploc'a dla amora. Uzgadniałem wcześniej tą sprawę telefonicznie z producentem - na chwilę obecną montują taką wersję amortyzatora, od maja powinny być rock shox'y z nowej dostawy już z poploc'kiem.

 

Myślę, że w tej cenie nie znalazłbym niczego lepszego... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

>Właśnie odebrałem przesyłkę kurierską, a w środku nowiutki Kross Level a8 model na rok 2010r. Cena z przesyłką 3025zł (!)

>Ot, przedsezonowa obniżka cen :)

 

A gdzie taka cena? Szukam i nie mogę takiej wyczaić...

pozdro, jarrypl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość wzrosła, a także ilość tych rowerów na polskim rynku. Krossy to jedne z najczęściej kupowane rowery w Polsce...resztę sam sobie dopowiedz.

 

M.in. dlatego szukałbym czegoś mniej popularnego. Jaka to przyjemność jeździć na czymś, co w większym mieście można spotkać 10x dziennie? Z tego samego względu zamiast kupować Toyotę czy Volkswagena, wolę postawić na Subaru.

Do Polskich wyrobów nie mam zaufania.

 

Latam na Cube Acid z 2009 i złego słowa powiedzieć nie mogę. Fakt, że na ten rok niektóre elementy wymieniłem, ale raczej to kosmetyczne zmiany. Z rowerem można doradzać tak jak z komputerem - pozostaje tylko pytanie, czy użytkownik końcowy zauważy różnicę pomiędzy np. Deore a XT, tudzież wagą szprych.

Jak sam autor wątku napisał, rower miał być czysto amatorski, więc ja problemu nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka to przyjemność jeździć na czymś, co w większym mieście można spotkać 10x dziennie?

 

Po pierwsze kupiłem rower GÓRSKI - a co za tym idzie na pewno mało kto spotka mnie na nim NA MIEŚCIE;)

Pakuję rower do auta i jadę w Beskidy, wysiadam i jadę na szlak. Powrót w odwrotnej kolejności. Nie mam zamiaru męczyć się na tych oponach na asfalcie...:)

 

A na poważnie to proszę o więcej luzu. Nie ma dla mnie znaczenia kolorystyka roweru ani jego popularność. Chcę dobrego sprzętu w przystępnej cenie i wydaje mi się, że to znalazłem... Oczywiście przekonam się po sezonie i wtedy będę mógł wyciągać jakieś większe wnioski

 

Mimo wszystko jak napisałem wyżej - w tej cenie taki osprzęt jest raczej nie do zdobycia w innych rowerach.

 

Ps. info o sklepie gdzie dokonałem zakupu wysyłam na priv - nie chcę znów dostać ostrzeżenia od admina bo nie wiem czy można parać się tutaj reklamą:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ciechana :)

 

Ciężko dostać w okolicy, ale jak będzie okazja - nie omieszkam.

A co do oryginalności: czasami zdarza mi się przejechać przez poznańską Maltę - o wiele łatwiej wypatrzyć tam Cube niż Krossa. Na dobrą sprawę na Krossach widuję tam tylko patrol policji :)

A zakupu gratuluję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...