intruz Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Witajcie. Zima już powoli odchodzi (nie mam zwyczaju jeździć po śniegu) i za niedługo będzie można znów ruszać w trasę. Zastanawiam się jednak jak dobrze przygotować rower do pierwszego wyjazdu po dość długim okresie stania. Rower przechowywany był u mnie w pokoju, suche warunki, temp. pokojowa. Raczej nic mu nie jest, lecz na pewno jest troszkę zakurzony w niektórych miejscach. W związku z tym moje pytanie, w jaki sposób go przygotować ? Czy coś trzeba smarować itd Pytam bo wcześniej miałem dość stary rupieć o którego nie trzeba było dbać dlatego nie mam zbyt dużych informacji na ten temat a na ten co teraz mam wydałem troszkę kasy i chciałbym aby mi długo służył.
afly Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Ja osobiście mam zamiar nasmarować stery, rozebrać amorka i przesmarować, wyregulować przerzutkę, zalać na nowo hamulec hydrauliczny, wyczyscic klocki (papier scierny), wyczyscic napęd, czy o czymś zapomniałem?
SilverXC Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 o łożyskach w piastach, jesli ktos ma kulki tez mozna by przesmarowac
intruz Napisano 23 Lutego 2010 Autor Napisano 23 Lutego 2010 Tylko czego użyć ? Jakiego smaru do łożysk? W ostatnim sezonie do łańcucha używałem finish line Vax, ale szczerze mówiąc nie sprawdził się. W suchych warunkach napęd pracował bezgłośnie średnio hmm.. przez jakieś 60 km.
redrabbit Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Ja do łożysk używam ŁT-43. Napęd rozbierz jak jest brudny, zrób mu kąpiel w np oleju napędowym tanio wyjdzie, lub benzynie ekstrakcyjnej albo w nafcie. Benzyny ekstrakcyjnej ja nie używam bo ma zły wpływ na gumę, a czasem lubie razem wrzucić jakieś uszczelniacze. Raczej zalewam olejem napędowym i na pierwszy niedługi wypad masz odrazu nasmarowany łańcuch. Jeśli chodzi o smarowanie łańcucha to dobry jest FL zielony, ale na ten temat sporo znajdziesz na forum. Pzdr!
SilverXC Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Tylko czego użyć ? Jakiego smaru do łożysk? Ja zawsze uzywalem puszki tawotu - ma chyba 35 lat Niedawno, przy okazji zakupu łozysk kupiłem smar : http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=MXHP400&lang=pl Pełny opis: http://smary.pl/mobil_smary.php#6 Smar jest bardzo dobry, jest dosc lepki wiec nie jest wyplukiwany przez wode. Po długiej ekslploatacji nadal ma niebieskawy kolor a nie smolisty. Taka tuba za taka cene, wystarczy mi to na lata
pawel1315 Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Można by się pokusić o wymianę pancerzy i linek.
Fludi Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Do łańcucha to czerwony FL, ale na więcej jak 100km w suchym nie starczy. Na wilgotne warunki zielony FL. Do łożysk możesz użyć jakiegoś ŁT-42, jeśli nie masz nic innego dedykowanego... A do amorka, to golenie smaruj Brunox'em.
xanadu Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 Piszesz, że rower jest zakurzony, więc zakładam, że po zakończeniu sezonu wyczyściłeś go, co wydaje się tym bardziej logiczne, że "mieszkasz" razem z rowerem . Ja po zakończeniu sezonu wykonuję pełny przegląd, który generalnie polega na skontrolowaniu i nasmarowaniu wszystkiego, co się rusza a więc sterów, piast, suportu. Kontroluję też stan blatów i kasety. Sprawdzam, czy przypadkiem nie trzeba wymienić już łańcucha, stan ogumienia, itp. Warto "spojrzeć" także na hamulce, ocenić zużycie klocków, tarcz. Jeśli masz hydrauliki, to być może wymagają odpowietrzenia a od czasu do czasu (według zaleceń producenta) należy wymienić olej/płyn hamulcowy. Generalnie trudno w kilku zdaniach opisać wszystkie czynności, ale bez problemu znajdziesz ich opis w sieci . Jeśli to, o czym pisałem powyżej było już przeprowadzone, to przed początkiem nowego sezonu nie ma wiele do zrobienia. Sprawdź i ewentualnie wyreguluj przerzutki. To czysta teoria i prawdę mówiąc nigdy nie miałem z tym problemów, ale jeśli rower stał blisko kaloryfera, to zgodnie z prawami fizyki linki będę pewnie delikatnie wydłużone. Dobrze przeprowadzić regulację w takich warunkach, w jakich będziesz jeździł a więc np. przy otwartym oknie. Nasmaruj łańcuch, sprawdź ciśnienie w oponach i... jazda!
Mod Team michuuu Napisano 24 Lutego 2010 Mod Team Napisano 24 Lutego 2010 W kwestii smarowania polecam smar FAT 94 "wzmocniony smar gęsty plastyczny" firmy Johansson . Aplikator w spreyu z rurką. Stosuje od kilku lat również w urządzeniach mocno obciążonych a prywatnie w rowerze. Łatwa aplikacja, bardzo duża odporność na wymywanie, odporny na parę, sól, zasady i kwasy nie twardnieje - cytat z opisu produktu. Do kupienie tam gdzie handlują łożyskami. Opakowanie 400ml starcza na dwa sezony intensywnego dozowania. Kurcze reklama taka jak bym był dystrybutorem. Cena ok 15,-zł.
Glue Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 Mam pytanie. Czy ten smar: http://allegro.pl/item923759985_smar_finish_line_premium_grease_tuba_100_gram.html nadaje się do smarowania przednich amortyzatorów? Czy amortyzatory przednie przed nasmarowaniem trzeba obmyć ze starego smaru? Czy można do tego celu użyć środka do zmywania smaru?
arroyo Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 To jest smar do łożysk. Amortyzatorów się nie smaruje, za smarowanie jest odpowiedzialny olej znajdujący się w środku, ewentualnie możesz spryskać zewnętrzne golenie brunoxem deo do amortyzatorów.
Glue Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 To jest smar do łożysk. Amortyzatorów się nie smaruje, za smarowanie jest odpowiedzialny olej znajdujący się w środku, ewentualnie możesz spryskać zewnętrzne golenie brunoxem deo do amortyzatorów. Ałyszałem, że są amortyzatory powietzne i olejowe. Możesz mi powiedzieć, jakie są w tym rowerze, którego jestem posiadaczem http://www.ktm-bikes.at/en/trekking/offroad/hardtail-alu/Lifesprint.php? Co ile trzeba dolewać olej?
Mephistofeles Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 I co za głupoty piszesz, że się nie smaruje? Nie smaruje się amortyzatora z kąpielą olejową, inne są smarowane stałym smarem, i wypadałoby co jakiś czas ten smar wymienić. Brunox to dobry jest do czyszczenia, ale on nie smaruje. Amortyzatory dzielą się na powietrzne i sprężynowe pod względem medium ściskanego. Olej jest do tłumienia i smarowania. Ten rower z linku ma NCXa, smarowanego smarem.
Glue Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 I co za głupoty piszesz, że się nie smaruje? Nie smaruje się amortyzatora z kąpielą olejową, inne są smarowane stałym smarem, i wypadałoby co jakiś czas ten smar wymienić. Brunox to dobry jest do czyszczenia, ale on nie smaruje. Amortyzatory dzielą się na powietrzne i sprężynowe pod względem medium ściskanego. Olej jest do tłumienia i smarowania. Ten rower z linku ma NCXa, smarowanego smarem. Jaki smar polecasz w takim razie? Najlepiej coś z Finish Line. Aha. Jednego jeszcze nie wiem. Czy do tego mojego roweru trzeba dolewać oleju?
Mephistofeles Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 Oleju się nie dolewa, najwyżej wymienia, ale w NCXie z tego co wiem nie ma oleju.
Glue Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 Chcem kupić Finish Line'a tego czerwonego z teflonem do łańcucha. Rozumiem, że zębatki też można nim spyskiwać? Czy zalecacie stosować Brunoxa Turbo Spray?
afly Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 Zębatki powinny pozostać suche! Tylko łańcuch smarujemy.
Mephistofeles Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 Turbo Spray do czego? Do amortyzatorów jest Brunox Deo.
mucios92 Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 Ja swojego bika spryskałem odtłuszczaczem Meglio i potem wsadziłem go pod prysznic ;D, wszystko dokładnie umyłem i potem spłukałem. Zrobiłem "szejka" (czyt.wyczyściłem łańcuch) w benzynce ekstrakcyjnej, nasmarowałem konusy, kulki w piastach, wymieniłem klocki hamulcowe. to wszystko, ale bede musiał jeszcze chyba przeserwisować amora. pozdro.
tobo Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 z wpisywanych w temacie zabiegow podarowalbym sobie przelewanie hamulcow hydraulicznych, jesli nie istnieje wyczuwalna po temu potrzeba. nie wiem czy wspomniano ale ja po eksploatacji w warunkach typowo zimowych wykrecilbym jeszczcze wklad i sprawdzil w jakim stanie sa lozyska i korpus. sprawdzilbym rowniez czy kola sa proste - przy zasoleniu drog solanka dostaje sie miedzy nyple a szprychy, przy okazji korekty centrycznosci kol mozna poruszyc nyple i to wyjdzie im na zdrowie. rowniez prewencyjnie ruszylbym wszystkie sruby jakie sa w rowerze tak by uniknac zastania sie srub w gwintach.
intruz Napisano 25 Lutego 2010 Autor Napisano 25 Lutego 2010 Hmm właśnie trzeba by przeczyścić golenie amortyzatorów. Rozpuszczalnikiem usunąć pozostałości po starym smarze, lecz czym to nasmarować potem aby przynieść więcej pożytku niż szkody..
onkiel Napisano 25 Lutego 2010 Napisano 25 Lutego 2010 Ja do lancucha uzywam rohloffa, do lozysk ŁT-43 a do amora smar manitou. lancuch na koniec sezonu rozpinam i robie szejka w nafcie ktora super rozpuszcza brudy, potem plucze w benzynie ekstrakcyjnej ktora odtlusci po nafcie a po wyschnieciu i przetarciu szmatka zakladam na rower i smaruje rohloffem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.