dwe Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 Witam, zakładam temat po raz 3, mam nadzieję, że tym razem założyłem go poprawnie. Chciałbym poprosić ludzi siedzących w XC, o przybliżenie mi tego amortyzatora, jego wad/zalet oraz rozsądnej ceny za jaką można go kupić na allegro (nowy/używany).
Mandakun Napisano 24 Lutego 2010 Napisano 24 Lutego 2010 Marzocchi Corsa to model przeznaczony do XC i Maratonów. Podstawową wersją jest widelec z tłumikiem TST2 (blokada skoku). Nie polecam go, gdyż jest mało szczelny. Miałem z nim problemy, poza tym bardzo szybko do tłumika wchodzi błoto i stopniowo przestaje działać blokada, a potem traci tłumienie powrotu. Starsze wyższe modele mają gumowe tłumiki TST5 z 5-cio stopniową regulacją progresji (od miękkiej zjazdówki po blokadę). Najnowsze zaś wysokie Corsy mają tytanową sprężynę negatywną i tłumik Micro pozwalający zdefiniować, przy jakiej sile uderzenia blokada automatycznie wyłączy się i zamortyzuje uderzenie. Coś ala Floodgate z Rock Shoxów. Ogólnie jakość Marcoków od roku 2008 leci na mordę. Trzeszczące korony, słabe wykonanie, kiepska praca. Corsa jest dość ciężka, ale za to bardzo wytrzymała (czytałem, że niektórzy jeżdżą na nich w Dircie. I ciekawa sprawa, Marcoki (w tym Corsa) działają na bardzo niskim ciśnieniu (ok. 3x mniej niż np. Rock Shox). Jak dla mnie znaczy to tylko tyle (miałem Bombera XC600), że albo ma się gigantyczny sag i jako taką pracę, albo normalny sag i widelec twardy i wręcz niepracujący. Po prostu na początku jest mięciutko, ale szybko robi się twardo. Progresja nie jest liniowa, przyjmuje raczej kształt hiperboli. Jeżeli szukasz widelca do XC/Maratonu, zdecydowanie odradzam Marzocchi, zwłaszcza roczniki od 2008 w górę. Lepiej zainwestować w Rock Shoxa Rebę lub droższego Sida (półka cenowa Corsy).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.