XxUzixX Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 Witam Mam problem otóż dziś zauważyłem, że na lagach powstaje rdza (małe punkciki). Napiszcie mi czy to normalne, mi się wydaję że takie coś nie powinno mieć miejsca w tej klasie amortyzatorów... Za jakieś dwa tygodnie oddaje amortyzator na pełen serwis. I nie wiem czy mam się kłócić o tą rdze Proszę o pomoc
.PaVLo. Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 Jesteś pewien, że to rdza a nie jakiś brud ?. Jeśli tak, to muszą być mocno starte, ale to dziwne bo mój Judy SL z 2004 roku, którego używam codziennie w "dojazdówce do pracy" i pracuje często w brudzie nie ma takich objawów
c1ach Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 I nie wiem czy mam się kłócić o tą rdze Proszę o pomoc To zależy czy z Twojej strony wszystko było ok względem tej Tory...dbałeś ?
XxUzixX Napisano 22 Lutego 2010 Autor Napisano 22 Lutego 2010 Co 3 dni psykany był Brunoxem, po każdej błotnistej wyprawie dokładnie czyszczone lagi i prochowniki. Mam płyn dość mocno żrący którym umyłem lagi i większość zeszła ale pozostały punkciki rdzy... Nie wiem może jak oddam na ten serwis to oni określą co z tym zrobić
Mod Team michuuu Napisano 22 Lutego 2010 Mod Team Napisano 22 Lutego 2010 Co to znaczy płyn dosyć mocno żrący? Jeżeli powłoka ślizgowa została uszkodzona (wada fabryczna?) i dałeś na to płynu "dość mocno żrącego" to po herbacie. No chyba że w serwisie się nie zorientują. W torze górne golenie chromowane? Jeżeli tak to może się to zdarzyć. Chrom nie jest powłoką idealnie szczelną a głównie b.odporną na ścieranie. Miałem podobne zagwozdki w pracy z powierzchniami chromowanymi, pod którymi tworzyły się ogniska korozji. Dlatego przy elementach odpowiedzialnych i drogich pod chrom stosuje się stal nierdzewną albo powłokę miedź/nikiel/chrom. Jaka stal w torze, pewnie węglowa.
Rulez Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 Niby w czym sę maja zorientować w serwisie ?, rdza wyszła bo uszkodzona jest powłoka chromowa, nawet gdyby nie dał tego płynu i tak by rdzewiało. amortyzatory robi sie tak żeby było tanio (a taka Tora to nie jest jakiś szczególnie wysokiej klasy amor) wiec chrom położyli bezpośrednio na stal.
cichy66 Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 O ile wżery nie są głębokie to są specjalne pasty polerskie do powłok chromowanych,np.SONAX-a i wiele innych,warto spróbować.
Rulez Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 Co ta pasta może pomóc, jeśli są ubytki chromu i goleń pod spodem rdzewieje.
cichy66 Napisano 22 Lutego 2010 Napisano 22 Lutego 2010 W takim wypadku nie zostaje nic jak zbierać na nowy amor-no i nie Tore tylko coś lepszego.
Janisław Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Nie zbierać na nowy amor, tylko reklamować wadę powłoki u sprzedawcy / producenta. Jak sprzęt na gwarancji to usunięcie usterki przez gwaranta należy mu się jak psu zupa.
XxUzixX Napisano 23 Lutego 2010 Autor Napisano 23 Lutego 2010 Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał za tydzień jadę reklamować amortyzator. Po czym jak mi wymienią/naprawią to nawet nie będę go z powrotem zakładać tylko od razu na sprzedaż ponieważ już mam dość stresowania się przez ten amortyzator
Mod Team michuuu Napisano 23 Lutego 2010 Mod Team Napisano 23 Lutego 2010 Jeżeli na gwarancji - reklamować!!! A jeżeli chodzi o stresowanie się tym amorem - taki bubel może trafić się w każdym, człowiek jest omylny. Po to jest gwarancja. Tylko bardziej boli jeżeli za 1500,- i wyżej niż 200,-. Co prawda cena powinna być odzwierciedleniem jakości no ale... (patrz reklamacje mercedesa). Pozostaje tylko kwestia uznania reklamacji bo z tym bywa różnie nawet w sytuacjach zdawałoby się oczywistych.
XxUzixX Napisano 23 Lutego 2010 Autor Napisano 23 Lutego 2010 Tylko, że mam problem Nie mam dowodu zakupu... i już po gwarancji. I Rock Shox ubezpieczył się przed korozją. Podkreśliłem w karcie gwarancyjnej
Mod Team michuuu Napisano 23 Lutego 2010 Mod Team Napisano 23 Lutego 2010 Powinni jeszcze dodać uwagę : stosować tylko przy wilgotności powietrza 80% i temperaturze pokojowej. No ale jak po gwarancji i bez dowodu zakupu to po herbacie.
.PaVLo. Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Ten amor kupowałeś sam czy z rowerem ?, bo jeśli to drugie to masz gwarancję na niego, ale jeśli inaczej i masz kartę gwarancyjną, ale bez paragonu to próbuj go reklamować.
RAFI1784 Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Mi się wydaje że go spławia bezpowrotnie i powiedzą mu że nie konserwował roweru...
Andrew Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 Jeżeli powłoka chromowa byłaby szczelna, to rdza nie ma prawa się pojawić. Przyczyną problemu nie są wilgotne warunki, lecz uszkodzona powłoka - wada fabryczna lub starła się. chrom jest pieruńsko twardy, więc podejrzewam, że położyli za cienką warstwę. Ja bym poszedł do rzeczoznawcy, bo widzę tu ewidentną wadę fabryczną.
tobo Napisano 23 Lutego 2010 Napisano 23 Lutego 2010 faktycznie - jesli na goleniach nie ma oznak ich wycierania sie to raczej jest to wada materialowa, choc widzialem przynajmniej dwa rsy ze stalowymi goleniami i oba mialy podobnie.
Mod Team michuuu Napisano 23 Lutego 2010 Mod Team Napisano 23 Lutego 2010 Z treści gwarancji wynika że problem spuszczą. Ale jeżeli gwarancja się skończyła to temat zamknięty (no i jeszcze brak dowodu zakupu).Gdyby była faktura/paragon można powalczyć z rękojmią. No chyba że trafisz na pacjenta dla którego klient ma zawsze racje (ze świecą w takich wypadkach). Gdyby chcieli wykazać odrobinę dobrej woli to wyślą amor do dystrybutora/producenta (uspokoją sumienie i pokażą odmowę na piśmie). Mimo mojego czarnowidztwa będę kibicował do końca. tobo - na wady materiałowe min. jest gwarancja 12/24 m-ce.
XxUzixX Napisano 23 Lutego 2010 Autor Napisano 23 Lutego 2010 Ja raczej na pewno pojadę do tego serwisu... już tam byłem raz na przeglądzie i jest starszy miły Pan. Może mi doradzi co robić, a amortyzator kupiłem osobno
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.