Skocz do zawartości

Author Racing Club!!


Żbik

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witam

Teraz ja dołożę swoje 5 gr.

 

w 2000 r. nabyłem nowiutkiego Author Sector 17" w kolorze yellow bahama :D

Specyfikacja była od producenta czyli:

 

Amor: Judy XC

Przerzutki: Deore LX przód, Deore XT tył

Manetki: Deore LX

Kiera: KONE

Mostek: KONE

Korba: Deore LX

Łańcuch: Deore LX

Kaseta: Deore LX

Piasty: Deore LX

Obręcze: Ritchey OCR PRO

Hamulce: Deore LX

Stery: Ritchey

Wspornik siodła: Ritchey

Siodełko: Author Gel

Opony:1,75" Panaracer Fire

 

To co do tej pory wymieniłem w rowerze to:

Amor: Sprężyny po ok 1 roku na bardziej miękie.

Mostek: (po kilku miesiącach) na Ritchey, niestety w KONE ukręciłem gwint, ale opłaciło się bo nowy jest lżejszy

Korba: w tym roku zmieniłem dwa największe blaty też na LX i suport - powód naturalne zużycie i wyłamanie zębów :P Ale korba jest krzywa i też ją kiedyś wymienię.

Łańcuch i kaseta 3 szt co ok 2 lata (różne marki, obecnie zwykły DEORE)

Koło tylne: najpierw wymiana wszystkich szprych a w tym roku pękła obręcz, została tylko piasta LX (obecnie po remoncie) teraz tylne koło to Ritchey Girder z piastą SRAM7

Siodło: w tym roku, stare się bardzo pościerało i było ciężkie.

Opony: Pierwsze zmieniłem po ok 4 mies. po pierwszym wypadzie w góry potem były Piranha 2,1 ale najdłużej są IRC Mythos 1,95"

 

Poza tym: linki, klocki i jakieś drobiazgi.

Reszta komponentów trzyma się świetnie.

 

Pozdrówka

 

A oto moja bestia: 154eu7.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ostatniego postu,maszynka nieco poprawiona

 

 

Rama: Author traction 17"

Amor: mx comp air

Korba: Alivio

Kaseta: Alivio

Przerzutka tył: Alivio

Przerzutka przód: Alivio

Łańcuch: shimano hg50

Manetki: Alivio

Hample: Avid sd 7

Suport:FSA /kw./

Obręcze: AlexY DM 24

Piasty: formula/maszynki/

Opony: p.kenda t. panaracer xc pro fire

Sztyca: accent

Mostek: accent

Kiera: Ritchey xc

Siodło: author iridium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy jest różnica np. między deore lx z 2005 a z 2000 roku

Wedlug moich pobieżnych oględzin różnica jest i to całkiem spora.

Korby: 2000 - na kwadrat, 2005 Hollowtech II - zintegrowane

Hamulce: V-ki z 2005 są bez równoległego prowadzenia i podobno wyszło im to na dobre (szczególnie jeśli chodzi o wagę) , ale ja nie narzekam.

Manetki i klamki: 2000 - rapid fire, 2005 - dual control

Piastyi kaseta: tutaj chyba bez zmian

Z mało istotnych kwestii to zmiana koloru.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie bardzo podoba model 2006 traction rama 19 miałem nawet zamiar kupić sobie i wymienić amortyzator w nim. Diensdale jaki model tractiona masz który rocznik jaka rama?

 

Ja mam Tractiona z tego roku, a rame 17. Bardzo mi sie podoba i stylistyka i praca tego roweru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Coś ten nasz klub chyba przymiera głodem, bo prawie nikt nic nie pisze, a w innych to mają już nawet powyżej 60 postów. Ja coś napiszę o moim rowerze...

Mam Traction'a 2005, zakupiłem go w kwietniu tego roku za 2200 zł, praktycznie niczym się nie różnił od modelu 2006. Zrobiłem na nim prawie 3800 km. Po miesiącu wymienili mi amortyzator, bo umówiłem się, że jeśli Gila będzie stukać, to on będzie w tej sprawie interweniował i takim o to sposobem wymienili mi w ramach gwarancji na Omegę TnL 2006, która działa naprawdę przyzwoicie. Pozostałe części trzymają się niesamowicie dobrze, łańcuch w ogóle nie jest wyciągnięty!!! Jestem tym zaskoczony, bo przecież po takim przebiegu powinien się lekko wyciągnąć. Na kasecie na dwóch zębatkach mianowicie na 6 i 7, mam lekkie zadziory, bo najwięcej chyba z nich korzystam, ale to nie ma żadnego wpływu na pracę napędu. Przerzutki pracują rewelacyjnie, tylną tylko trochę podregulowałem ostatnio. Aha! Najważniejsza rzecz! Ktoś kiedyś pisał o trzeszczeniu ram Authora, nie wiem jak z Visionami i Introvertami, ale Traction raczej nie powinien trzeszczeć, bo nie jest cieniowany i nie pracuje tak bardzo jak lżejsze ramy Authora. Mi również wydawało się, że coś nie tak z moją ramą, ale gdy pojechałem na pierwszy przegląd koleś powiedział, że sztyca trzeszczy, nasmarowali i po sprawie. Teraz od czasu do czasu też to robię, przy okazji, gdy dokładniej czyszczę rower. I jeszcze strzelało mi coś z przodu, myślałem, że coś złego dzieje się z główką ramy, ale spróbowałem problem rozwiązać sam. Rozkręciłem cały przód, wyjąłem stery, wyczyściłem, nasmarowałem wszystko tak jak stery, mostek, kierownicę, rurę sterową amortyzatora, oczywiście w miejscach w których stykały się z innymi rzeczami. I wszystko jak ręką odjął! :o Do smarowania łańcucha używam Vexol'u, który jest równie skuteczny jak Finish Line CC, a w sezonie czyściłem łańcuch bardzo często, co jakieś trzy dni, ale sporo jeździłem.

No i na koniec dodam oczywiście, że z roweru jestem zadowolony, nic w nim do tej pory nie zmieniałem i nie mam na razie zamiaru, bo wszystko pracuje moim zdaniem rewelacyjnie. Jedynie oczywiście mam zastrzeżenia do amortyzatora, bo jak zrobiło się zimno to strasznie muli, ale za niedługo zabiorę się za niego, bo mój starszy twierdzi, że to z powodu zastosowania przez producenta kiepskiego smaru, który działa zależnie od temperatury, w lato super, w zimę do dupy. Ale to nie problem, bo mój staruszek ma świetny smar i za niedługo zabiorę się za mulastego RST'eka... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie nic nie strzela, tylko po prostu producent poskąpił smaru w niektórych miejscach, więc po przesmarowaniu cisza. Ja też lubię sobie na nim nieźle poszaleć, dzielnie znosi częste wypady na jurę, a także czasem w góry. A co powiecie o sztywności bocznej? Bo mi się wydaje, że lekko się gnie, gdy mocno przyciskam na korbę (może to wina korb i wkładu suportu?), no i widełki również dosyć mocno rozginają się od V-brake'ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory jezdziłem na ,gt,merida-byłu twardsze!.Author faktycznie troche pracuje,szczegulnie na podjazdach-gdy korba dostaje wiecej pary.Tylne v ki graja o obreczach.Obrecze wiem sa ok bo to dm24,pozostaje wiec tylko rama.Dzwieki jednak sa sporadyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak potwierdziło się moje przypuszczenie, ramy Authora są miękkie. Mi to specjalnie nie przeszkadza, nie jeżdżę jakoś profesjonalnie więc nie potrzebna mi super sztywność. Moim skromnym zdaniem jest w porządku. Ale chyba rama, która waży prawie 2 kg powinna być bardziej sztywna. Cały czas jestem pod wrażeniem sztywności ram Meridy... Wiem również, że Giant ma wysoką sztywność nawet w tańszych ramkach, a za to Trek (przynajmniej do modelu 4500) i Gary Fisher (np Wahoo) to jakaś pomyłka pod względem sztywności, totalny jej brak!

 

topol - pytanie do Ciebie...

 

Dlaczego akurat właśnie Author Traction, skoro wiesz, że Merida i GT mają większą sztywność przy tej samej, lub nawet niższej wadze?

 

 

Przydałyby się jakieś obiektywne opinie co do sztywności ram od osób, które miały styczność z ramami innych producentów. Bo np niektórzy piszą, że Vision i Introvert to miekkość do potęgi a niektórzy z nich w ogóle nie mieli z nimi do czynienia, nawet ich na oczy nie widzieli!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego traction?

 

przedewszystkim cena,marka.wygląd.

 

cena- wydawała mi sie spoko,względem całej masy ram dostepnych na rynku.Opisy i opinie o niej potwierdziły mnie do jej zakupu.Do końca nie sadzilem ze "gietkość" ramy bedzie az tak odczuwalna.Szczerze mówiac do końca nie wiedziałem co kupuje-dzis nie żałuje. ;)

 

marka- co tu duzo pisać-swiatowy lider.

 

wygląd- podoba mi sie strasznie,a wyglad ma dla mnie znaczenie

 

 

 

gt nie pamietam a merida która posiadałem to gigant gramowy-prawie 2 200g.author to w porównaniu z nią light 1900g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale przecież tyle "złego" się pisze na temat Authora...

Poza tym cena jest przyzwoita, ale za tą cenę można mieć Meridę w tej samej mniej więcej wadze, a o niebo sztywniejszą np Matts Sport 500.

 

No, ale rzeczywiście w kwestii wyglądu nic w tej cenie TRACTIONA nie przebije, ramka wygląda cudownie, ta niesamowita gracja, te niesamowite kształty związane z hydroformowaniem w połączeniu z czarnym lakierem i świetnymi naklejkami tworzy prawdziwy majstersztyk wyglądu, który zwie się "TRACTION" !!! :)

 

A co do tego, czy Author jest światowym liderem... Na amerykańskich forach nie spotkałem się z Authorem, np na MTB REVIEW... Więc jak to wytłumaczyć? :) Może jestem ślepy? B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...