kevin Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Witam Mam pytanie co jeść żeby było wysoko kaloryczne, bo gdy po treningu np: spalimy 3000 kal. to trzeba jakoś to odrobić Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mitUSER Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Różne słodycze np. czekolada, chałwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikefun Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Przed jazdą najlepiej jakiś posiłek na makaronie np. spaghetti. W drodze czekolada albo owoce najlepiej banany . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Albo jakieś batoniki musli, możesz do tego dołożyć jeszcze owoce No i oczywiście picie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Na pewno przed wysiłkiem powinno się jeść coś łatwo strawnego co by ci nie ciążyło, a podczas najlepiej czekoladę albo jakieś żele wysokoenergetyczne, czekolada jest dobra bo zawiera cukry które są szybko przyswajalne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Nieeee... Te żele to jest ładne gówno, niszczy się tym tylko żołądek P.S. Lekkostrawne, nie łatwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati199 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Odrobić ? Jak chcesz "odrobić" to polecam 1 kg kiełbasy i 10 jajek Po treningu przez 30 min - 45 min same płyny, ew. owoce, jakiś batonik musli i takie tam. Później już normalne jedzenie, ale nie tłuste Żele gówno ? Próbowałeś wg. tego, że tak piszesz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 ja używałem żeli isostara i jakoś nie zauwazyłem aby cos z moim żołądkiem było nie ok... więc pozwolisz że sie nie zgodze, a co do czekolady to bylaby rewelacyjna gdyby ... nie rozpuszczała sie na słońcu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kevin Napisano 20 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 okej dzieki za odp., a jakie owoce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 najlepsze sa te które zawierają dużo "cukru" no i nie pryskają, nie są wodniste, np banany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Ja próbowałem trzech różnych i za każdym razem z trudem przechodziło mi to przez gardło... Wzbudzając odruch wymiotny, co kto lubi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 No nie przesadzaj aż tak złe nie jest, jest po prostu dość słodkie, a cóż żeś jadł że ci tak nie smakowało? Nie mniej jednak pomaga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Pierwszy raz to się wkopałem bo wziąłem jabłkowy... Kwas jak nie wiem :/ Później miałem brzoskwiniowy (oba Isostar'a) ten właśnie z kolei był masakrycznie słodki i na koniec miałem jakiś jagodowy czy wiśniowy, już nie pamiętam nawet smaku ani firmy, ale odczucie podobne... Moje kubki smakowe i żołądek tego typu rzeczy nie trawią A jeśli chodzi o batoniki energetyczne, to uważam je za ściemę totalna Są tak samo energetyczne dla mnie, co Corny, czy jakieś inne np. z Biedronki, a 10x droższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Fludi --> jak uwazasz ze Isostar jest slodki to sprobuj zeli Maxima . Generalnie zel moim zdaniem ma sens tylko na maratonach czy XC. Wtedy czesto tetno jest takie ze zjedzenie batona w czasie jazdy bez zapchania jest niemozliwe, a zel wchodzi gladko i nie przeszkadza w oddychaniu. Poza zawodami kazde inne jedzenie jest lepsze, i przede wszystkim tansze. Co do tematu to duzo weglowodanow, ale nie slodkich, makarony, kasze, ryz, ciemne pieczywo itp. W czasie treningow jakies batony musli, suszone owoce, np daktyle, banany itp. 3000kcal to juz spory trening, u mnie to cos kolo 100-120km, w tym czasie spokojnie do 1000kcal da sie zjesc w czasie samego wysilku. Przed treningiem micha makaronu 700-1000kcal, po treningu jakis koktail bialkowy 400kcal i juz jest prawie zapotrzebowanie pokryte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Czwarty raz nie będę z żelami eksperymentował... Wolę kupić Powerade czy zasypkę Isostar'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Powiem wam że jak dla mnie żele były jak najbardziej ok, aczkolwiek batony lepiej smakują, ku zdziwieniu żele miały być łatwo użyteczne a jadąc i próbując zjeść nie mogłem odkręcić nakrętki, nawet jak się zatrzymałem to miałem problem , nauczka na przyszłość próbuj odkręcić zanim użyjesz:) Batony się rozpuszczały, jak na nie patrzyłem to aż mi się odechciewało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost007 Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 3000 kcal? Sporo, ja tyle nie jem przez cały dzień Na jakiej podstawie wnioskujesz, że aż tyle spalasz na treningu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Po treningu przez 30 min - 45 min same płyny, ew. owoce, jakiś batonik musli i takie tam. Ty żartujesz czy nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 nom delikatnie przyznam, ze niezle hity idzie tu wyczytac 3000 spalic na treningu, jestes pewien, ze az tyle? przed treningiem makaron niby dobry, byle ciemny, tak samo z ryzem i kasza, byle wegle zlozone, co w trakcie, to zalezy od organizmu, sa tacy, co nic nie przelkna, nim dojada do domu, po treningu na pewno nie czekaj z jedzeniem 30-45min, bo sobie krzywde zrobisz, najpierw szybki strzal weglowodanow prostych, jak chcesz, to cos na wolne rodniki typu zielona herbatke, umyc sie i dorwac porzadna miche z bialkiem i weglowodanami zlozonymi, malo tluszczu, bo spowalnia wchlanianie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 3000 kalorii na dluzszym treningu jest bez problemu do zrobienia, przy dosc lajtowym tetnie 140-145bpm pale jakies 800kcal na godzine wedlug pulsaka. Tak ze 4 godzinki niedzielnego treningu i 3 tysiace przekroczone . Inna sprawa to ze codziennie sie takich obciazen nie robi i nie ma koniecznosci calosciowego uzupelnienia tych kalorii akurat tego samego dnia, bo trzeba by z 5 tys kalorii upchnac w siebie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 nom o to sie rozchodzi, tez prawda, ze kazdy ocenia po sobie, ja zwykle 2h nie przekraczam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zlyjogurt Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Podobno niektórzy nie tolerują fruktozy podczas intensywnego wysiłku, pojawiają się wtedy odruchy wymiotne, ściska w brzuchu. Może stąd nietolerancja na żele. Ja tam akurat lubię zagryźć bananka podczas jazdy Podczas długotrwałego wysiłku trzeba zadbać o węglowodany zarówno proste, jak i złożone. Po wysiłku białko+węglowodany- słyszałem, że dobry sposób to wypicie mleka z cukrem- może to ktoś zweryfikować? Bo to nieco prostszy sposób, niż gotowanie makaronu i sosu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 predzej mleko z nesqikiem, teoretycznie bardzo fajnie, o ile mleko nie przekracza 2% tluszczu, sam czasami pijam, ale jak zawsze wszystko mozna podwazyc i napisac, ze wiekszosc doroslych ludzi nie przyswaja mleka, bo ma laktoze bla bla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnaMAMBA Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 3000 kcal podczas treningu to nie możliwe. Cały dzień musiałbyś jeździć. Średnio na treningu spalamy około 500 kcal na godzinę przy tetnach na około 75%. To zależy też od wagi, ale nie wydaje mi się, abyś wzył strasznie wiele. Kłosiu - 800 na godzine to tez raczej za duzo, jestes pewny, że pulsometr dobrze masz ustawiony? Jako posiłek potreningowy - białko plus węgle o wysokim indeksie gliemicznym. Czyli sportowy standard - piers z kurczaka, ryż biały, sok pomarańczowy świezy. Tak zwane okno weglowodanowe trwa podobno do 5 godzin po treningu więc warto korzystać. Nie polecam natomiast słodyczy, czeolady etc. Węgle proste plus tłuszcz to najgorsze co może być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 W pulsaku wiek i wage mam na pewno dobrze ustawione Waga robi spora roznice, jak ty wazysz zalozmy 60kg a ja ponad 80 to logiczne ze spalanie jest wieksze, szczegolnie przy podjazdach. 500kcal/h to ja pale przy tempach regeneracyjnych . Na maratonie przy srednim tetnie w okolicach 165 potrafi to dojsc do 1000kcal/h. Oczywiscie jakis tam blad od siebie pulsak moze dodac, bo w koncu wraz ze stazem na rowerze i wytrenowaniem wzrasta ekonomicznosc, ale mysle ze to najwyzej kilkuprocentowy margines. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.