Mike23 Napisano 14 Lutego 2010 Napisano 14 Lutego 2010 Po pierwsze witam Was serdecznie wszystkich. Otóż zastanawiam się nad rowerem trekkingowym na którym mógłbym pokonywać trasy szutrowe i asfalt. Jestem amatorem i jak na razie nie będą to setki kilometrów dziennie (Lecz może kiedyś, tak ; > ). Teraz przedstawię wymagania: *Najlepiej, aby rower nie posiadał amortyzatorów przednich. Nie są one mi zbytnio potrzebne, lata jeździłem na zwykłym rowerze bez nich i nawet było ok (zawsze mógłbym dokupić jakieś lepsze od oryginalnych, ale po co). *Miło byłoby jeżeli rower posiadałby hamulce tarczowe, chociaż to nie jest regułą... *Bardzo ważna sprawa jaką jest wytrzymała rama, bo nie chciałbym, aby pękła po paru latach zwykłej, normalnej jazdy. *Rozmiary. Hmm, wiem tylko, że mam 183 cm wzrostu i ważę 70 kg. *Chciałbym, aby w ramie była możliwość zamontowania bagażnika + sakw. *Ładny wygląd mile widziany Myślę, że rezygnując z amortyzatorów objawi się to lepszą jakością wykonania pozostałych elementów roweru, a co Wy o tym sądzicie? Po prostu modeli rowerów jest tak dużo, że już nie wiem, który byłby dobry. Prosiłbym o wskazanie modeli doradzeniu mi co by było dobre, jak już pisałem jestem amatorem : D Pozdrawiam!
Moloch89 Napisano 14 Lutego 2010 Napisano 14 Lutego 2010 raczej takiego roweru nie znajdziesz rowery z tarczówkami zaczynają sie od około 2000 trekkingów bez przedniego amortyzatora jest mało, szukaj jakiejś hybrydy, http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=112&id=987 ewentualnie kup rower z amortyzatorem i sprzedaj go na allegro albo zgadaj sie ze sprzedawcą żeby zamiast niego wsadził sztywny.
Mike23 Napisano 14 Lutego 2010 Autor Napisano 14 Lutego 2010 Rower ładny, ciekawe jak by się spisywał na szutrze A tak w ogóle to co sądzicie o rowerach w tek klasie cenowej z amortyzatorami? Lepiej mieć tani amortyzator, czy nie mieć go w ogóle? naprawdę, teraz znaleźć taki rower bez niego w tych czasach..
Schwefel Napisano 14 Lutego 2010 Napisano 14 Lutego 2010 Łatwo znaleźć ale nie przy twoim budżecie. http://www.trekbikes...h/hybrid/7500e/ http://www.ssc.pl/trek2010/Valencia.html
Mike23 Napisano 14 Lutego 2010 Autor Napisano 14 Lutego 2010 A co sądzicie o tych 'sławnych' rowerach Scott Sportster P5/ P6, lub Unibike Viper?
Schwefel Napisano 14 Lutego 2010 Napisano 14 Lutego 2010 Viper ma znacznie lepszy osprzęt od Sportstera ale: -jest droższy niż 1500zł -zapewne wszystkie są już wyprzedane jak to często bywa u Unibika -ma amortyzator i to takiej klasy, że zasadny wydaje się twój postulat o sztywny widelec Co do Sportstera P6 to jakby założyć tarcze + nowe piasty to wychodzi bike jakiego szukałeś.
Mike23 Napisano 15 Lutego 2010 Autor Napisano 15 Lutego 2010 Też mi się wydaję, że to by był dobry wybór. No bo hamulce tarczowe jak na początek są mi zbędne, jeśli już to można bez problemu zamontować (?). Dużo ludzi zachwala ramę Scotta, nie wiem czy to magia firmy Scott czy po prostu jest dobra, co o tym sądzicie? No i oczywiście nie ma za dobrze, bo znalazłem taką wzmiankę: "P6 - oznacza niestety wolnobieg, tak że w perspektywie zmianę napęu i koła" Fajnie by było jakby wypowiedział się dodatkowo posiadacz tego roweru, lub jego podzespołów.
Mr. Dry Napisano 15 Lutego 2010 Napisano 15 Lutego 2010 No bo hamulce tarczowe jak na początek są mi zbędne, jeśli już to można bez problemu zamontować (?) Rama i widelec a także piasty muszą mieć mocowania na tarcze. Wyżej wymieniona merida (fajna jest) ich nie ma trek zresztą też. Pytanie jeszcze jak grube opony chcesz mieć, bo w tym speederze mógłby być problem w założeniu czegoś więcej jak 700x32, po prostu może ci heblować ramę (tu mam przykład ze swojego Kross'a). Zawsze masz jeszcze możliwość poskładać coś samemu. Za 500 PLN złożysz kompletną grupę Alivio, do tego rama Accent Shannon i widelec tejże firmy w 400 pln znajdziesz. Ma dobry lakier (choć te kolory i wzór...) i ogólnie dużo ludzi je chwali (nie tylko właściciele sprzętu). Kółka jakieś 250 PLN(też na Alivio). Z całą resztą powinieneś się zmieścić w podanej kwocie a jeśli nie to zezon jeszcze się nie rozpoczął i coś tam możesz dozbierać, zakupy rozłożyć na raty. Radość i duma ze złożenia sprzętu - bezcenna
tompoe Napisano 15 Lutego 2010 Napisano 15 Lutego 2010 Jestem posiadaczem Sportstera P4 i muszę przyznać, ze rama jest kapitalna (sztywność poraża - waga nie razi ~1900 g na L). Ja również przeszedłem na sztywny widelec i bardzo mi odpowiada takie rozwiązanie ponieważ nie jeżdżę w jakimś wybitnie trudnym terenie. Jak będziesz chciał tarczówki to do wymiany koło, klamkomanetki i hamulce do kupienia. Nie ma wielkiej tajemnicy w tym że osprzęt z niższej półki ciężko sprzedać a dogadanie się ze sprzedawcą na wymianę jest mało prawdopodobne. Największa wada to wolnobieg bo gdy najdzie Cię ochota na przejście na kasetę to piasty, manetki do wymiany. Stylistyka P6 na ten rok jest ... Co kto lubi. Jeśli chodzi o hamulce tarczowe to nie bardzo widzę sens kupowania ich do roweru trekkingowego. Szczególnie, że w tej cenie sa rzadko spotykane, a jeśli już to są marnej klasy i stosunek siły hamowania i kosztów serwisu w stosunku do zwykłych v-ek jest niekorzystny. Bagażniki i sakwy zamontujesz bez problemu. Polecam Scotta bo dobra rama to podstawa. Jeśli chodzi o Meridę Speeder to w istocie opony 32 do prawie max co można włożyć i rower jest bardziej szosówką na prostej kierownicy niż trekkingiem.
Mike23 Napisano 16 Lutego 2010 Autor Napisano 16 Lutego 2010 No to teraz już całkiem będę miał dylemat, składać czy kupić Jeśli bym wiedział, że mógłbym zrobić coś dużo lepszego za podobną cenę, to tak - tylko ja się nie za bardzo znam na poszczególnych częściach roweru (nigdy mnie to jakoś nie interesowało). Tak poza tym, jaki jest koszt zmiany wolnobiegu na kasetę i jakie są różnicę w trakcie jazdy między nimi? Stylistyka P6 na ten rok jest ... Co kto lubi. Co masz na myśli ?
tompoe Napisano 16 Lutego 2010 Napisano 16 Lutego 2010 Nic konkretnego. Mi się podoba, ale mam świadomość, że jest dosyć klasyczna i nie każdemu musi to odpowiadać. Pozwoliłem przejrzeć sobie stronkę Scotta i znalazłem wydaje mi się ciekawą propozycję. Mianowicie model p55 - ma tarczówki (co prawda mechaniczne ale chyba się Elixirów nie spodziewałeś , kasetę i kosztuje 1590 zł. Ma też amortyzator co Cię pewnie nie ucieszy, ale coś za coś. Uważam, że możesz mieć jeszcze większy dylemat Pozdrawiam
Mike23 Napisano 17 Lutego 2010 Autor Napisano 17 Lutego 2010 W sumie to jeśli by miał ten amor to był się nie powiesił, zawsze można zmienić na sztywny widelec. Ciekawy ten P55. A może ktoś jeszcze dopowie jakim rowerem jeździ (trekking, cross) i jak mu się sprawuję na dłuższych dystansach. Byłbym zainteresowany.
Mr. Dry Napisano 17 Lutego 2010 Napisano 17 Lutego 2010 Tak poza tym, jaki jest koszt zmiany wolnobiegu na kasetę i jakie są różnicę w trakcie jazdy między nimi? Koszty to piasta bo wolnobieg i kaseta to dwa różne mocowania, sama kaseta i przeplecienie koła. Do tego mogą dojść jeszcze szprychy jeśli są za długie, za krótkie etc. Różnica w jeździe? Jeździłem i na tym i tym, a że kręcę turystycznie to poza większą liczbą przełożeń jakoś nie widzę różnicy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.