[rower] Który Z Czterech Merida, Giant, Trek, Scott .

[Joker4]

Witam wszyskich!

Jestem nowy na forum. Bardzo proszę Was o poradę który z tych 4 do XC.

Mam 180cm waga 104kg. Będę jeździł po leśnych ścieżkach w Sokolnikach i trochę w mieście.

Oto moje typy w cenie do 6000zł:

Scott Scale 40:

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=231&id_prod=1274

Trek 8000 mogę go mieć za 6000zł

http://www.ssc.pl/trek2010/8002.html

Giant XTC

http://www.giant-bicycles.com/pl-PL/bikes/model/xtc.1/4726/37266/

Merida Matts HFS XC 3000-D

Czy może lepiej trochę dołożyć i kupić najniższe z tych firm modele na ramach karbonowych.

Jakie ramy są lepsze karbonowe czy aluminiowe?

Bardzo was proszę o pomoc.

[spootnick]

Ja bym do jazdy rekreacyjnej nie kupował roweru za 6k zwłaszcza przy takiej masie.

 

Ramy karbonowe mają lepszy stosunek sztywności do masy w płaszczyźnie poziomej ale często mniejszą sztywność bezwzględną. Przy tym lepiej tłumią nierówności bo włókna można ułożyć by sztywność w płaszczyźnie pionowej była mniejsza. Generalnie karbon ciężej jednorazowo uszkodzić ale w dłuższej perspektywie jest chyba mniej wytrzymały.

[Flash3M]

Mam znajomego (też waży ponad 100kg), który do lajtowej jazdy używa prawie najdroższego zawodniczego sprzętu, jak kogoś stać to droga wolna, na pewno jeździ się świetnie, a jeśli złapie bakcyla to nie będzie mieć kompleksów i wystartuje sobie w jakichś zawodach

[jakobs]

Ja tam bym w Carbon nie wchodził nie ma sensu a z tych rowerów co proponujesz

Z tych rowerów co proponujesz najlepiej wyposażona co do ceny jest Merida aczkolwiek

Trek też świetnie wypada chociaż w nim są lipne piasty, słabszy amor hamulce

A w Merida daje ci niemal kompletne xt

[spootnick]

Ja lubię patrzeć zawsze pod względem ekonomiczności i nawet jak mogę sobie kupić droższy sprzęt to staram się wybrać optymalny. Opinię wyraziłem żeby pomóc.

 

Jeśli chodzi o te cztery rowery to bym odrzucił Meridę (Magura Durin mniej sztywna niż Reba) i Gianta (mniej sztywny niż Scott).

[jakobs]

Ja lubię patrzeć zawsze pod względem ekonomiczności i nawet jak mogę sobie kupić droższy sprzęt to staram się wybrać optymalny. Opinię wyraziłem żeby pomóc.

 

Jeśli chodzi o te cztery rowery to bym odrzucił Meridę (Magura Durin mniej sztywna niż Reba) i Gianta (mniej sztywny niż Scott).

 

Mniej sztywna litości Durin jest lepszy i tyle w końcu to top model

[ALFIK3000]

Michał. Na twoim miejscu brał bym Treka. Dlaczego? Ponieważ jako jedyny z wyżej wymienionych firm produkujących rowery daje dożywotnią gwarancję na ramę.

Scotta sobie odpuść przy swojej wadze. Posiadałem kiedyś Scale 50 z 2008r i nacieszyłem się nim 400km z powodu pękniętej ramy. Dodam jeszcze że w sezonie 2008 ważyłem 102kg i Scott tego nie wytrzymał.

 

 

 

 

http://www.bikestats.pl/rowerzysta/ALFIK3000

[spootnick]

Mniej sztywna litości Durin jest lepszy i tyle w końcu to top model

Kolega jest widać zwolennikiem podejścia że na ponad 100kg najlepiej kupić O.Nine XX gdy tylko się zmieści w budżecie. W końcu ma topowy widelec DT i topowe obręcze. Wyższy model to Durin SL.

[Rulez]

Kup sobie jakiegoś fulla, carbon się chowa

[blair7]

Pewnie ze kup fulla. Emeryt co to za ramke masz bo nie moge skojazyc.....

[Rulez]

Na takiej :

http://www.forumrowerowe.org/topic/63049-rama-droessiger-co-to-i-czy-warto/

Przykładowy full w lekki teren do 6000 :

http://www.bike-arena.pl/index.php?p1268,viper-nitro-x9-2010

[Joker4]

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i proszę o więcej.

[Hokanus]

Kup sobie jakiegoś fulla, carbon się chowa

 

Zawsze można te dwie rzeczy połączyć, z tym że za 6k to będzie trudne.