redrabbit Napisano 4 Lutego 2010 Napisano 4 Lutego 2010 Witam, zastanawia mnie dlaczego w rowerach nie ma amortyzatorów upside-down (a może są, ale ja czegoś takiego nie widziałem). Są one popularne w crossach (motocyklach) i według mnie to genialne rozwiązanie. Amorek się tak nie brudzi, bo w dostawaniu się błota przeszkadzają uszczelniacze i dodatkowo grawitacja no i jest jeszcze obudowa plastikowa montowana na dole. O czymś takim piszę: Nie mogę patrzeć jak podczas jazdy koło chlapie mi na dopiero co czyszczone golenie i jeszcze taki zarzygany błotem goleń chowa się do środka . No ogólnie nie wiem dlaczego ta konstrukcja nie przyjęła się w rowerach, co o tym myslicie? Pzdr
Wowo3003 Napisano 4 Lutego 2010 Napisano 4 Lutego 2010 Ależ np. Marzocchi ?Shiver ma taką konstrukcję. Manitou dorado, White Brothers. Jest kilka takich widelców
Mod Team IvanMTB Napisano 4 Lutego 2010 Mod Team Napisano 4 Lutego 2010 ... Maveric i bedzie tego tyle... Upsidedowny maja podstawowa wade. Sa mniej sztywne niz klasyczne. Zeby to nadrobic trzeba je pogrubic. I juz leca gramy... W MX to nie problem ale w rowerowaniu jest... Szacunek... I.
arroyo Napisano 4 Lutego 2010 Napisano 4 Lutego 2010 Przychodzą mi na myśl takie rzeczy jak: Waga - dodatkowa osłona goleni waży Odporność na uszkodzenia - (gdyby nie zastosować osłony ze względu na wagę) łatwiej uszkodzić golenie które chowają się do środka ponieważ znajdują się bliżej podłoża i wzburzanych kołem kamieni/piasku. W tradycyjnym rozwiązaniu rysy na dolnych goleniach są nieszkodliwe, natomiast na goleniach górnych mogą upośledzać pracę (zwłaszcza przy goleniach anodowanych) Sztywność - chociaż tutaj to raczej moje domniemanie, ale w przypadku standardowej osi 9mm amortyzator może utracić na sztywności jeśli odwrócimy jego konstrukcję, w motorach te dodatkowe gramy nie są aż tak istotne bo za napędzanie maszyny odpowiedzialny jest silnik spalinowy, natomiast w rowerze, o ile nie zjeżdżamy z góry, są to wciąż tylko nogi.
redrabbit Napisano 4 Lutego 2010 Autor Napisano 4 Lutego 2010 Ależ np. Marzocchi ?Shiver ma taką konstrukcję. Manitou dorado, White Brothers. Jest kilka takich widelców A no faktycznie, widać mało jeszcze w życiu widziałem , ale to do zjazdówek, nie mogliby zrobić czegoś takiego mniejszego do xc, na pewno znaleźli by się zwolennicy . Pzdr! Przychodzą mi na myśl takie rzeczy jak: Waga - dodatkowa osłona goleni waży Odporność na uszkodzenia - (gdyby nie zastosować osłony ze względu na wagę) łatwiej uszkodzić golenie które chowają się do środka ponieważ znajdują się bliżej podłoża i wzburzanych kołem kamieni/piasku. W tradycyjnym rozwiązaniu rysy na dolnych goleniach są nieszkodliwe, natomiast na goleniach górnych mogą upośledzać pracę (zwłaszcza przy goleniach anodowanych) Sztywność - chociaż tutaj to raczej moje domniemanie, ale w przypadku standardowej osi 9mm amortyzator może utracić na sztywności jeśli odwrócimy jego konstrukcję, w motorach te dodatkowe gramy nie są aż tak istotne bo za napędzanie maszyny odpowiedzialny jest silnik spalinowy, natomiast w rowerze, o ile nie zjeżdżamy z góry, są to wciąż tylko nogi. Co do tej masy, to niektórym na tym tak nie zależy. Rozumiem, że są osoby, które biorą udział w zawodach i tam się te gramy liczy, ale są też takie, które uważają, że rower ma poprostu jeździć i nie chciałoby im się czyścić co chwile goleni + co jakiś czas rozbierać amor żeby wytrzepywać błoto ze środka, jeśli mogą mieć troszke cięższy widelec (o te dwa plastiki ) i tego nie robić przynajnmniej tak często. Jednak sztywność to dobry argument, chociaż nie potrafię sobie wyobrazić dlaczego obrócenie widelca ma na to wpływ, ale wierzę wam na słowo . Dzięki za odpowiedzi. Pzdr
tobo Napisano 4 Lutego 2010 Napisano 4 Lutego 2010 byly jednopołki upside down: jedna nazywała sie marzocchi shiver sc druga bomber rac. rac polegl ze wzgledu na niedorobki produkcyjne shiver mial najpierw 120 a potem 100 skoku i byl wiotki jak kupa. byl jeszcze dnm i ballistic ale to co sie przy nich najbardziej rzucalo w oczy to wiotkosc. widelce motocyklowe tego typu tez są wiotkie. oslona goleni jest plastikowa, wiec przy nizszej wadze elementow ruchomych w ud i tak liczy sie to bardziej.
redrabbit Napisano 4 Lutego 2010 Autor Napisano 4 Lutego 2010 byly jednopołki upside down: jedna nazywała sie marzocchi shiver sc druga bomber rac. rac polegl ze wzgledu na niedorobki produkcyjne shiver mial najpierw 120 a potem 100 skoku i byl wiotki jak kupa. byl jeszcze dnm i ballistic ale to co sie przy nich najbardziej rzucalo w oczy to wiotkosc. widelce motocyklowe tego typu tez są wiotkie. oslona goleni jest plastikowa, wiec przy nizszej wadze elementow ruchomych w ud i tak liczy sie to bardziej. Oglądałem, zdjęcia tych wynalazków i chyba wiem o co chodzi z tą wiotkością. Brakuje w tych konstrukcjach boostera czy jak to się tam zwie, tego wspornika. Tylko byłby problem żeby go wstawić bo to jest ruchome przecież i by o koło zachaczał, no chyba że byłby odpowiednio wyżej, tylko wtedy niewiele by dawał. Jeszcze jak do tego dojdą hamulce tarczowe (bo innych się raczej nie da zamontować) to chyba by się koło gięło przy mocnym hamowaniu . Pzdr!
eloo Napisano 4 Lutego 2010 Napisano 4 Lutego 2010 Posiadam w drugim rowerze shivera sc i jego jedyna wada to właśnie brak sztywnośći mimo osi 20mm prakycznie każdy amor z tradycyjną budową jest sztywniejszy. Sciskając koło kolanami można przekrecić kiere o jakieś 20st bez większego wysiłku. Poza tym od mocnego hamulca cała korona sie zdeformowala... Ten brak sztywności przy mniejszych predkościach nie przeszkadza natomiast swewgo czasu obinzyłem shivera do 70mm skoku i wsadziłem do roweru xc i zjeżdając do Szklarskiej Poreby od strony granicy jadac ponad 60km/h na tych zakretach ja skrecalem kierownica a rower jechal prosto... Natomiast praca tego widelca jest genialna i jakbym trafil takiego samego tylko w swietnym stanie (co juz jest zadkością) to brałbym bez wahania. Waga to 2300g dla zawodników xc za dużo ale dla amatorów allmoutain chyba raczej nie.
siwy84 Napisano 5 Lutego 2010 Napisano 5 Lutego 2010 Ależ proszę bardzo http://www.allegro.pl/item885687570_marzocchi_shiver_sc_dc_boxxer_fox_manitou.html Nie sprzedał się. Pisz do sprzedającego i kupuj
Mod Team sznib Napisano 5 Lutego 2010 Mod Team Napisano 5 Lutego 2010 Nie mogę patrzeć jak podczas jazdy koło chlapie mi na dopiero co czyszczone golenie i jeszcze taki zarzygany błotem goleń chowa się do środka . Kiedyś dawali gumowe osłonki na golenie, zarówno w motorach jak i w rowerach, teraz nie dają. Bez tych osłonek wprawdzie amortyzator wygląda lepiej, ale jest narażony na błto i inny syf. Można kupić osłonki Lizard skins http://allegro.pl/item902056511_nowe_lizard_skins_oslony_amortyzatora_mtb_wys_0.html\ ale nie chronią tak dobrze jak stare, gumowe "harmonijki" .
soliner Napisano 5 Lutego 2010 Napisano 5 Lutego 2010 Tak, z tymi harmonijkami to jest dobra opcja, nie wiele gram i troszeczke brzydkie, ale osloniete- sie nie brudzi
Gość R3surrection Napisano 5 Lutego 2010 Napisano 5 Lutego 2010 tylko że od tych osłonek rysują się golenie. Wpadnie tam troskszę błota i masz papier ścierny.
MarcinGoluch Napisano 5 Lutego 2010 Napisano 5 Lutego 2010 Heh a ja na dwa rowerki w rodzince mam oba z UpsideDown czyli największe zagęszczenie w europie . Lefty jakby nie patrzyć jest własnie w systemie UP i sztywność samego systemu jest cacy więc moim zdaniem nie problem w systemie tylko rozwiązaniu w okolicy korony. Drugi bike to sprzęt iście rzeźnicki i należy do mojej małżonki. Jak sie kobiecie spodoba rower to nie odciągniesz jej żadnym sposobem od zakupu. Niestety poza walorami wizualnymi jej upsidedown nie prezentuje nic więcej. Ciężki, toporny a działać miał tylko z założenia. Moim zdaniem problem z systemem UP wziął się z kosztów rozwiązania i jego małej popularności. Zwróccie uwagę, że są jeszcze firmy które uparcie stosują UP jak Avalanche i Maverick. Pozdrawiam! Marcin
Mod Team sznib Napisano 5 Lutego 2010 Mod Team Napisano 5 Lutego 2010 tylko że od tych osłonek rysują się golenie. Wpadnie tam troskszę błota i masz papier ścierny. Mam w szafie starego Suntoura CR 820, i te harmonijki są tak spasowane że nie ma szans żeby tan coś do środka wpadło.
Niedzwiedz1 Napisano 5 Lutego 2010 Napisano 5 Lutego 2010 Co do rysowania goleni to pewnie była mowa o lizardach z linku kilka postów wyżej
Grondag Napisano 6 Lutego 2010 Napisano 6 Lutego 2010 jeszcze jest zoom:): www.rower.com.pl/-p-5513.html?zenid=a42941e5461dfe2acd5b02c18593b6a7
Mod Team Puklus Napisano 6 Lutego 2010 Mod Team Napisano 6 Lutego 2010 Jeszcze poza brakiem sztywności dodał bym jeszcze możliwość stosowania tylko hamulców tarczowych. Obecnie to nie problem ale jeszcze pare lat temu zdecydowanie mniej osób takowych używało.
GOGOpl Napisano 12 Lutego 2010 Napisano 12 Lutego 2010 a ja sie z wami w pełni nie zgodzę jestem tak się złożyło szczęsliwym posiadaczem manitou dorado DH 2003/4r. golenie dolne to 30mm wiec takie jak w rowerach do XC a sztywność? w porównaniu do shivera(35mm) nieziemska a wszystko za sprawą powłoki karbonowej na górnych goleniach. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę ze nie tylko samą sztywnością amorek żyje a prace jaką oferuje dorado to mozna porownać chyba tylko ze starymi marcokami z HSCV. A waga? niecałe 3kg w dwupółce do DH?? Najwyższe modele marzocchi 888 i RS boxxerów mają wage poniżej 3kg i to mowie o nowym sprzęcie a nie takim wiekowym
Mod Team IvanMTB Napisano 12 Lutego 2010 Mod Team Napisano 12 Lutego 2010 Klaniam, Nie przecze ze to strasznie fajowy sprzet ale w testach wspolczesnego modelu, ktory jest poprawiony i wybajerowany pojawia sie niezmiennie stwierdzenie ze nie ma on sztywnosci klasycznych amorow z tej samej polki. Jednym to odpowiada - wieksze wyczucie tego co dzieje sie pod toba - a innym nie... Szacunek... I.
Ogór Napisano 12 Lutego 2010 Napisano 12 Lutego 2010 niecałe 3kg w dwupółce do DH?? Najwyższe modele marzocchi 888 i RS boxxerów mają wage poniżej 3kg nie wiem skad wzioles te wagi ale obecnie najlzejszy amor na swiecie (2 polka) to dorado 2009 full carbon 2900g 888 waza 3,9 kg boxxer cos kolo 3
GOGOpl Napisano 13 Lutego 2010 Napisano 13 Lutego 2010 nie znam dokładnych wag ale nowy boxxer oraz 888 chyba mają troche poniżej trzech względnie do 3.1kg , mówię tu o modelach RC3 Evo Ti oraz boxxer WC. A moje wysłużone 7 letnie dorado ma wage w granicach 2950g... Posiada wystarczającą sztywność owszem nie taką jak 888 czy nowy boxxer ale za to amorki USD mają duzo lepszą czułość o czym sie juz przekonałem ponadto jest niższy i nie chodzi mi tu ze ma tylko mniej skoku ale ogolnie jest to niższy amortyzator dzięki czemu zyskuje sie na prowadzeniu roweru.
Mod Team bogus Napisano 13 Lutego 2010 Mod Team Napisano 13 Lutego 2010 Nie wiem skąd macie takie wagi Boxxera, skoro na stronie RS'a waga wersji Race to 2862g, Team 2896g, a WC 2694g.
daw1510 Napisano 17 Lutego 2010 Napisano 17 Lutego 2010 Witam, Otóż mam na stanie amortyzator.. Jest to dwu półka o bardzo grubych goleniach, na górze posiada jakieś 'pokrętełka' jednak nie kręcą się... Jest to amor up-side-down. Jest pozbawiony wszelkich naklejek oraz nie posiada żadnego wygrawerowanego loga czy napisu. Wiem tyle, że kosztował 2500 zł mniej więcej w roku 2005 i był sprowadzany z Anglii. Posiada ochraniacze na górnych goleniach aby nie dobijać do ramy podczas skrętu kierownicą. Na tych 'odbojnikach' widnieje logo oraz napis firmy DNM. Teraz prośba.. Pilnie potrzebuję wiedzieć co to za amortyzator, jaki model, czy posiada jakiekolwiek regulacje, generalnie jak najwięcej rzeczy o nim. Bardzo proszę o jakiekolwiek sensowne odpowiedzi, za które z góry serdecznie dziękuję. Błagam pomóżcie mi ! W razie czego wyślę więcej zdjęć piszcie na GG: 4581128 lub e-mail: banderaz123@op.pl Tu zamieszczam kilka fotek: http://pl.tinypic.com/r/985agn/6 http://pl.tinypic.com/r/jr38uq/6 http://pl.tinypic.com/r/2nc0v0y/6
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.