bendus Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Uznałem, że niekoniecznie musze śmigać wokół Łodzi na bardzo górskim fullu i w mej głowie zrodził się pomysł na zbudowanie roweru na bardziej cywilizowane nawierzchnie. Założenia były proste MTB+slicki oraz oparcie się w maksymalnym stopniu na juz posiadanych częściach pozostałych po "apgrejdach" rodzinych rowerków. Przejrzałem swój przepastny karton z częściami, pogadałem z ojcem i okazało się, że nie wydając złotówki mógłbym złożyć praktycznie cały rower. Skoro znalazło sie aż tyle gratów, uznałem, że mogę troche zaszaleć, wydać kilka złotych i troche bardziej dopracowac rower. Kupiłem używany, sztywny widelec Dartmoor Cromax (ciężki jak grzechy komunizmu, ale za to mający odpowiednią wysokość, uchwyt tarczówki i lżejszy od RST Gila TnL, która pierwotnie miała tu zagościć) i oddałem ramkę z widelcem do malowania proszkowego. Zestawik wrócił z lakierni, przykręciłem graty i rower prawie jest. Czeka mnie jeszcze kilka zakupów. Nadal nie wiem, czy załozyć kasetę górską, czy tez pójść na całość i przykręcić szosową. No i niestety okazało się, że odziedziczona po dziewczynie kiera Holzfeller jest po jej glebie w Beskidzie Śląskim troche krzywa. Rama: Unibike Evolution 19" 2005 Widelec: Dartmoor Cromax Stery: FSA Orbit Z Przerzutka przód: Shimano Acera Przerzutka tył: Shimano Deore LX (w przypadku obu przerzutek fajnie byłoby dorwać komplet "starych", grafitowych LX, żeby komponowały sie z korbą ) Manetki: Shimano STX (bądź STX-RC) Hamulce: Shimano Deore BR-M525 (z tarczami Avid CleanSweep 2 - 203/185) Korba: Shimano Deore LX Suport: Shimano BB-ES51 Łańcuch: póki co, brak Kaseta: jak wyżej Kierownica: Truvativ Holzfeller (do wymiany, bo krzywa) Mostek: Bontrager Select Sztyca: Kalloy Obejma: no name Siodło: Author Oxygen Pedały: Wellgo WAM-M919 Piasta przód: BikeTrial BT A12 Piasta tył: WTB Speed Disc XC Obręcze: WTB Speed Disc XC Opony: Kenda K924 1,75" Szprychy p/t: Richman/DT Champion Fota: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rzadzu Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Wielkość tarcz trochę razi Opony to też pozostałość? Może warto założyć coś cieńszego, skoro i tak z przodu wylądował sztywny widelec? Ale ogólnie bardzo fajnie wyszedł. Podoba mi się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 4 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Wielkie tarcze założyłem z premedytacją. Miałem jeszcze do dyspozycji zestaw 160/160 no-name i 185/160 Avid G3CS od Elixirów, ale zainspirował mnie Hooligan kopaczusa (tarcza 203mm w kole 20") Jakbym miał to założyłbym dwie dwusetki Opony są takie, bo po prostu takie miałem. Typowe slicki, więc toczą sie ładnie. Poza tym na łódzkich drogach i z moją wagą nie można wsadzać zbyt cienkich gum. Zwłaszcza, że minie sporo czasu, zanim nauczę się, że dziury się omija. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProKreator Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Mam taką tylną przerzutkę LX chyba nawet nie specjalnie zajechaną. Wymienię na tą 185 od elixirów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Tarcze znalazły już nowy dom w rowerze ojca, więc nici z zamiany. Żeby było LB-owo, to podam orientacyjną wagę grata. Wyszło 12.5kg. lajt-bajk jak cholera. Te slicki ważą więcej niż Fat Alberty 2.35" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Rower skończony. Jeszcze nie miałem okazji go sprawdzić, bo pogody nie zachęcają. Ciekwi mnie bardzo jak będzie jeździł, bo jest w nim sporo rzeczy, z którymi od dawna nie miałem styczności. Prosta kierownica, sztywny widelec... minęło kilka lat odkad miałem okazję pojeździć na czyms takim. Zastanawiam się też, czy zostawić go w takiej wersji jak jest, czyli 26" i w razie czego mieć możliwość wsadzenia terenowych opon i pomykania poza utwardzonymi duktami, czy też może przepleść koła na obręcze 28". Sprawdziłem - koła z oponami 700x26c wchodzą spokojnie do ramy MTB więc mógłbym zaszaleć i zrobić z grata prawdziwie szybki rower. Co wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thor07 Napisano 25 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Zostaw 26", załóż jakiś amortyzator i będziesz mieć dobry rower na płaską okolicę. Sam jakiś czas temu złożyłem ht na przejażdżki po okolicy i jakoś nie brakuje mi ciężarnego fulla który zostaje na górskie eskapady. Co Cię skłoniło do prostej kiery ? Ja mam u siebie giętą 640mm i jakoś nie wyobrażam sobie jazdy na wąskiej prostej kierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Amorka nie chcę zakładać niezależnie od tego którą wersję kół wybiorę. Rower ma być jak najprostszy. Pierwotnie miał być w ogóle single speed, ale potem dziewczyna zakupiła szosówkę i musiałem założyć przerzutki, żeby móc za nią nadażyć Muszę sprawdzić, czy tył łyknie koło 28" z trekkingową, troszkę grubsza oponką rzędu 35-40mm z jakimś wyraźniejszym bieżnikiem. Na większość wycieczek wokół Łodzi wystarczyłoby to w zupełności. Prostą, wąską kierownicę włożyłęm, bo była tania... Jak się nie sprawdzi, to ją wywalę i zabiorę dziewoi z Arsena jej giętego Eastona 685mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thor07 Napisano 25 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Dobierz odpowiednie przełożenie i bez problemu nadążysz. Jazda będzie trochę bardziej męcząca na początku ale po jakimś czasie nawet nie będziesz myślał o założeniu przerzutek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 2 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Na singla póki co się nie zdecyduję, ale postanowiłem bardziej uszosowić grata. W drodze jest kaseta 12-23. Do tego wywalę tarczę 22 z korby. Mam zamiar poeksperymrntować też z moją bardzo starą przerzutką Shimano 600 (taką). Może być trochę pracy, bo w czasach, gdy ją wyprodukowano nikt nie słyszał o indeksowanej zmianie biegów, a co dopiero o kasetach (wtedy jeszcze wolnobiegach) 8-rzędowych. Może jednak uda się jakoś, bez większej ingerencji w jej konstrukcję, wszytko to uruchomić. Bardzo bym chciał, bo byłby to taki sentymentalno-historyczny akcent w rowerku. Na tej przerzutce smigał kiedys mój ojciec, a później jeździłem na niej ja w moich pradawnych, szosowych czasach. No i bajer by był, bo nieczęsto się już takie cuda dzisiaj widuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 3 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 O dziwo nawet działa z kasetą 8-rzędową. Precyzja trochę kuleje, ale to może wynikać z faktu, że przerzutka ma trochę luzu, bo wiek jakby mocno dwucyfrowy. Na sucho daje radę. Zobaczy się podczas jazdy, czy zostanie. Ale aż się łezka w oku kręci... kiedyś miałem sporo takich gratów w szosówce... Teraz została mi się jeszcze tylko przednia przerzutka. Niestety średnica obejmy nie ta.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.