Skocz do zawartości

[rama] Carbonowa Merida: FLX 1000-D czy FLX X-RACE, WHISTLE, propozycje innych producentów?


Artro

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka,

 

Postanowione, następną ramą jaką kupię będzie karboniak na disc only. Interesują mnie kolekcje 2009 i starsze :verymad:

 

Moje typy:

 

-Merida FLX 1000-D mój główny typ :)

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=8&gr=68&id=457

 

-Merida FLX X-RACE

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=8&gr=68&id=455

 

-WHISTLE ARAWAK/TONKAWA

http://www.atala.pl/wramy.html

 

Póki co jestem zainteresowany modelem FLX 1000-D, ale chciałbym zasięgnąć też opinii na temat innych ram. Interesuje mnie również model FLX X-RACE.

W pierwszej zastosowane włókna to FLX LITE NANO, natomiast w drugiej to FLX COMP NANO czym różnią się od siebie te włókna? Wagowo obie te ramy wychodzą jakoś 1200gram w rozmiarze chyba 18". Dodam, że X-RACE można niedawno było kupić za chyba 2,3k a 1000-D za 3,2k (niestety nie moje rozmiary)

Interesowałby mnie duży rozmiar: 20" lub 22" (190cm wzrostu). Obecne Krosiwo 19" na długość jest OK, takie są moje odczucia subiektywne, jednak na podjazdach podnosi mi kolo. Kumpel ma Cube'a aim 22" i tam tego problemu nie miałem.

 

Zastanawiam się też nad WHISTLEM Arawak lub Tonkawa :D Malowanie zaje... wagowo troche gorzej, ale nic nie wiem o wytrzymałości/sztywności :/

 

Co proponuje konkurencja?

 

Dodam, że nie mam jakiegoś określonego budżetu i jeśli warto dopłacić ramy innego producenta, która okaże się sztywniejsza/wytrzymalsza (bo na tym mi głównie zależy) kosztem paru gram wagi to mogę te różnice wagową i cenową przegłodować... Oczywiście bez przesady, rama za 6k też nie wchodzi w gre. Myśle, że do 4,5k coś fajnego się już kupi :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloz wszystko oddzielnie, bedzie relatywnie taniej do osiegnietej wagi.

Za 8000zl przy cenie meridy moze nie tyle co na ramie carbonowej (chyba ze jakas okazja - ale nigdy nie wiadomo) mysle ze naprawde spokojnie mozna zlozyc rower 9-9.5kg.

 

Vide patrz moj projekt roweru w dziale mania lekkosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloz wszystko oddzielnie, bedzie relatywnie taniej do osiegnietej wagi.

 

On bierze pod uwagę same ramy :icon_mrgreen:

 

Whistle na pewno jest bardziej 'prestiżowy' i mnie jeżdżony niż Meridy. Pod uwagę brałbym także Scale i XTC Carbon :verymad:

 

Teraz masz nawet na allegro xtc carbon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem niezbyt dobre opinie o Maxari poza tym największy rozmiar na tej aukcji to 19". Ja potrzebuje 20"/21" i właśnie tu jest problem ze zdobyciem jakiejś ramy taniej...

 

Inna sprawa to waga tej ramy i moja (nad tą cały czas pracuje :yes: ). Trochę bałbym się jeździć na Maxari...

Wole coś bardziej pewnego w granicy 1200-1400g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na Scotta Scale 35 2010? W sumie geometrie ma niemal identyczną do Meridy. Wagowo wyjdzie dużo lepiej, natomiast nie wiem jak ze sztywnością...

 

Która z tych ram będzie najsztywniejsza i najwytrzymalsza: Merida, Scott czy Whistle?

 

Waga schodzi na drugi plan, interesuje mnie wytrzymałość ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida z sztywnością wypada nieźle wytrzymałość ciężko powiedzieć Merida mówi że dzięki "nano matrix carbon" rama jest mocniejsza o 40% tylko od czego mocniejsza ?

Whistle nie wiem jaką ma sztywność boczną nie miałem przyjemności a jeśli chodzi o wytrzymałość to oni się chwalą zastosowali aramid

A Scott myślę że ma najniższą sztywność boczną ale jego największa zaleta to waga i prestiż firmy idealna rama do budowy lightbika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lansując swoje wizjonerstwo

Nawet fajne określenie, ale wolę "lansować swoje wizjonerstwo" (czyt. mieć porównanie w praktyce a nie czytając gazety) niż być zapatrzonym jak sroka w gnat w niemieckie testy.

 

A do kolegi, który jest na etapie zmiany ramy proponuję posiedzieć/pojeździć na ramie i wyrobić własne zdanie na jej temat. Najważniejsze jest abyś dobrze się na niej czuł, bo żaden napis ani żadne Nm nie pomogą, gdy wybierzesz ramę, która po prostu nie będzie Ci pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że żaden test nie zastąpi własnego doświadczenia , ale swoje doświadczenie nie bardzo jest jak przełożyć na inną osobę . Nie ma też możliwości aby samemu przetestować swoje wybrane modele , przynajmniej większość osób nie ma takiego komfortu.

Dlatego są takie testy , i według mnie osoba poważnie zainteresowana zwróci w nim uwagę na te punkty które są dla niej istotne. A ocenianych punktów jest bardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są właśnie profesjonalne testy magazynów Bike i Moutain Bike Magazin , które niektórzy Panowie na forum próbują podważać , lansując swoje wizjonerstwo . Super link ;) ale Panom od Meridy coś się pomyliło bo najwięcej punktów w tym teście zdobył Canondale.

Taurine jest dodatkowo niezniszczalna :rolleyes: ... no prawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak by wypadł ten Canon przy topowej Meridzie 2010

Nie do końca ufam takim testom nie wierzę że są one na 100%obiektywne

-sponsorzy

-sentyment do marki (kult cannondale)

-ocena wizualna

I bardzo ważna rzecz jak już inni radzili nie kupuj ramy w ciemno przymierz się do roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że żaden test nie zastąpi własnego doświadczenia , ale swoje doświadczenie nie bardzo jest jak przełożyć na inną osobę . Nie ma też możliwości aby samemu przetestować swoje wybrane modele , przynajmniej większość osób nie ma takiego komfortu.

Dlatego są takie testy , i według mnie osoba poważnie zainteresowana zwróci w nim uwagę na te punkty które są dla niej istotne. A ocenianych punktów jest bardzo dużo.

 

To prawda, ja również wątpię żebym mógł przejechać się na poszczególnych modelach ram, szczególnie Whistle :)

 

Skarbie a może kup cały rower sprzedaj graty zostaw ramę wyniesie Cię dużo taniej :woot:

Pozdrowienia i całuski :wub:

Monia

 

Ps: Cieszę się że wybrałeś tak dobrą markę jaką jest Merida

 

No jeszcze nie wybrałem tej Meridy do końca, ale można powiedzieć że jest zdecydowanym faworytem (99%) :thumbsup:

Co do zakupu całego roweru to niejednokrotnie brałem pod uwagę taką ewentualność.

Przecież nie jest powiedziane, że np dany sklep zamówi i rozbierze rower, tylko dla samej ramy.... Szczególnie tyczy się to małych sklepów. Poza tym, też będą chcieli dodatkowo zarobić. Zakup całego roweru wiąże się z 2 razy większym nakładem finansowym (na początku) ale potem duża część kosztów by się zwróciła...

 

Trochę bardziej przyjrzałem się kandydatom i:

Whistle jest raczej krótką ramą(co mi w sumie odpowiada), ale w gre wchodzi tylko L (i tak krótsza od Meridy) a przy tym rozmiarze waga nie jest zachwycająca, sztywnościowo podejrzewam nie odczuje tak dużej różnicy, gdyż ekspertem nie jestem ;p W dodatku mam wrażenie(sugerując się zdjęciami), że suport jest jakoś nisko...

 

Scott, w rozmiarze L na dł. to samo co obecnie a XL chyba za dużo. Lubie trochę krótsze ramy, bo są zwinniejsze a ja jakoś nie mogę się przełamać do większego przechylania się w zakręcie (niektórzy to jak w moto GP: kolanko i heja! :laugh:). Poza tym przy tak małej masie ramy jakiekolwiek spotkanie z drzewem to zapewne koniec żywotu ramy...

 

Merida ze swoim 605mm trafia idealnie w sedno, waga w okolicy 1200g nie jest myśle w sam raz jak na konstrukcje z carbonu, do tego mostek 110mm i jest git malina :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trochę bardziej przyjrzałem się kandydatom i:

Whistle jest raczej krótką ramą(co mi w sumie odpowiada), ale w gre wchodzi tylko L (i tak krótsza od Meridy) a przy tym rozmiarze waga nie jest zachwycająca, sztywnościowo podejrzewam nie odczuje tak dużej różnicy, gdyż ekspertem nie jestem ;p W dodatku mam wrażenie(sugerując się zdjęciami), że suport jest jakoś nisko...

 

 

 

Whistle faktycznie nie jest długi, ale mi pasuje rozmiar M idealnie do wzrostu 178cm...Jeśli czytałeś linki które Ci podałem na poprzedniej stronie to wiesz że środek suportu jest położony nisko co powoduje że przy ramionach korby 175mm, po prostu zahacza się o ciutkę wystające korzenie czy kamienie (fakt, jest to kwestia przyzwyczajenia, ale na początku bardzo przeszkadza). Następna sprawa to waga, która znacznie odbiega od katalogowej bo jest to min. 100g a nawet 250g (zależnie jak trafisz).

 

Dużym minusem whistle jest też to że gwarancja to zaledwie 12 miesięcy (tez już o tym wspominałem na tym forum)

Gdyby nie to że dostałem tą rame w rozliczeniu (co mi się opłaciło) raczej bym jej nie kupił, choć KOCHAM jej unikatowość!

 

Na temat innych ram się nie wypowiadam, bo nie jeździłem na nich (a opinie wyssane z palca użytkowników którzy nie jeździli co bezsensowne).

 

Pozdrawiam

 

Ps. Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie dotyczące whistle to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnych, ponieważ rozwiałeś wszystkie moje wątpliwości i niestety ale ze względu na ten suport chyba sobie daruje, ponieważ przy moim wzroście korby 175mm to minimum. Sytuacja którą przedstawiłeś jest podobna do tej z Ostrego koła, i słyszałem że podobno bardzo przykra...

 

Obejrzałem Ghosta i tak... patrząc na geometrie modelu (w największym rozmiarze) to na dł. jak Merida, tylne widełki 10mm dłuższe ale tez kąt 70 główki ramy :woot:

Tylko nie wiem jak z dostępnością i ceną. Tutaj cena kupna całego rowery od razu odpada...

 

Która metoda robienia ram carbonowych jest lepsza? Monocoque (Merida FLX, Whistle) czy Tube2Tube (Scott, Ghost)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...