darec Napisano 25 Stycznia 2010 Napisano 25 Stycznia 2010 Przy okazji wymiany łożysk w piaście novatec'a postanowiłem wykąpać bębenek w nafcie celem wyczyszczenia...no i niestety pojawiły się luzy. Niestety nigdzie nie widzę możliwości zakupu nowego, stąd pytanie - czy shimanowski będzie pasował do piasty novatec?
Andrew Napisano 25 Stycznia 2010 Napisano 25 Stycznia 2010 Luzy zawsze byly, tylko ich nie wyczuwałeś. Teraz przydałoby sie rozebrać bębenek i nasmarować go.
Mod Team Odi Napisano 25 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 25 Stycznia 2010 To ja się podepnę pod temat i zapytam - jaka dokładnie piasta i jak wyciągnąłeś z niej łożyska?
darec Napisano 25 Stycznia 2010 Autor Napisano 25 Stycznia 2010 Piasta oryginalna Kross Level A6(2007r), a łożyska wybiłem za pomocą młotka;) Tzn delikatnie uderzając o oś. 0 strat, sukces gwarantowany
marsman Napisano 25 Stycznia 2010 Napisano 25 Stycznia 2010 a w ofercie dystrybutora sprawdzałeś czy są bębenki?? speeder.pl jakby co
Timon92 Napisano 25 Stycznia 2010 Napisano 25 Stycznia 2010 Bębenki Novateca są ogólnodostępne, trzeba tylko dobrze poszukać. Kosztują chyba 80zł. Uderzaj do dystrybutora http://www.speeder.com.pl/
Mod Team Odi Napisano 25 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 25 Stycznia 2010 Na allegro bębenek Novateca kosztuje 95zł czyli 2/3 ceny piasty Novateca na 4 maszynach. Dla mnie paranoja tym bardziej, że piasty Novateca są wybitnie kiepskie. Gdyby chodziło o mnie to wolałbym wymienić piastę, choćby na jakieś podstawowe Shimano. Minus będzie taki, że piastę na kulkach trzeba regularnie kontrolować, aby potem nie narzekać, że piasta sama z siebie padła w niewyjaśnionych okolicznościach.
Timon92 Napisano 26 Stycznia 2010 Napisano 26 Stycznia 2010 A w czym objawia się ta wyższość Shimano? Nie widzę żadnych plusów poza wagą, która też wybitna nie jest. Wiele ludzi na nich jeździ, narzekają rzadziej niż na Shimano. No i utrzymanie łatwiejsze.
TERMINATOR Napisano 27 Stycznia 2010 Napisano 27 Stycznia 2010 Przy okazji wymiany łożysk w piaście novatec'a postanowiłem wykąpać bębenek w nafcie celem wyczyszczenia...no i niestety pojawiły się luzy. Niestety nigdzie nie widzę możliwości zakupu nowego, stąd pytanie - czy shimanowski będzie pasował do piasty novatec? Może najpierw podaj model piasty , bo są rózne i rózne bębenki, stalowe i alu. Poza tym , jesli bebenek ma w sobie łożyska maszynowe to wymienia sie je i po kłopocie, jesli ma luzy to są luzy łożysk.
darec Napisano 28 Stycznia 2010 Autor Napisano 28 Stycznia 2010 Wymaina piasty nie wchodzi w grę, koło na v'ki - zostawiam sobie na zimę, niestety obręcze już swoje przeżyły. Dzięki za info o dystrybutorze w każdym razie.
Mod Team Odi Napisano 28 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 28 Stycznia 2010 A w czym objawia się ta wyższość Shimano? Nie widzę żadnych plusów poza wagą, która też wybitna nie jest. Wiele ludzi na nich jeździ, narzekają rzadziej niż na Shimano. No i utrzymanie łatwiejsze. A w tym, że Shimano po prostu działa i to płynnie, tak jak powinna działać piasta. Co więcej przy regularnej dbałości robi to przez wiele tysięcy kilometrów czego z nie mogę powiedzieć o Novatecu. Ja piastę Novateca kupiłem na przekór opiniom twierdząc, że to tylko piasta, ma się kręcić i już, a jak bębenek padnie to się wymieni. Niestety zrobić piastę, która będzie się dobrze kręcić to jednak nie lada wyzwanie.
marsman Napisano 28 Stycznia 2010 Napisano 28 Stycznia 2010 A w tym, że Shimano po prostu działa i to płynnie może moja Deorka też??? ( stara LX działa ok ). albo nowe XT/XTR??? z resztą o bębenkach shimano już w kilku tematach było: http://www.forumrowerowe.org/topic/47444-koa-shimano-xtr-970/ http://www.forumrowerowe.org/topic/55528-piasty-xtr-czy-dt-240s/page__st__40 http://www.forumrowerowe.org/topic/37381-piasta-xt-08-775/
Cuberider Napisano 28 Stycznia 2010 Napisano 28 Stycznia 2010 Piasty Novateca, które były montowane w Krossach mają bębenki na normalnych łożyskach, są to najniższe wersje tychże piast. Inaczej się ma sprawa piast na 4 maszynowych łożyskach ja miałem model DO42SB tył i przód do kompletu i nie mogę powiedzieć złego słowa. Piasty po przebiegu 10 tyś. km. zreanimowane czyli wyczyszczone i nasmarowane dalej śmigały jak nowe po 15 tyś. sprzedałem, a kolega do dziś na nich jeździ. Fakt po 15 tyś. ta płynność jest już słabsza, ale to może być czas na wymianę łożysk choć niekoniecznie bo nic nie strzyka. Obecnie w fazie testów piasty Rotaz na razie ok Co do piast Shimano zdanie mam podzielone, bębenki kicha ;/
bartekxc Napisano 30 Stycznia 2010 Napisano 30 Stycznia 2010 Podepnę się pod temat. Wczoraj w bębenku padły mi łożyska, czy ktoś wie może jak je wybić? Próbowałem to zrobić przy użyciu młotka ale łożyska ani drgną. Bębenek wygląda identycznie jak aluminiowy novateca pod campe.
Andrew Napisano 30 Stycznia 2010 Napisano 30 Stycznia 2010 Bartekxc - te łożyska wychodzą dość opornie, więc trzeba mocno walić. Nie zauważyłeś malutkiej śrubki imbusowej między frezami bębenka? Niektóre piasty miały taką blokadę. Jeżeli jeszcze nie kupiłeś łożysk, to bardzo polecam zakup łożysk z luzem C3, czyli wiekszym niż nominalny. Dzięki temu bębenek będzie się bardzo lekko kręcić, a luzu żadnego nie będzie.
bartekxc Napisano 30 Stycznia 2010 Napisano 30 Stycznia 2010 Andrew Dzięki za rade,idę po większy młotek malutką śrubeczkę oczywiście wykręciłem.
Andrew Napisano 30 Stycznia 2010 Napisano 30 Stycznia 2010 Bartek! Tylko nie uderzaj przesadnie mocno. Metodą małych kroków. Między łożyskami jest aluminiowa tulejka, bardzo miękka. Przy wybijaniu ulega ona zgnieceniu - na oko tego nie widać, ale po montażu łożyska ciężko się kręcą. Np przy obracaniu korbą w tył łańcuch będzie się podwijać. Ja u siebie wstawiłem dorobioną u tokarza mosiężną tulejkę i założyłem łożyska C3. Jest kilkakrotnie lepiej niż w oryginalnej konfiguracji. Nawet nie próbuj wstawiać tam zwykłych łożysk, bo będziesz mieć kolejną robotę przed sobą.
bartekxc Napisano 30 Stycznia 2010 Napisano 30 Stycznia 2010 Łożyska nie chciały wyjść ponieważ były zabezpieczone pierścieniem segera,dopiero jak go wyjąłem wyszły bez problemu. Aluminiowa tulejka wygląda na nienaruszoną,w poniedziałek idę do lokalnego sklepu z łożyskami,jeśli nie będą mieli C3 to zgłoszę się do ciebie Andrew.
Mod Team Odi Napisano 30 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 30 Stycznia 2010 bartekxc masz możliwość zrobić jakieś foto gdzie dokładnie jest ten pierścień?
Mod Team Odi Napisano 31 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 31 Stycznia 2010 Rozebrałem dziś najbardziej znienawidzony element swojego roweru (Novatec NT-D042SB) na części pierwsze. No prawie na części pierwsze bo tylko z bębenka nie wybiłem łożysk. Nie bardzo miałem czym a i nie było takiej potrzeby. Łożyska piasty same w sobie kręcą się gładko, niestety wszystko poskładane do kupy już nie. Poza tym nie wiem dlaczego, absolutnie zawsze po skręceniu konusów robi się ciaśniej. Łożyska od bębenka delikatnie "wybiłem", tak że ledwo się ruszyły i zaczęły pracować troszkę lepiej, jakby fabrycznie były za ciasno nabite. Do nabicia łożysk piasty świetnie nadaje się przejściówka rury sterowej (akurat miałem pod ręką) bądź kawałek samej rury. Natomiast żeby je wybić wystarczy uderzyć kilka razy w ośkę. A całość w częściach wygląda tak:
TERMINATOR Napisano 1 Lutego 2010 Napisano 1 Lutego 2010 Problem w Novatecu jest jeden: Jesli to są piasty tanie z niskiej półki to korpusy , czy tez ośki są z miekkiego alu , wybić łozyska nie jest problem, ale nalezy je pózniej delikatnie i absolutnie prostopadle nabić, albo lepeij wprasować, niestety opierając szpejo do wbijania-prasowania o dwie bieżnie. Łozysko przed wbiciem i samo gniazdo warto śmignać smarem - liznąć go aby nie było suche. Poza tym jak ktoś jeździł z luzem na łożysku dłuższy czas może się okazac że po wymianie łożysk bedą one ciężej pracowały. Reasumując - należy wbijać łożzyska prostopadle - zastosować przy wymianie łozyska conajmniej lepsze niz były ( nie po 5 zł !!! ) - Łozysk maszynowych nie dosmarowywuje się gęstym smarem - Jeśli pojawi się jakikolwiek luz na piaście to wymieniamy łożyska, wcześniej jednakze sprawdzamy czy nakrętki zewnetrzne są zakontrowane prawidłowo. W przodach wymieniamy łozyska parami W tylnych piastach ciekawostka jest to że leci najczęściej lewe łozysko prawdopodobnie od wody. Łożyska w bębenkach to leca najpóźniej. Jeżlei wbijałeś łożyko opierając rurke o wewnętrzną bieżnie mogłeś uszkodzić łożyska.
Mod Team Odi Napisano 1 Lutego 2010 Mod Team Napisano 1 Lutego 2010 TERMINATOR fajnie że napisałeś sporo konkretów Tylko jedno mi nie pasuje. Dlaczego twierdzisz, że "łozysk maszynowych nie dosmarowywuje się gęstym smarem" skoro taki smar jest tam fabrycznie? Przynajmniej był w jednym łożysku, z którego z ciekawości zdjąłem uszczelki.
Cuberider Napisano 1 Lutego 2010 Napisano 1 Lutego 2010 TERMINATOR fajnie że napisałeś sporo konkretów Tylko jedno mi nie pasuje. Dlaczego twierdzisz, że "łozysk maszynowych nie dosmarowywuje się gęstym smarem" skoro taki smar jest tam fabrycznie? Przynajmniej był w jednym łożysku, z którego z ciekawości zdjąłem uszczelki. No właśnie dlaczego ?? Ja od lat stosuję taki trik : Jak łożyska nie mają luzów to delikatnie np. nożykiem do tapet podważam uszczelkę tak by jej nie skaleczyć. Następnie kompresor z końcówką czyli igła do pompowania piłek ;)i wydmuchuję cały syf jaki tam się znajduje po czym biorę odrobinę smaru stałego z teflonem wciskam w środek, zakrywam uszczelkę i łożysko śmiga dalej Fakt łożysk maszynowych się nie smaruje tylko gdy powstaje luz wymienia się. Ale przecież taki zabieg przeczyszczenia im nie zaszkodzi
storm Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 Zrobiłeś może nieco więcej zdjęć tej piasty ? chodzi mi o bębenek z wszystkich stron i te zewnętrzne kontry (konusy ?)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.