benek0407 Napisano 24 Stycznia 2010 Napisano 24 Stycznia 2010 Witam ! Jako że jest to mój pierwszy post pragnę się ze wszystkimi przywitać ! Sprawa przedstawia się tak: Posiadam rower kupiony jakieś 7-8 lat temu, coś a'la makrokesz (nie do końca bo cześć podzespołów była firmy cross). Cały ten okres czasu rower był użytkowany i podlegał różnym modyfikacjom sprzętu przede wszystkim ze względu na zużycie części. Wygląda on obecnie tak : http://img19.imagesh.../p1040212zq.jpg Rok temu kupiłem używaną ramkę firmy Giant ( z roweru Giant boulder se) mechanicznie jest w 100%, lakier był poobijany więc ją pomalowałem na nowo (wygląda tak: http://img30.imagesh...2/p1030793y.jpg ). Ramę kupiłem ze względu na większy rozmiar ( w rowerku była 19 ta ma 21 cali). Jednak okazało się że mój rower jest już przestarzały technologicznie i części takie jak przedni amortyzator nie pasują (rower stery 1cal nowa rama 1 1/8). Doszedłem do wniosku że nie ma co kupować nowego amora i przekładać wszystko ze starego bo zapewne więcej części by nie pasowało. Tutaj właśnie zwracam się do was drodzy koledzy z pytaniem: Czy do ramki Giant kupować wszystko, ewentualnie wykorzystać coś ze starego roweru (napęd nie wchodzi w grę, bo jest już zużyty), czy kupić nowy rower? Gdybym kupował rower nie zastanowił bym się nie nad mtb, lecz cross lub treking. Preferuje jazdę 90% szosa 10% cięższy teren np nieutwardzone drogi, lasy itp. Ważę około 98 kg, 187 wzrostu. Do wydania we wszystkich przypadkach mam około 2 tys złotych. Troszkę się rozpisałem, lecz chciałem w miaro jasno nakreślić problem. Mam nadzieję że pomożecie mi w wybrnięciu z dylematu.
Vieri Napisano 24 Stycznia 2010 Napisano 24 Stycznia 2010 Witanko, Części Cross to był makrokesz Wygląda to tak, jeśli masz kasę, kupuj nowy rower, jeśli nie masz, składaj na tej ramce, bo nie ma z nią tragedii. Jeśli jeszcze odczuwasz w sobie małego mechanika, to takie składanie może być nawet fajną frajdą. Nie wyjdzie Cię to co prawda taniej, niż taki sam osprzęt z nowej sztuki, ale możesz zaoszczędzić na samej ramie. Decyzja należy do Ciebie. Pozdr
DAMIAN24 Napisano 24 Stycznia 2010 Napisano 24 Stycznia 2010 skoro preferowany przez ciebie styl jazdy to 90% asfalt, to nawet nie masz co się zastanawiać nad tą ramą tylko od razu kupuj rower trekingowy na Boulderze byś się męczył na asfalcie bo ma mniejsze koła, geometrie terenową no i teoretycznie jest cięższy. A jaki rower crossowy/trekingowy do 2tyś.zł dobrać to już poczytaj w innych tematach na forum
mrSpock Napisano 24 Stycznia 2010 Napisano 24 Stycznia 2010 Z racji tego, że pora jest nierowerowa można znaleźć sporo promocji, przecen, wyprzedaży posezonowych etc. Składając rower zaoszczędzisz pewnie trochę, do jednak sporo części przełożysz. Z 2giej strony kupując nowy (a jak pisałem pora jest idealna) będziesz miał 2 rowery, będziesz mógł uszczęśliwić kogoś obdarowując go starym, sprzedać (ale to chyba najgorsza z opcji), albo zostawić jako zimówke - oszczędzając tym samym nowy rower. pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.