Skocz do zawartości

[klocki hamulcowe] wybór klocków do hamulców v-brake ?


kubek20

Rekomendowane odpowiedzi

witam.szukam w miare tanich klocków do hamulców v-brake .Używałem już wieu par i żadne nie były zbyt dobre.Opiszę tu te.które miałem.

 

Alligator

siła:b.duża

modulacja:średnia(często zaraz hamują "na szlaka")

dźwięki:na razie nic nie słychać , bardzo wolno się zuzywają

 

Kellys dualstop

najgorsze klocki jakie miałem

siła:prawie zerowa

modulacja : slaba

dźwięki : strasznie głośne nawet na sucho

 

oryginalne tektro

siła: słaba

modulacja : bardzo dobra

dźwięki : czasem piszczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, dokładnie :) Na jurajskie górki przez pierwsze 2 tygodnie użytkowania roweru mi starczały, ale po wyjeździe w góry i pierwszym dniu, zaliczając podjazd i zjazd z Czantorii w deszczu i błocie mimo klamek przy kierze ja wciąż jadę w dół - okładziny się ostro zjechały (mowa o tych wranglerach Avida - bo jakoś tak się one zwą...). Jak zjechałem na dół do centrum na szybko namierzyłem jakiś sklep rowerowy i kupiłem te zielone trójskładnikowe Meridy, bo tylko takie mieli. Porównanie jest takie, że nie ma porównania. Ta Merida/Author ma o wiele lepszą siłę hamowania dzięki tym rowkom odprowadzającym wodę, nie ścierają się aż tak bardzo, a jak się szaleje to stawiają dęba:laugh: Nawet tak spojrzałem teraz na nie jak wyglądają po pół roku używania i jakoś tragicznie zużyte nie są, spokojnie na ten rok pewnie by starczyły, gdyby nie to, że będę się przesiadał na Juicy 7 :rolleyes:

Dobre są też klocki Clarks'a takie czerwone, ale ich na co dzień nie polecam, tylko na góry i mokro. Też stawiają dęba, mocno skrzypią (fajnie jest budzić osiedle o 2-3 w nocy podhamowując sobie co kawałek przed domem:woot: ), duża siła, ale przy okazji orają obręcze, bo to twarda mieszanka, ich używałem w poprzednim rowerze.

Kup tą Meridę czy Author'a i będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku jeździłem na Accentach 4 Function (czy jakoś tak). Po wyjeśdzie w góry zmieniłem hample na Avida i z czystej ciekawości chciałem sprawdzić, jak się spiszą klocki Avida. JEDNA WIELKA MASAKRA!! Zero jakiegokolwiek oczyszczania, piszczą, skrzypią i w ogóle. Na dodatek są bardzo twarde. Zmieniłem na Accenty i jest miodzioo. Są jeszcze BBB w ich stylu, ale nie testowałem ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku jeździłem na Accentach 4 Function (czy jakoś tak) (...) Są jeszcze BBB w ich stylu, ale nie testowałem ;-))

 

Jeśli BBB ma taki model w swojej kolekcji co ten Accent wyżej wymieniony to znaczy, że mają klocki od Ashimy czyli są takie same raczej :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ze swojej strony polecam okładziny Avid RW2 (można kupić całe klocki), lub XTR M70R2. Przesiadłem się na Avidy z seryjnych tektro i różnica była niesamowita. Denerwowało mnie to, że zdarzało im się sporadycznie popiskiwać. Teraz przesiadłem się na hamulce i klocki XTR-a (okładziny XTR - M70R2), i mogę powiedzieć, że są porównywalne mocowo do Avidów, aczkolwiek w ogóle ich nie słychać i modulacja jest delikatnie większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na nich przez ponad pół roku w suchych warunkach i uważam, że to nie są złe klocki. Teraz śmigam na XTR-ach, więc orientuję się jak powinny hamować dobre okładziny. Avidy faktycznie były twardsze, ale odpowiednio ustawione działały zadowalająco. Myślę, że problem polega na tym, że Avidy hamują dobrze "na sucho" ale nie radzą sobie w trudnych warunkach. Tego niestety nie udało mi się sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, no to zmienia to trochę moje spojrzenie na Avidy ;) Z drugiej zaś strony nie spodziewałem się, że w dzisiejszych czasach, ktoś jeszcze jeździ w góry z v-kami. Oczywiście nie mam nic przeciwko, gdyż sam na nich jeżdżę i naprawdę często zaskakują mnie swoimi możliwościami :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem przyjemności z innymi okładzinami, ale sam stosuję avidowskie RW2, w zeszłym sezonie dobrze spisywały się przez 5000km. Przez ten czas starły się jeszcze nie do połowy ale wymieniłem już na nowe i w tym sezonie równierz będę jeździł na RW2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pogodę jaka panowała w zeszłym roku od marca do grudnia w Wielkopolsce. Przeważnie warunki suche, piaszczyste, kilka wypadów do lasu po deszczu, bywało mokro i oczywiście wtedy hamulce traciły na sile, mimo to spisywały się wystarczająco dobrze jak na moje potrzeby, tj. przeważnie nie hamuję w sposób wymagający blokowania koła. Z tego co wyczytałem jestem w stanie sobie wyobrazić że istnieją okładziny które hamują lepiej, z reguły jest tak że im miększa mieszanka gumy tym mocniejsze hamowanie, ale jednocześnie szybsze zużycie okładzin, z tym że nie chcę wydać 50pln za komplet który zatrę w 2 miesiące. RW2 są bardzo twarde i tym samym zużywają się powoli przy okazji ścierając ściany boczne obręczy, ale mam stosunkowo tanie koła a obręcze które używam są niewiele droższe od samych okładzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

a czy ktoś może polecić coś do obręczy DM24? skaczę troszkę w trialu ale ciągłe smarowanie obręczy jakimiś specyfikami już mnie męczy Mam oryginalne klocki które są z hamulcami Avid SD7 i jestem niezadowolony z nich...a bardziej z ich współpracy z w/w obręczą

 

Mogą to być klocki o zerowej modulacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...