[dętka] ile atmosfer

[khfccbhv]

Zczynam jeździć sportowo i zawsze opone traktowałem jako drugi amortyzator, pompowałem góra dwie atmosfery i było oki

 

 

Ile powinno sie pierdzieć w dętki i czy jak niprzesadze to nie będziee miało to wpływu później?

 

z góry dziękuje!

[.PaVLo.]

W lato pompuje 3.5 do 4.0 BAR, z przodu nieco mniej. Na zimę jakieś 2.0 BAR w obu oponach, zależy od warunków.

 

______________________

Pomogłem ?, proszę o plusa jak tak.

[RAFI1784]

Ja zawsze na 4 a na przód 3,5 jeżeli mniej dmuchniesz, to fakt na pewno będą miększe, ale również zwiększa się opór a co za tym idzie szybciej się meczysz...

[micha09]

ja mialem w wakacje nawet ponad 5.0 bar, teraz jezdze na ok 2.0 i jest znacznie lepiej ale opory toczenie robia swoje

[bogus]

Wszystko zależy od stylu jazdy.

Najlepiej stosować się do ciśnień zapisanych na boku opony.

 

Za małe ciśnienie to źle, za duże też.

[Kubus18]

1.8 atm przód 2.0 atm tył. Nie wyobrażam sobie jazdy terenem przy ciśnieniu 4.5 atm.

[rzymo]

Ważę ~80kg i tak:

- Ralphy 2.1"/2.25" + dętki: 2.0 - 3.5 (teren - asfalt)

- Pythony 2.0" UST: 1.5 - 3.5 (teren - asfalt)

[RAFI1784]

1.8 atm przód 2.0 atm tył. Nie wyobrażam sobie jazdy terenem przy ciśnieniu 4.5 atm.

 

dlatego też napisaliśmy wyżej że dużo zależy od stylu i miejsca jazdy.. wyobrażasz sobie jazdę po twardej nawierzchni z ciśnieniem w oponach 2,0 gdy zalecane jest 4,0? To tak jak by rower brnął w błocie...

[miskov17]

gdy zalecane jest 4,0?

Wtf? Nie ma opon, gdzie zalecane jest 4.0 atm, zawsze jest jakiś przedział typu 2,5-4,5 atm. Z resztą już 3.0atm jest w zupełności wystarczające nawet na twardą nawierzchnię.

[nabial]

Ja zawsze na 4 a na przód 3,5

 

dlatego też napisaliśmy wyżej że dużo zależy od stylu i miejsca jazdy.. wyobrażasz sobie jazdę po twardej nawierzchni z ciśnieniem w oponach 2,0 gdy zalecane jest 4,0? To tak jak by rower brnął w błocie...

 

zdecyduj sie

 

kazdy pompuje, ile uwaza, jeden woli jak go wytrzepie, inny jak mu avs wzrosnie o 0,5km/h

[pawel1315]

Za niskie ciśnienie niszczy ścianki boczne opony (zagina je), za wysokie również (rozciąga je). Przedział wynosi przeważnie 2.0-4.0 lub 2.5-4.5.

Im większe ciśnienie, tym opona jest twardsza, przez co mniej się odkształca podczas kontaktu z ziemią, dzięki czemu ma z nią mniejszy kontakt i mniejsze opory toczenia i przyczepność. Podczas tej jazdy jeździec bardziej odczuje wszystkie nierówności.

W mniejszym ciśnieniu analogicznie. Większy kontakt z podłożem, większa przyczepność i większe opory, ale też lepsza amortyzacja.

 

W teren zalecane niższe ciśnienie, na ubite drogi wyższe, a na asfalt najwyższe.

[Kubus18]

dlatego też napisaliśmy wyżej że dużo zależy od stylu i miejsca jazdy.. wyobrażasz sobie jazdę po twardej nawierzchni z ciśnieniem w oponach 2,0 gdy zalecane jest 4,0? To tak jak by rower brnął w błocie...

Heh, ciśnienia nigdy nie zmieniam, zawsze mam tak samo niskie, nie mam cierpliwości ni ochoty manipulować pompką przed każdym wyjazdem. Skoro jesteś z Krakowa to pewnie kojarzysz trasy jak Tyniec czy Niepołomice...tak, nawet tam mam niezmiennie niskie ciśnienie i cenię sobie je bardziej niż extra opory. Trasę Rabka-Turbacz-Kraków też pokonałem na takim ciśnieniu.

 

Co do oporów, to fakt, są większe, ale i tak nie ma tak dużej różnicy jak po zmianie opon Kendy Karma(Kraków) na MAxxis Ardent(Góry).

 

Pozdrawiam

[Puklus]

Ja nie wiem ile pompuje z racji presty i pompki samochodowej. Zawsze pompuje tyle żeby było dobrze nie za dużo nie za mało. Nigdy nie miałem problemow z ciśnieniem.