tiputina Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 Witam, chciałbym dowiedzieć się, w jak niskiej temperaturze zamarza olej hamulcowy(DOT)?? Z góty dzięki za odpowiedź.
.PaVLo. Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 Takich temperatur u nas nie doczekasz, jedynie co cie może interesować to temperatura krzepnięcia oleju, ale to zależy jaki rodzaj masz, niektóre dopiero przy -48st krzepną. ______________________ Pomogłem ?, proszę o plusa jak tak.
detonator Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 Na ja właśnie wróciłem z roweru-hample juicy 7, dot 5,1, temp -14*C, zero problemów, klameczka ładnie odbija:) Nie martwiłbym się o sprawę zamarzania płynu DOT
wojtekkrakow Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 Z głowy to co pamiętam, ale np dot 5.1 może użytkowany w temp do ok -40'C, poniżej zaczyna krzepnąć. Nie wiem jak mineralne, ale jeśli się martwisz o aktualne temperatury na zewnątrz na poziomie -15 to możesz być spokojny. Chyba że planujesz daleką podróż na północ
ProKreator Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 Oki mały offtop a jak się ma sprawa z olejem w tłumikach?
netta1987 Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 mam pytanie przy jakich temperaturach mineral w SH zaczyna gorzej pracować??
blair7 Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 sam zbadaj to sie dowiesz, ale ja nie zauwazylem zeby heble z mineralnym olejem zmienialy swoje wlasciwosci zbytnio. A jesli chodzi o dot to przeciez takie oleje sa w samochodach i nie ma z tym problemu
mati199 Napisano 22 Stycznia 2010 Napisano 22 Stycznia 2010 mam pytanie przy jakich temperaturach mineral w SH zaczyna gorzej pracować?? W okolicach -5* klamka staje się nieco twardsza i modulacja delikatnie się pogarsza. Im niższa temp. to wiadomo efekt jest coraz głębszy. Ale generalnie jest to cecha wszystkich hydraulików, a nie tylko minerali
Andrew Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 Mam J7 zalane Shellem 5.1 i jeżdżąc przy -16*C nie zaobserwowałem żadnych zmian w działaniu hamulców. Raz mi się zdarzyło, że skok klamki nieco się skrócił, ale to było w innym J7, który już sprzedałem. Na obecnych nie da się czegoś takiego zaobserwować.
Mod Team Puklus Napisano 23 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2010 A nawet jak by ciecz zamarzła przypadkiem (pobyt na syberii czy cos) to nic sie nie powinno stac bo tylko woda zamarzajac zwieksza swoja objętość. Tak ze nic nie wystrzeli. Jak mozna http://www.falco.pl/falco/images/stories/dot-4.pdf wuczytac na 4 stronie temp krzepniecia dota 4 to -60 wiec całkiem sporo i nie ma sie czego obaiac w naszym klimacie.
Schwefel Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 Tylko zapomnieliście dodać, że DOT jest silnie higroskopijny i po jakimś czasie może zachować się jak woda i zwyczajnie zamarznąć. Olej mineralny jest pozbawiony tej wady i dlatego można zalać i zapomnieć
wojtekkrakow Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 No dobra, ale hamowaniem olej tak czy inaczej rozgrzewamy. Rozumiem, że nikt nie trzyma swojego rumaka na zewnątrz przy -20 tylko w temp pokojowej, zanim wyruszy w trasę. Zanim temperatura dobierze się do płynu, każde hamowanie zwiększa jego temp, inna sprawa, jakbyście zostawili rower na zewnątrz i czekali co się stanie.
netta1987 Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 czyLi moje obawy co do sh są nie zasadne
Mod Team Puklus Napisano 23 Stycznia 2010 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2010 Raczej nie w naszym klimacie nie ma takich temperatur zeby sie ich obawiać ale mozna napotkać otępienie działania układów hamulcowych i tłumiących w amorach(olejowych).
Seru89 Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 Co do ,,otepien'' w hamulcach, jesli zostawisz na mrozie rower w temp - 20*C na 12 godz to mozesz byc pewny ze hamulce typu HS(ja posiadam HS33) przestana wspolpracowac, klamki odskakuja mizernie a droga hamowania jest wprost proporcjonalna do drogi hamowania pociagu osobowego ;d, oczywiscie nie liczac tego ze rower zaczyna sie sypac w takich warunkach pogodowych ;]. PS: Witam jestem tu nowy
netta1987 Napisano 23 Stycznia 2010 Napisano 23 Stycznia 2010 czyli SH da rade na ewentualnym maratonie zimowym
TocaS Napisano 25 Stycznia 2010 Napisano 25 Stycznia 2010 U mnie np. Shimano LXy przy -12 dają spokojnie radę.
wikrap1 Napisano 1 Lutego 2010 Napisano 1 Lutego 2010 Oki mały offtop a jak się ma sprawa z olejem w tłumikach? RS j4 - koledze na orginalnym oleju, przy 16stopniach znacznie stępiał. Amor bardzo powoli się wginał, nie ma co marzyć o wybieraniu jakiejkolwiek przeszkody. Na oryginalnym oleju nie wiem jak w wyższych temperaturach, bo pół zimy miałem rozwalony tłumik:voodoo: Ale teraz jak zalałem innym olejem, to przy -8 st. tez czuć było różnice względem pracy w ciepełku.
TocaS Napisano 1 Lutego 2010 Napisano 1 Lutego 2010 to by trzeba jakieś grzałki zamontować... Mój manit też strajkuję przy minusowych temperaturach..
Mod Team Puklus Napisano 1 Lutego 2010 Mod Team Napisano 1 Lutego 2010 Ja swojego jak wykopałem na -20* to amor nie za bardzo sie zamulił. Nie powiem był taki otepiały i wyczuwalnie twardszy ale wszystko w normie moim zdaniem jak na tą temp. Mam manitou Splice.
TocaS Napisano 1 Lutego 2010 Napisano 1 Lutego 2010 no u mnie podobnie jak u Ciebie Puklus, w drugim rowerze, jest RST Gila no i ten po prostu zamienił się w 2 kilowy sztywny widelec chyba muszę go czymś zalać
Mod Team Puklus Napisano 2 Lutego 2010 Mod Team Napisano 2 Lutego 2010 Hehe ja tez starą gile t5 wywalilem na mróz ok -15/-18 w ramach doswiadczenia i zgadnij co ? w ogole go to nie ruszyło jak pracował w cieple tak w zimnie. nie wyczułem żadnej różnicy. Tłumacze to sobie tym ze jak go rozebralme i robilem przegląd "przed emerytalny" nasmarowałem go smarem do łozysk odpornym na temp. Ale odpoernym na wysoką temp a nie na niską. Ale jak widac ogolnie jest odporny na temp. Sory za OFF bo to tem. o Hamulcach
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.