ins4ne Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Dopadł mnie poważny głód rowerowy i postanowiłem nie czekać z jeżdżeniem aż śnieg stopnieje. Żeby ejdnak dożyć wiosny potrzebne mi są nowe opony. Co byście polecali na panjące obecnie warunki, konkretniej Warszawy i okolic? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
ins4ne Napisano 18 Stycznia 2010 Autor Napisano 18 Stycznia 2010 może coś z tego? http://infobot.pl/r/1BUt
Sorcerer Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 A kolce czego maja sie trzymac w breji? Obecnie snieg jest jak piasek i cokolwiek nie probowac dac to trakcji przede wszystkim przodu nie da sie poprawic.
Kamil515 Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Ja jeżdże na Rocket Ronach 2,1 i jak dla mnie jest świetnie. Super zabawa a pozatym można poćwiczyc technikę. 2 razy się położyłem na śniegu, ale to ze względu na ostre hamowanie. Myśle, że nie ma co inwestować w takie rzeczy jak opony z kolcami. Wolałbym sobie za to kupić nowy licznik czy coś Oczywiście jeżeli masz sporo kasy to jasne Schwalbe ma kilka modeli opon z kolcami http://www.schwalbe....flash.html#/28/
Sorcerer Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Na ubity w miare gladki snieg to nadaje sie kazda opona tylko trzeba miec wyczucie. Sypki, osuwajacy sie snieg na sliskiej warstwie lodu czy asfaltu w dodatku dobrej grubosci - nie da sie na tym jezdzic.
ins4ne Napisano 18 Stycznia 2010 Autor Napisano 18 Stycznia 2010 Nie wiem gdzie wy mieszkacie,że są już u Was roztopy. "Sypki, osuwajacy sie snieg na sliskiej warstwie lodu czy asfaltu"-dokładnie o taka nawierzchni mi chodzi. Naprawde nawet kolce tu nie pomogą? Aktualnie mam coś takiego: http://www.bikekatalog.pl/2008/ppg_fotki/foto_big/8_31507_03_02_08.jpg
Kamil515 Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Ja mieszkam w Gdańsku i w lesie roztopów nie ma uwierz mi. No i tu się zgadzam. Jeździłem po ubitym śniegu, więc może tych gleb nie było aż tyle
eloo Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 kenda knarly lub maxxis wet scream a jak to nie wystarczy to kup 2 kilo wkrętów i powkrecaj je w opone Ja jezdze codziennie po Warszawie na schwalbach NN i daja radę nawet w tej solnej brei dopiero w głebokim sniegu wymiękają a konkretniej tyl mieli
tobo Napisano 19 Stycznia 2010 Napisano 19 Stycznia 2010 kolce w brei tylko wtedy gdy "dno" brei jest oblodzone. jesli nie to podobnie jak na glebokie bloto - opony błotne, np maxxis wet scream albo medusa.
.PaVLo. Napisano 19 Stycznia 2010 Napisano 19 Stycznia 2010 Ja na ta zimę kupiłem najtańsze opony jakie mogłem dostać, czyli LINK. Ciśnienie około 2.0 BAR, na śniegu trzymają bardzo dobrze, po błocie idą jak burza, na lodzie ... wiadomo, jak każda bez kolców ______________________ Pomogłem ?, prosze o plusa jak tak.
cichy66 Napisano 6 Lutego 2010 Napisano 6 Lutego 2010 A ja jestem dziś po pierwszych 15km testu Schwalbe Ice Spiker Pro-bardzo głośne(nawet gość ze słuchawkami 15metrów przedemną obrócił się-fakt ze to było w tunelu gdzie głos inaczej się roznosi niż na wolnym powietrzu)tylko w kopnym gęstym śniegu nie dają rady jak żadne opony.
Mucios Napisano 7 Lutego 2010 Napisano 7 Lutego 2010 A może spróbować zrobić samemu oponkę na zimę. Tutaj wszystko jest opisane co i jak ;] PzddR. http://zarzecki.com/opona_z_kolcami/
Rulez Napisano 7 Lutego 2010 Napisano 7 Lutego 2010 A ja jestem dziś po pierwszych 15km testu Schwalbe Ice Spiker Pro-bardzo głośne Fakt, ale trakcja w czasie jazdy po ubitym lub zajeżdżonym kołami śniegu czy lodzie - nie do przecenienia
premier2 Napisano 7 Lutego 2010 Napisano 7 Lutego 2010 Ja na takie warunki, jakie mamy za oknem spuszczam powietrze z opon. Dzisiaj jeździłem na 1,5atm, ale po lesie. Na lodzie jednak kolce by się przydały, jednak ja mało jeżdżę po mieście i asfaltach w taką pogodę. Głownie robię szybkie HOOPP do lasu .
TocaS Napisano 8 Lutego 2010 Napisano 8 Lutego 2010 http://www.forumrowerowe.org/topic/63329-opony-schwalbe-black-shark-mud-15/page__p__667881__fromsearch__1entry667881 ja coś takiego mam na sprzedaż...
xoar Napisano 9 Lutego 2010 Napisano 9 Lutego 2010 Ja kupiłem Continentale Vapor na tą zimę, 2.1, 70 za sztukę, czy coś, zrzuciłem ciśnienie i jest ok. poniżej 2 bar. Na śnieg to podobno, 2.1+ i niskie ciśnienie, tak mówią ludzie, którzy jeżdzą znacznie więcej ode mnie. M.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.