Skocz do zawartości

[Rama] Za twardy XTC alu z 2008r.


abelard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pomysł z rzadszym olejem w amorku bardzo dobry. Tylko musiałbym poszukać dobrego serwisu. Polecicie coś w Łodzi, Skierniewicach, Warszawie, Tomaszowie Maz.?

 

Opony i tak są do wymiany, tylko teraz mam 2.1 i nie pompuje ich mocno. Ba tylko tyle by na asfalcie udało się jeździć na części środkowej. Myślę, że nie mają więcej niż 2.5-3 bary.

Gość R3surrection
Napisano

carbonowa rama tłumi wyraźnie... ale takie szybkie nierówności, nie jakieś doły

ogromna różnica to kapcie o dużym balonie na niskim ciśnieniu

Napisano

Pomysł z rzadszym olejem w amorku bardzo dobry. Tylko musiałbym poszukać dobrego serwisu. Polecicie coś w Łodzi, Skierniewicach, Warszawie, Tomaszowie Maz.?

 

Możesz śmiało zabrać się za to sam. To naprawdę bardzo proste, nawet klucze potrzebne do tego są standardowe.

Śrubka po śrubce rozkręcasz, wyciągasz, olej wylewasz, czyścisz, wlewasz nowy. ;)

 

Popatrz zresztą tu: zalewanie amora olejem

 

Opony i tak są do wymiany, tylko teraz mam 2.1 i nie pompuje ich mocno. Ba tylko tyle by na asfalcie udało się jeździć na części środkowej. Myślę, że nie mają więcej niż 2.5-3 bary.

 

Opony polecam Conti Race King 2,2 balon pięknie amortyzuje a przy tym całkiem lekkie i nie takie drogie.

Napisano

W sumie przy XC rama powinna być sztywna ;), ale do rzeczy.

 

Mniejszym kosztem mogą ją "zmiękczyć":

 

1. wymiana kiery oraz sztycy na karbon;

 

2. lub wymiana sztycy na amortyzowaną np. http://www.canecreek.com/component-seatposts

 

Większy koszt to nowa rama. Jeżeli HT to raczej będziesz musiał pożegnać się z alu i przywitać z kompozytem.

 

Ew. lekki full jak wspomniał creative, z tym że przy wadze o której myślisz będzie sporo kosztował.

 

 

przecież dobrze wiesz, że karbonowa sztyca i kierownica nie uczyni z roweru fulla

 

Jeżdżę na rowerze od wielu lat, złożyłem wcześniej rower więc takiego wyzwania się nie boję. Tego gianta kupiłem bo był w dobrej cenie biorąc pod uwagę osprzęt. Niestety ta rama wykończy mnie. Czy możecie mi doradzić czy lepiej sprzedać całość i poszukać innej ramy - jakiej? (chciałbym mieć maszynę 10kg) Czy zmiana amortyzatora na coś z wyższej półki wystarczająco zmieni rower? Jeździłem chwile na XTC 2 ale ok. 5letnim (inne przekroje rur) z amorkiem Manitou i było bardzo przyjemnie. Aha rower docelowo ma ważyć 10kg +/- 0.5kg.

 

 

Pozdrawiam,

 

abelard

 

 

 

 

1. ja bym wymienił sprężynę na miększą

2. może ten olej zmienił

3. inne opony, ale do xc szersze niż 2 nie mają sensu, chyba że na wycieczki

4. rama xtc w małym rozmiarze jest za######iście sztywna (ja miałem xtc ale w rozmiarze L i tez nie tłumiła)

5. nic specjalnie więcej nie zrobisz, możesz się rozejrzeć za inną ramą, ale aluminium jest i będzie mało amortyzującym materiałem

Napisano

Na oponach Race King Irina Kalentieva trzykrotnie wygrała zawody Pucharu Świata oraz zdobyła tytuł Mistrzyni Świata, na zdjęciach można zauważyć, że bardzo często na rozmiarze 2,2. To tylko jeden przykład.

 

zdjęcie 2,2

 

 

masz rację

  • 7 miesięcy temu...
Napisano

Ponownie wracam do tematu. Sezon się kończy i mimo kilku dobrych pomysłów wybrałem wariant najłatwiejszy czyli - więcej jeździłem a żeby się przystosować do roweru. Jednak nadal rama jest twarda (mimo mojej lepszej kondycji ;-) ) i planuje złożyć cały rower od zera.

 

Stąd pytanie jaką ramę byście wybrali:

1. Trek 9.7 z 2008

2. Gary Fisher Big Sur 2008

3. Specialized S-works 2008

4. Trek 8500 rocznik 2009 może 2010.

 

Ważne żeby rama efektywnie przenosiła siłę napędową, była lekka ok 1650g -100/+50g, miękka jeśli chodzi o drgania góra-dół i najlepiej w miłym kolorze czerwieni lub czarno-szara. Przypominam startuje z Gianta XTC. Aha i cena nie więcej niż 900zł z dużym naciskiem na poniżej tej kwoty. Raczej w tym budżecie czeka mnie zakup używanej na allegro...

 

 

za wszelkie uwagi będę wdzięczny, pozdrawiam, a.

Napisano

Nie rozumię twojego podejscia, a szczególnie wymiany swietnej ramy XTC na inna, która niczym nie bedzie sie różnić pod względem wygody, chyba że będzie to full. Więc czy nie lepiej jest wymienic za grosze sprezyne w Torze (amortyzator któremu niejeden powietrzak pod względem kultury pracy nie dorównuje), zmienic siodlo na inne wygodniejsze i przede wszystkim wywalic standardowe twarde gripy i założyć gąbki Ritchey'a lub Boplight'a?

Napisano

Tora którą mam to hm... to bardzo kiepski w moim odczuciu amortyzator (waży ponad 2.5kg i nie ugina się wcale; chyba rs judy z przed 10 lat byłby lepszy...). Gąbek nie lubię, kruszą się, wchłaniają pot itp. Nie mniej zapomniałem dodać, że być może tak naprawdę to nie ma co się czarować i Full to jedyny wariant zapewniający że coś się zmieni. Z drugiej strony złożenie lekkiego roweru na Fullu to trochę za duży koszt dla mnie, chciałbym zbudować konfigurację w okolicach 10.5kg. Zakup ramy wykonanej z kompozytów która powinna spełnić wszystkie moje potrzeby w moim budżecie graniczy z cudem - jestem świadom.

Napisano

W kwestii opon to sprawa jest prosta i złożona jednocześnie. Zamierzałem kupić Conti Race King 2.1 ale z opinii w internecie wyczytałem że tak naprawdę to model 2.2 jest dobry. Mnie interesowała opona 2.0-2.1 - głównie jeżdżę po miejskim terenie z wypadami do lasu ale teren też raczej nie wymagający, z sporadycznymi wyjazdami w trudny teren. Teraz, w związku z tym że zacząłem więcej jeździć i kombinować z ciśnieniem (niestety na oko) to okazało się że opona którą mam zapewnia pewne możliwości optymalizacyjne. Zdecydowałem się jej nie wymieniać, bo nie jestem zadowolony z jeszcze kilku innych elementów jak mostek (mam 110mm potrzebuje 90mm - skrętność), stery - mam wysoki stożek od góry pomiędzy główką ramy a mostkiem - w efekcie pulpit jest za wysoko.. powoli wyrabiają się chwyty itp.

Aha co ważne oddałem przed sezonem amortyzator do reklamacji - prawie wcale nie pracował, okazało się że to typowa awaria i naprawiono go na gwarancji, ale nadal nie jestem z niego zadowolony - miałem przez chwile gianta xtc 2 ale dużo starszego z Manitou chyba powietrznym - bez porównania jeśli chodzi o kulturę pracy.

 

Reasumując, jest kilka elementów które chętnie bym wymienił by podnieść wygodę i zadowolenie z jazdy poprzez typowe dostosowanie roweru do moich potrzeb. Niestety zmiany te niby drobne ale w sumie skończyły by się na wymianie ok 50-60% osprzętu w ciągu 12 miesięcy w tym amortyzator. Dlatego też postanowiłem nie ruszać nic i więcej jeździć by się spróbować dostosować i wczuć w to co mam. Ale świadomość że przyjemność z jazdy mogła by być dużo większa nie pozwala mi przestać myśleć nad zmianą roweru i budową czegoś spersonalizowanego.

 

 

 

 

Na jakich oponach ostatecznie jeździłeś, na jakim ciśnieniu i ile ważysz? Też jestem zdania że zmiana ramy nic nie da.

Napisano

szczerze mowiac to z ram, ktore wypisales chyba kazda poza garym /sztyca 27.2/ da poczucie wiekszej sztywnosci, niz xtc, kup amortyzator, albo jakas stalowke, relatywnie tanim rozwiazaniem bylby caly rower kross big wheel, tylko raz ze ciezki, a dwa ze musialbys miec wzrost 18x

Napisano

Aha mój wzrost to 183cm i waga 80-83kg. Bo o to już 2 razy pytano.

 

Kross Big Wheel wygląda super, sprawdziłem na stronie Krossa. Z drugiej strony wolałbym trzymać się klasycznego rozmiaru kół.

Co do ram o których napisałem, hm rzeczywiście jak się to podsumuje to widać że interesuje mnie generalnie rama sztywna i lekka, typowy ściagant do MTB/XC. Ale z drugiej strony to tylko pewna propozycja. Chyba z tych wszystkich to Gary F ma przekrój rurek cylindryczny i będzie bliski moim oczekiwaniom jeśli chodzi o tłumienie. Problem w tym że rama jest dość ciężka. Trek 9.7 z 2008r jakby mi się udało kupić w tej bardzo niskiej cenie to mam wrażenie że byłby wyjściem idealnym ponieważ jest lekki <1500g a poza tym wykonany z kompozytów więc zakładam że sztywny gdzie trzeba a miękki gdzie indziej.

 

Może jednak pominąłem jakąś ramę wartą uwagę?

 

 

szczerze mowiac to z ram, ktore wypisales chyba kazda poza garym /sztyca 27.2/ da poczucie wiekszej sztywnosci, niz xtc, kup amortyzator, albo jakas stalowke, relatywnie tanim rozwiazaniem bylby caly rower kross big wheel, tylko raz ze ciezki, a dwa ze musialbys miec wzrost 18x

Napisano

kup amortyzator to zalatwi sprawe, dobr amortyzator poprawi komfort jazdy przyczepnosc itd itd. tora w sumie dobra nie jest... zainwestuj w foxa rebe sida albo r7 da rady wylapac za 1k. rame zostaw bo przyzwoita jest:)

Napisano

Masz dobrą ramę, jej wymiana jest raczej bez sensu w twoim przypadku. Skupił bym się na twoim miejscu, jak wspominano wcześniej, na dobrej klasy amortyzatorze powietrznym, wymianie gripów na pianki które wcale się szybko nie kruszą(moje wcs-y po 2 latach nie wyglądają na zużyte). Ewentualnie jakaś fajna karbonowa sztyca ale to już bardziej efekt placebo niż wyraźne doznania empiryczne jak dla mnie. W laboratorium niby wszystko pięknie wychodzi ale nasze 4 litery aż tak tego nie czują. Siodełko jak sam mówisz wymieniłeś, ale to może nadal nie to czego potrzebujesz. No i jak już wspomniano wcześniej, co sam zauważyłeś, kombinacje z oponami- a raczej ciśnieniem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...