Skocz do zawartości

[Plany] Jakie plany na 2010 rok


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Jako, że nadszedł nowy rok postanowiłem zapytać się jakie macie plany na ten rok.

 

Moje plany są takie:

- zejście z wagą do około 10,7kg,

- zakupić szosówkę,

- zrobić około 4-5kkm,

- zacząć uczestniczyć w zawodach,

- wyjazd w góry na tydzień,

- doposażenie warsztatu,

 

Ode mnie to tyle. Napiszcie co wy postanawiacie, a za rok to sprawdzimy.

 

Ubotek :D

Napisano

zejscie z wagą, ale swoją :D

wymiana dampera na cos lepszego

kupno pulsometru + pare innych potrzebnych badz mniej potrzebnych rzeczy.

ogolne usprawnienia w bicyklu.

zrobienie przynajmniej 1tys.km

Napisano

- 6 tysięcy km

- 15 startów w zawodach

- Więcej treningu

- Zejście z wagą poniżej 10 kg

- parę weekendowych wyjazdów w jeszcze wyższe góry, niż w których mieszkam

- doposażenie warsztatu

- Jeszcze więcej treningu

- Z eksplorowanie Gorców

- Pomoc przy organizacji zlotu

- I oczywiście uczestnictwo w zlocie

Napisano

-wystartować we wszystkich edycjach Gryf Maratonu

-wystartować w jakimś maratonie w "innym" cyklu niż Gryf

-kupić drugi rower(Specialized Demo 8 II)

-pojechać w Alpy

-odwiedzić 3-5 razy polskie góry

-zrobić 3.5tyś. km

-nauczyć się wreszcie pełnego obrotu o 360o na hopkach

-pojechać rowerem ze Szczecina na Mazury

-kupić/zrobić/złożyć zimówkę

 

To jest coś co się spełni na 99.9%, a mam jeszcze kilka cichych planów, które mam nadzieje się spełnią. :D

Napisano

- dobrze przetrenować zimę

- zaliczyć dużą ilość startów XC

- zaliczyć kilka startów w Bike Maratonie i stanąć na pudle w generalce na MEGA

- dorobić nową półkę na puchary

- kupno kilku komponentów

- zacząc jeździc i ścigac się na szosie

- ogólnie dobra forma!

Napisano

-zrobić 5000 km, większość w terenie

-kupić buty i pedały spd oraz kask!

-wziąć udział w maratonie (pierwszym w życiu)

-wybrać się w co najmniej dwudniową podróż do Borów Tucholskich (szukam chętnych z okolic Starogardu)

-wymienić amortyzator na epicona

-wymienić napęd

-wyposażyć warsztat

 

Jeżeli uda mi się spełnić połowę z tych rzeczy, będę szczęśliwy. Pedałować już zacząłem od 1 stycznia, aby chociaż pierwszy punkt wypełnić :D

 

Pozdrawiam i niech spełnią się Wasze plany :D

  • Mod Team
Napisano

-Zejście z wagą roweru do > 12 kg

-Zejście z wagą swoją do 65 kg

-Zrobić 3000 km

-Kupić SPDy i kask

-Pojechać pierwszy raz na maraton

-Jakiś wypadzik rowerowy na tydzień

-I ogólnie trzymać forme

:D

Napisano

-na wiosne w koncu pokonać trase Warszawa - Kraków jednego dnia w przyzwoitym tempie

-zrzucic z wagi roweru jakis kilogram

-wystartować w jakichkolwiek zawodach

-kupic pulsometr i zaczac nieco bardziej profesjonalny trening

Napisano

- Odchudzić jeszcze trochę rower

- Przytyć z 5kg (w końcu rower to nie wszystko, trzeba jakoś się czuć i wyglądać xD)

- Wyrobić sobie nawyk jeżdżenie zawsze w kasku

- Zrobić z 8000km

- Wyjechać w sierpniu do Szklarskiej Poręby

- Co najważniejsze - nie mieć problemów ze sprzętem, zdrowiem i czerpać dużo radości z jazdy :D

Napisano

- przejechać i skończyć conajmniej 10 maratonów MIO

- przejechać i skończyć 2 maratony Powerade MTB Matathon

- wejść chociaż raz na pudło :D

- dokończyć przebudowę mojego sprzętu do zawodów :P

- inne plany są tajne i ich wyjawienie powodowało by, że musiałbym Wam zabrać rowery :D

Napisano

- przejechać ok. 3k-4k km, głównie w terenie

- dokupić rogi + spinkę (to na pewno spełnię...)

- kupić strój kolarski + pulsometr + spd + kask

- trochę przytyć...

Napisano

- przejechać wszystkie edycje Pucharu Tarnowa oraz martonu Cyklokarpaty

- tak rozplanować obowiązki by jeździć ile się będzie dało

- pewne modyfikacje sprzętu (opony, kiera, mostek, wideł)

Napisano

-jakiś maraton poniżej pierwszej 100-ki

- 2-3 tys. km

- znaleźć się w pierwszej 20-tce Skandia maratonu

- być na największej możliwej liczbie maratonów i innych zawodów

- ja poniżej 50 kg

- lżejszy rower

- szosówka

 

pozdro :)

Napisano

- przejechać 6-7kkm

- dokończyć Główny Szlak Beskidzki

- przejechać Szlak Warowni Jurajskich

- przejechać (jak co roku) Szlak Orlich Gniazd

- dwa razy w miesiącu być w górach

- wymiana napędu

 

To chyba tyle:)

Pozdro

Napisano

- Przejechać z 10kkm

- Złożyć kolarkę w stylu retro. Nie musi to być nie wiadomo co

- Kupić trochę fatałaszków

- Zimowy wjazd na górę Żar

- Jeśli na wczasy pojadę do Świnoujścia to pojechać do Arkony

- Przejechać Szlak Architektrury Drewnianej na Śląsku

- Przytyć tak najchętniej z 10 kg

  • Mod Team
Napisano

- Odchudzić rower najbardziej jak sie da

- Zrobić trase nad Soline i moze po jej okolicy

- zainwestowac w ubrania rowerowe

- przejechac min. 2kkm

- wziaść udział w maratonie lub innych zawodach

Napisano

Był już chyba podobny post na forum :)

no to lecimy :D :

 

- Oddać pracę dyplomową i dobrze obronić :P

- Jak najczęściej jeździć w zimę w miarę możliwości ,

- Zakupić części i kilka akcesoriów , praktycznie cały rower który spełniać będzie moje oczekiwania :D

- Znaleźć stałą dobrze płatną pracę :)

- Częściej wyjeżdżać w góry z rowerem :P

- Zrobić maksymalnie jak najwięcej km w ciągu doby w terenie.

 

To chyba najistotniejsze co mi teraz przychodzi na myśl a reszta przyjdzie przypadkiem :):P

Napisano

To teraz ja i moje plany

 

- wziąć udział we wszystkich cyklach Skandii

- zacząć chodzić na siłke

- kupić nowe koła

- zejśc z wagą roweru poniżej 10kg devil.gif

Napisano

Co najmniej 4k km

Nowe kółka i tarczówki z przodu.

Jakiś wypad na szosie powyżej 200km:thumbsup: Ale nie wiadomo, czy opiekunowie się zgodzą:confused:

Zaliczyć większość ŚLR, jeśli będzie i zajmować jak najlepsze miejsca.

Trenować, trenować, trenować.

Poprawić szeroko pojętą technikę jazdy.

Napisano

witam !

 

przejechać 5,5 -6 k

odchudzić rower (zakup - korba, sztyca, siodełko )

2-3 wypady w góry na zawody

 

jak budżet pozwoli to z końcem roku zakup ramy do fulla ;)

 

pzdr

:rolleyes:

Napisano

-zrobić około 4500km

-udział we wszystkich edycjach lokalnych zawodach XC i zdobycie punktów

-udział (po raz pierwszy) i ukończenie maratonów w okolicy

-udział w rowerowej imprezie na orientację, ale nie Harpagany i podobne

-zaliczenie kilku wycieczek wielodniowych

-złożenie/kupno nowego roweru do jazdy w terenie i wycieczek (obecny przystosowany z musu na miasto, bo poprzedni się rozleciał)

-złożenie (przerobienie obecnego roweru) porządnego mieszczucha - piasta wielobiegowa, hamulce rolkowe itp.

-"zmuszenie się" do jazdy w tygodniu po pracy

-zwiększenie kondycji i siły

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...