Skocz do zawartości

[Sosnowiec] Pobudka,Sosnowiec sie budzi ze snu.


Sokol91

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, dzięki za wyprawę. Sponiewieraliście mnie nawet trochę bardziej niż chciałem ;)

 

Że chciało Wam się na mnie czekać w czasie mojego największego kryzysu... sadyści :P

 

Moja kobieta fajnie to podsumowała: "Teraz wiesz co ja czuję, jak jadę na końcu i na mnie czekają." Nic dodać nic ująć. :D

 

Jakby ktoś był zainteresowany gpx-em z przejazdu, służę na PW.

 

Pierwsza setka od ok. 10 lat zaliczona. Tylko czemu już 10 marca i w takim tępie? BTW, wyszło mi niecałe 115km. Za tydzień planuję asfaltowy Salmopol m.in. z moją kobietą (czytaj: tempo mocno wycieczkowe), ale chętnie zabiorę się z Wami gdzieś jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dziękuję za wypad. Nie myślałem, że w tym roku pierwsza setka padnie tak szybko :D ostro się zaczął ten sezon, jak tak pójdzie dalej, to w czerwcu będzie trzeba z 250 zrobić :P

 

 

@Marcinusz: trzeba szlifować formę na góry :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak niedziela to mi to odpowiada. Jak bym proponował Paprocany a jak czas pozwoli to Pszczynę. Ale wydaje mi się że Paprocany z ewentualną dokrętką po Chorzowie w parku bo chciałbym się wybrać na tamtejsze trasy z treningów MTB. Pasowało wam by takie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów po "małej" przerwie :)

Eeeeee asfalt to ja odpadam nuda na maxa. W takim razie ja pokręcę się po okolicznych terenach są chętni?

 

Ja jestem chętny, tyle że w niedzielę. Trochę się rozruszałem ostatnio choć do szczytu formy daleko po zimowej przerwie :P Ale w ramach treningu, (nie porywajac się z motką na słońce) chetnie pokrece tak do 100km max. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki pomysł żeby terenami spod Balatonu jechać do Mysłowic do Krzycha. Dalej pojedziemy do Katowic może na taka jedną hałdę gdzie można podjazdy poćwiczyć. Jak czas pozwoli to zahaczyć o park w Chorzowie. Powrót jak z Chorzowa to asfaltami do Sosnowca, a jak z hałdy to pewnie jakimś terenem też do Sosnowca. Teren to porostu leśne dukty i ciekawe singielki. Trzeba by dosyć wcześnie ruszyć żeby to objechać, wcześnie mam na myśli 10:30 może 11 jak się już ociepli.

 

To jak są chętni bo jak nic się nie stanie to jadę na 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...