Skocz do zawartości

[Sosnowiec] Pobudka,Sosnowiec sie budzi ze snu.


Sokol91

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ok, coś wezmę do zdjęć bo pewnie widoki będą super. Szkoda, że Krzychu nie pojedzie. Liczyłem na to,że nie tylko mnie wytrzęsie 4 litery na zjazdach z HT :)

Napisano

Trasa była obmyślana w pociągu w czasie powrotu. Tylko czy uda się wyskoczyć w sobotę. Zależy od pogody i wolnego czasu. W okolicy czwartku będzie wszystko wiadomo jeżeli chodzi czy będę miał czas.

Napisano

Chętni jak najbardziej, tylko że sobota+niedziela jestem na rajdzie w górach Świętokrzyskich więc jakikolwiek trip odpada z moim udziałem. Swoją drogą Krzychu damy rade wyskoczyć na rower, choćby jutro popołudniu jak skończysz szkołę?

Napisano

Co to za rajd, nic nam nie mówisz i zapisujesz się, a my takie plany już snujemy na weekendowy wypad :icon_exclaim: Nieładnie :) Może Adama spotkasz gdzieś po drodze bo robi objazdówkę tamtych rejonów :icon_mrgreen: Znów we 2-jkę jechać, przydałby się ktoś na HT - z kim będę rower prowadził na jakiś ekstremalnych zjazdach :). Z drugiej strony Andrzej pewnie planuje na niedzielę jurę i myślę czy by się nie podpiąć i w większej ekipie gdzieś nie pojeździć zwłaszcza, że dawno nie jeździliśmy wspólnie. Wszystko też zależy od pogody, te ralph-y jednak na mokrym są cienkie jak d... węża :)

Napisano

Możemy w piątek wyskoczyć. Jutro mam cały dzień zawalony.

 

Już trasę górska mam zaplanowaną. Tylko czy są chętni, może Jacek by pojechał, może ekipa z Katowic, może Bros. Trzeba wykorzystać darmowy przewóz roweru w PKP.

 

Kysu napisz coś więcej o tym rajdzie.

Napisano

Jak Barney jedzie to też pojadę :) Może jeszcze ktoś się dołączy. A z równicy gdzie śmigamy? Krzychu wrzuć całą trasę.

Napisano

Więc tak Czerwonym szlakiem jedziemy na równicę, jeśli pozwoli kondycja podjazd w całości na rowerze. Później Klimczok i zjazd do Szczyrku niebieskim szlakiem. Następnie podjazd na Skrzyczne. Cały czas niebieskim szlakiem do Żywca. Jak dojedziemy do żółtego szlaku to wbijamy na niego i jedziemy do Malinowskiej skały. Można to skrócić jadąc zielonym przez Małe Skrzyczne, zależy od czasu jakim będziemy dysponować. Następnie zielonym do Magury Wiślanśkiej. Teraz głównym czerwonym beskidzkim szlakiem zjazd do Węgierskiej Górki. Jeszcze nie wiem jak z pociągiem powrotnym ale to się jeszcze sprawdzi. Myślę że taka trasa w zupełności nam wystarczy, szczególnie podjazd na Równice oraz Skrzyczne.

 

Co o tym sądzicie :icon_question: :icon_question:

Napisano

Jak da radę na HT zrobić to będzie ok :) Może już ktoś tamtędy śmigał i może co nieco poopowiadać jak to wygląda. Liczę jak zwykle, że może Grzegorz doda od siebie kilka zdań i wskazówek na temat trasy jak ostatnio.

Napisano

Pociągi jeżdżą w miarę sensownie o 17:07 oraz 19:15. Jak widziałem jak ty na HT śmigałeś to wszędzie przejedziesz.

 

Nie równica tylko Szyndzielnia pomyliłem się, sory. :rolleyes:

Napisano

No to jak będzie. Jedziemy w trójkę - Barney daj znać czy się piszesz na wypad? Ten podjazd czerwonym na Skrzyczne widzę, że nie taki trudny po szuterku (widziałem trochę fotek w necie). A później też myślę przyjemnie będzie. Pogodę jeszcze trzeba zamówić na sobotę :)

Napisano

czerwonym to podjazd na Szyndzielnię, jest długi ale nie bardzo stromy i najważniejsze dobra nawierzchnia, na Skrzyczne podjazd niebieskim lub czerwonym rowerowym do wyboru, wszystko się ugada na trasie.

Napisano

No to super, nie tylko mnie wytrzęsie zadek :) Możemy się zgadać na ten sam pociąg. Wsiądziesz w centrum Katowic i zagrzejesz nam miejsca w przedziale rowerowym :) Do Piotrowic mamy najbliżej, jest jeszcze opcja, że dojedziesz do drewutni (tam gdzie ostatnio było spotkanie) to cię możemy z tego miejsca zgarnąć.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...