[hamulce cantilever i vbraki] wymienić?

[hehe12]

Mam w moim starym rowerze cantileverki. Zastanawiam się czy nie lepiej będzie kupić vbraki (chociaż jeden hamulec póki nie mam budżetu) czy wymienić klocki w canti. Co proponujecie? Canti może są troche prehistoryczne, no ale nie narzekam.

[Phil]

Skoro ty chcesz kupić V-Brake'i w cenie klocków do Cantili to szerokości. Dobre V'ki kosztują lekko kilka dych, muszą być metalowe i dobrze wykonane. Już lepiej kup sobie lepsze klocki do Cantilów i nie pakuj się w tanie V'ki.

[zahas]

Ja wspominam canti jako hamulce o fatalnej sile hamowania a ich regulacja to była prawdziwa mission impossible. V-brakei wcale nie muszą być aż tak drogie - miałem kiedyś hamulce Tektro a można było je porównać z Deore. Jednak z zmianą canti na V-ki jest jeszcze pewien problem: klamki do V-brake'ów są tak projektowane, że przy tym samym skoku wyciągają więcej linki niż dźwignie do canti - nie wymieniając klamek może się okazać, że braknie Ci skoku klamki.

[hehe12]

Hmm, klamki jeszcze dojdą więc póki co wymienię tylko klocki.

[Puklus]

Ja powiem tak: jezeli masz proste koło, idealnie proste koło i hamujesz sprawnie to spokojnie mozesz vki do klamek od canti załozyc i bedzie to sprawnie działać (nazwet czasami za ). Jak bedziesz miał koło krzywe to zabraknie ci klamki jak to pisze zahas Roznica jest jeszcze taka jak łatwo wywnioskowac ze jak przy tym samym skoku klamki linka przemieszcza sie sporo mniej - siła sporo wieksza. I tu własnie trzeba uwazac bo potrafią zaskoczyć.

 

Dobre klocki potrafią kosztwać ponad 20zł a za tyle mozna kupić tektro - moze osiągami nikogo nie zawstydza ale ma dobry wspolczynnik cena/jakość.

[skjaatel]

Za 50 zł mogę Ci puścić prawie nowy (100 km) komplet V-br tektro + klamkomanetki Shimano ST-EF 50 3x7.