Skocz do zawartości
  • 0

Wymiana napędu


Gość Adam

Pytanie

Witam

Chciałbym się poradzić trochę w sprawie wymiany napędu. Otóż od jakiegoś czasu w rowerze przeskakuje mi łańcuch i to do tego stopnia, że nie da się już jechać. I teraz mam wątpliwości czy lepiej samemu się za to zabrać czy oddać do serwisu? Nie mam za dużo doświadczenia w tych rzeczach, ale chciałbym się nauczyć. Też chodzi o koszty, tutaj się nie orientuje. Czy przypadkiem nie wyjdzie drożej jeśli miałbym kupować te wszystkie klucze? Rower to gary fisher 2002, 8 przełożeń z tyłu i 3 z przodu shimano. I ostateczne pytanie to jak wygląda różnica kosztów Z gw robieniu samemu a oddania do serwisu oraz ryzyko zepsucia czegoś. Z góry dziękuje, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym się poradzić trochę w sprawie wymiany napędu. Otóż od jakiegoś czasu w rowerze przeskakuje mi łańcuch i to do tego stopnia, że nie da się już jechać. I teraz mam wątpliwości czy lepiej samemu się za to zabrać czy oddać do serwisu? Nie mam za dużo doświadczenia w tych rzeczach, ale chciałbym się nauczyć. Też chodzi o koszty, tutaj się nie orientuje. Czy przypadkiem nie wyjdzie drożej jeśli miałbym kupować te wszystkie klucze? Rower to gary fisher 2002, 8 przełożeń z tyłu i 3 z przodu shimano. I ostateczne pytanie to jak wygląda różnica kosztów Z gw robieniu samemu a oddania do serwisu oraz ryzyko zepsucia czegoś. Z góry dziękuje, pozdrawiam.

 

Jeśli przeskakuje łańcuch to na pewno do wymiany jest kaseta/wolnobieg i łańcuch. Koronki korby lub cała korba (jeśli jest nierozbieralna) też może być do wymiany. Ale jeśli nie potrafisz tego ustalić to lepiej idź do serwisu. W serwisie wezmą oczywiście za robociznę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pytanie czy łańcuch przeskakuje ci z powodu źle wyregulowanej przerzutki czy zużycia napędu :)

2. Zależy ile rzeczy chcesz wymienić >> jeśli tylko kasetę i łańcuch to możesz to zrobić z pomocą kolegi. Musisz tylko kupić rozkuwacz do łańcucha + bacik + klucz do tego kapsa przy tylnej piaście. Jeśli jednak chcesz wymienić przerzutki a nawet korbę to IMO musiałbyś prawie zainwestować we własny warsztat i lepiej oddać do serwisu(chociaż z samymi przerzutkami chyba mógł byś sobie poradzić). Ja bym na twoim miejscu zaczął od samodzielnej regulacji przerzutek a potem po kolei do wszystkiego dochodził. Różnica w robociźnie będzie zależała ile serwis bierze za taką usługę i jakiej jakości klucze/narzędzi ty chciałbyś kupić.

Na początek wyreguluj przerzutki>>>jak to nic nie da zmień kasetę i łańcuch na nowe>>>jak to nic nie da zmień tarcze korby na nowe>>>a jeżeli i to nic nie da kup nowe przerzutki i manetki, jednak wątpię, żeby napęd był aż tak zużyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie stanowczo idz do serwisu. Powiedza ci co trzeba wymienic (i za ile). Jesli cena cie przygniecie to zacznij zbierac kase na narzedzia - oczywiscie na jeden raz nie warto. Tzn jesli sam zajezdziles ten rower od nowosci do tego etapu i zajelo ci to az 7-8 lat ( i nie zamierzasz jezdzic wiecej albo serwisowac roweru narzeczonej) to tez nie warto inwestowac w narzedzia. Ale jesli co 2 lata bedziesz zmienac naped i nie masz nudnosci na mysl o majsterkowaniu to kupuj te narzedzia, bo to fajna zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...