Skocz do zawartości

[zakup używanego] używana kierownica, mostek, bezpieczne czy nie?


Gazda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tak jak z temacie. Przymierzam się do kupienia używanej kierownicy z mostkiem. Gdzieś na forum znalazłem opinię, że 'nigdy nie kupiłbym używanej kierownicy'. Powiedzmy, że sprzęt ma sporo przejechane, ale brak jakichkolwiek wgnieceń, pęknięć, jedynie rysy od klamek, manetek. W takim razie, jeśli cena jest okazyjna warto pchać się w używki, czy raczej jest to niebezpieczna zabawa, obciążona większym ryzykiem uszkodzenia? (mówimy o sprzęcie klasy, boplight team xl, WCS, itd.)

 

Pozdrawiam ;)

Napisano

To zalezy kto na nim wczesniej jezdzil bo jak jakis rider wagi piórkowej to mozna smiało kupowac ale warto poogladac i zobaczyc czy nie ma wgiec pekniec czy cos w tym stylu...Jezeli osoba o sporej wadze i sporej ilosci km na tym kokpicie to ja bym nie kupowal widzialem na allegro ostatnio okazyjna cene całego setu [kierownic+mostek+rogi+sztyca]

OTo linki:

Boplight 1

Boplight 2

Napisano

przy ocenie sensu zakupu uzywanego kokpitu przyjalbym takie kryteria:

1) stan wizualny - im mniej sladow uzytkowania tym lepiej; sprawdzilbym konce kierownicy - obicia, zadziory itp swiadcza badz o niezbyt troskliwym traktowaniu roweru lub o.... szlifach ;) ; stan gwintow mostka i stan srub mocujacych

2) rocznik produkcji komponentu - im czesc mlodsza tym wieksza szansa ze ma krotszy zywot rowerowy :)

3) pozostale czynniki do zweryfikowanie jedynie na slowo honoru sprzedawcy...

 

jesli twoj budzet nie jest baardzo napiety to jednak chyba wybralbym cos nowego jesli chodzi o lekkie czesci klasy sredniej....

Napisano

Kwestia jak zmęczony jest dany materiał w kierownicy, bo pomimo, że wizualnie jest idealny, ale z całą struktura już może być źle.

Mam znajomego co "jeździ" w trialu i ostatnio po jakimś 1.5roku używania porządnej kiery(200-300zł) wymienił na nową ze względu bezpieczeństwa. W sumie możesz się głębiej zastanowić czy nie lepiej zapłacić więcej za kierę czy mostek te 50zł a mieć sprawne zęby czy nawet głowę ;)

Napisano

O tym samym kokpicie co wyżej boplighta myślałem ;) Mogę go dopaść za około 120zł. W takim razie zrobię wywiad środowiskowy i ocenię, jeśli nie będzie zastrzeżeń kupuję :) Dzięki wielkie za odpowiedzi! Jeśli ktoś ma coś jeszcze do dodania, chętnie posłucham :)

Napisano

Ja ze względów bezpieczeństwa nigdy nie kupię używanego kokpitu. Materiały mogą być mocno nadwyrężone przez co w najmniej oczekiwanym momencie możesz się na nich porządnie przejechać. Chodzi tu o wiek, ilość przejechanych km, za mocne skręcenie. Nigdy nie będziesz wiedział, co tak naprawdę działo się z tymi komponentami przez czas ich używania. Takie części mogą Cie zawieść, przez co możesz ucierpieć na zdrowiu.

Napisano

Jeździec 70kg, bez wgnieceń, pęknięć, zadbane, wytarte jedynie od manetek, gwinty, śruby w idealnym stanie, używane w 'lekkim XC' + kilka lokalnych maratonów, sprzęt ma dwa sezony, sprzedaje bo przesiada się na fulla i zmienia kierownicę na giętą.. Brać czy nie brać, oto jest pytanie.. ?

Napisano

wg mnie nie, alu ma to do siebie ze ciagle traci wlasciwosci... ( w przypadku stali jest tal ze osiaga graniczna wartosc i na tym poziomie sie utrzymuje...) wykres wytrzymalosci od czasu dla Alu to krzywa majaca asymptote pozioma w 0:D

Napisano

Hmm.. Kokpit Karbonowy i wylajtowany to imo tylko nowy, ale takie 150gramowe kierownice i 125gramowe mostki boplighta według mnie starczają na wieeele lat i trudno żeby pękł podczas jazdy w XC... Mówicie nigdy nie kupować używanych kokpitów, ale amortyzatory, ramy itd to już tak?O.o Dużo częściej spotykamy popękane korony amorka, ramy, sztyce, ramiona korby itd.. Ale mostka/kierownicy alu szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie widziałem ;) Właśnie według mnie kokpit jest jedną z niewielu rzeczy, którą można kupić używaną (ofc jeżeli stan wizualny jest bdb).

Napisano

Sami producenci zalecają wymianie carbonowych kierownic co sezon, ale to chyba tylko ze względów finansowych. ;)

Ja nie miałbym żadnych oporów żeby kupić używany kokpit ;)

Napisano

Ja kupilem kierownice od kumpla, ktory na niej smigal 2 lata w 4x. Ja jej uzywalem kolejne 4 lata, w 4x,fr. Kiera dalej smiga u innego uzytkownika.

 

Zorientuj sie jaki stan, ile uzywana. Ile kosztuje nowy, a ile z tego moglby gosc spuscic.

 

Wedlug mnie czasem lepiej kupic uzywke w bdb stanie i do tego tanij, niz kupic nowke za 2x wiecej.. ale jak kto woli ;]

 

Ostatnio kupilem na allegro kierownice Easton EA50, stan bdb i do tego LowRise-20mm,za grosze mozna powiedziec bo 60zł z wysylką.. A nowa taka kiera około 150zł ;] jeszcze ciezko jest znalezc LowRise. Wiec jak kto woli ;]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...