Desperados Napisano 28 Grudnia 2009 Napisano 28 Grudnia 2009 Witam. Planuję zakup trenażera ale do wydania nie mam zbyt wiele, tak jak w temacie, 300 zł. I tu pytanie, czy jest sens inwestować w trenażer w takiej cenie? Jakby wyglądała praca takiego trenażera?
Moloch89 Napisano 28 Grudnia 2009 Napisano 28 Grudnia 2009 za 300zł to tylko używka, poluj na allegro, ja ostatnio dorwałem tacxa z manetką za 350
zaharia Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Witam.Do 300 zł można spokojnie znaleźć mało używane rolki z Tacxa,które zdecydowanie polecam.Jazda na rolkach jest zdecydowanie mniej monotonna od jazdy na trenażerze i wierz mi,przynosi spodziewany efekt.Sam kupiłem takie rolki za 250 zł i sprawdzają się wyśmienicie:)
Kamil515 Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Co jest głośniejsze trenażer czy takie rolki? Da sie używać tego w domu, czy sąsiedzi sie zlecą ?
zaharia Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Zdecydowanie trenażer jest bardziej cichy choćby z racji tego,że pracują w nim same łożyska,natomiast w trenażerze występuje dodatkowy opór magnetyczny,który sam w sobie hałasuje.Miałem na próbę oba urządzenia i bardziej spodobał mi się sposób treningu na rolkach.Bez dodatkowego oporu (który oczywiście można dokupić,jeśli komuś zależy),jednak po godzinie kręcenia efekt jest. Sam mieszkam w bloku i rolki spisują się wyśmienicie.
Kamil515 Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Zdecydowanie trenażer jest bardziej cichy choćby z racji tego,że pracują w nim same łożyska,natomiast w trenażerze występuje dodatkowy opór magnetyczny,który sam w sobie hałasuje W pierwszej częsci zdania chodzi o rolki, prawda?
mrSpock Napisano 18 Stycznia 2010 Napisano 18 Stycznia 2010 Zdecydowanie trenażer jest bardziej cichy choćby z racji tego,że pracują w nim same łożyska,natomiast w trenażerze występuje dodatkowy opór magnetyczny... Prawie jak trenażer... prawie robi wielka różnice
zaharia Napisano 19 Stycznia 2010 Napisano 19 Stycznia 2010 Oczywiście w pierwszej części zdania chodziło o rolki.Mój błąd,przepraszam:)
OKO Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 i co Desperados kupiłeś coś? Mam też smaczek na jakiś trenażer lub rolki (jeszcze nie wiem) w podobnej cenie, no może max do 400pln tylko zastanawiam się czy w ogóle warto brać sprzęt w tej cenie, czy trenażery za 300 są podobnie głośne jak te za 800 lub więcej, czy sama praca jest podobna, może w ogóle olać i kręcić na stacjonarnym? Poradźcie coś koledzy
accentinferno Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 też był kupił coś takiego ale trenażer zbyt głośny a na rolkach nie można się uczyć z ksiązek:( ma ktoś jakieś urządzenie które jest ciche i da się na nim uczyć??
kubek20 Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 Najcichsze są trenażery z silnikami elektrycznymi dającymi opór ale to już bardzo duży wydatek , zwykły trenażer magnetyczny gdy założysz słuchawki na uszy i będziesz słuchał muzyki da radę. Do 300 zł teraz można kupić niestety tylko trenażery powietrzne które są bardzo głośne i nie mają regulacji oporu
OKO Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 Najcichsze są trenażery z silnikami elektrycznymi dającymi opór ale to już bardzo duży wydatek , zwykły trenażer magnetyczny gdy założysz słuchawki na uszy i będziesz słuchał muzyki da radę. Do 300 zł teraz można kupić niestety tylko trenażery powietrzne które są bardzo głośne i nie mają regulacji oporu Jechałem kiedyś na jakimś (ponoć lepszym) magnetycznym trenażeże (qrde tak się pisze?) i strasznie piszczał, kumpel go sprzedał bo sąsiedzi się skarżyli i właśnie tego się boję. Kubek powietrzne nie dają żadnego oporu? ...mniejszy niż rolki?
kubek20 Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 Opór dają na pewno większy niż rolki, ale regulacji tego oporu nie ma, w dodatku jest głośniejszy przy coraz większych prędkościach.
beskidbike Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 na rolkach nie można się uczyć z ksiązek:( ma ktoś jakieś urządzenie które jest ciche i da się na nim uczyć?? Dokupujesz uchwyt pod widelec Tacxa mocowany do rolek, spinasz szybkozamykaczem na sztywno w miejscu mocowania koła i możesz jechać i czytać książki Ja tak mam zrobione i jeszcze podstawka pod tą książkę czy gazetę z kawałka płaskiego kartonu przymocowanego do mostka, coś jak mapnik Uchwyt kupowałem w Cykloturze, teraz go nie widzę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.