Skocz do zawartości

[Amortyzator] Wymiana - 200 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

 

Od dłuższego czasu myślałem nad wymianą amortyzatora w mojej Meridzie K-Five. Rowerek dostałem za niecałe 1000 zł dzięki czemu amor nie jest zbytnio komfortowy. SR Suntour M 2000 - niesamowicie twardy, mimo regulacji na nic się nie nadaje. Aby w jakikolwiek sposób się zgiął trzeba użyć sporej siły. Nie ma mowy tutaj o jakimkolwiek amortyzowaniu nierówności.

 

Niedawno miałem okazję zobaczyć XCR'a suntoura w rowerze u kolegi - jest to w porównaniu to mojego grata niebo. Toteż zainteresowałem się kupnem czegoś nowego. Nie potrzebuję amortyzatorów z górnej półki - chcę coś, co będzie działało niezawodnie za przystępne pieniądze. Na aukcjach szukałem wielu amortyzatorów m.in:

 

SR Suntour XCR 2009 - tutaj jest mały haczyk. Rura sterowa jest obcięta, dlatego cena od razu w dół. Jakbyście mogli, powiedzcie tylko dlaczego takie rzeczy się robi i po co, bo jakoś nie bardzo to do mnie dociera. Poza tym o amortyzatorze czytałem w samych superlatywach i miałem możliwość sprawdzenia osobiście.

 

Drugi typ:

RST Capa T7 - z wyglądu bardzo fajny amortyzator. Niby ze skokiem 80 mm, ale przesiadka z 50'tki na pewno będzie odczuwalna. Dziwi mnie tylko cena - większość na allegro idzie ponad 220zł - w górę. Ten jakoś śmiesznie kosztuje 149 zł bez obciętej rury sterowej. Kolejnym plusem jest to, iż możliwy jest odbiór osobisty - do sklepu mam niecałe 2 km :thumbsup:. Niestety nie miałem możliwości "zobaczenia" na własne oczy.

 

 

 

Typ roweru: Merida K-Five

 

Z góry dzięki za podpowiedzi, a także przemyślenia, czy amortyzator "spasuje" do ramy. pozdrower

  • Mod Team
Napisano

Po zakupie nowego amortyzatora przycina się go do swojego roweru, tzn. nabijasz stery, wkładasz amora, dajesz jak chcesz kilka podkładek, zależy jak chcesz nieć wysoko kokpit, nakładasz mostek, zaznaczasz na rurze ile wystaje, tniesz kilka mm niżej. Niestety, jak wyjdzie krótka rura po tej operacji to potem ciężko sprzedać amorka, bo wielu będzie takich żeby kupili, ale nie kupia bo rura za krótka.

Z tych dwóch co podałeś to lepszy XCR, wyciągnij swojego amora, zmierz rurę sterową i jeśli nie będzie dłuższa bierz XCR-a.

Napisano

Myślę, że idealnym rozwiązaniem dla Ciebie będzie XCR na 2009 rok. Jednak nie ten, który podajesz w linku. To jest XCR na 2008 rok (sprzedający jest niepoważną osobą, widziałem kilka jego aukcji i naciąga ludzi licząc na ich niewielkie doświadczenie, poprzez podawanie fałszywych danych oraz dodawanie tanich, często tandetnych gratisów). Model 2009 różni się od modelu 2008 tym, że ma mocowanie na hamulec tarczowy w standardzie Post Mount (nie IS, ma zmieniony kształt goleni dolnych, jest lżejszy o ok. 100g oraz ma zmienione naklejki. Jest przy tym trochę droższy (cena ok. 200zł). Jeżeli przycięta jest rura sterowa to warto dokładnie zobaczyć czy amorek nie był śmigany (najlepiej w XCR-ach widać to po stanie czarnej anody na goleniach górnych, która z czasem się wyciera co jest normalnym i jak najbardziej prawidłowym zjawiskiem w przypadku tego modelu). Istnieje również druga, bardziej prawdopodobna wersja, że amortyzator był zamontowany w rowerze wystawowym (po prostu jest zdjęty z nowego roweru). RST raczej Ci odradzam, gdyż tanie modele tego producenta to po prostu podróbki amortyzatorów, a Suntour XCR to według mnie najlepszy "nisko-budżetowy" amorek jaki jest dostępny (sam kiedyś na takim jeździłem, tylko na wersji LO z blokadą skoku, a przesiadłem się na niego z RST 191 Omni T6, który jest bardzo podobny do Capy i przeskok w jakości pracy był naprawdę ogromny). Do twojej ramy potrzeba raczej XCR-a ze skokiem 100mm. Jeżeli szukałbyś na Allegro to powiem Ci, że standardowo w nowych XCR-ach ma ona 255cm długości i raczej takich amorków szukaj (gwarancja, że nie były nigdy montowane) :thumbsup:

Napisano

Po zakupie nowego amortyzatora przycina się go do swojego roweru, tzn. nabijasz stery, wkładasz amora, dajesz jak chcesz kilka podkładek, zależy jak chcesz nieć wysoko kokpit, nakładasz mostek, zaznaczasz na rurze ile wystaje, tniesz kilka mm niżej. Niestety, jak wyjdzie krótka rura po tej operacji to potem ciężko sprzedać amorka, bo wielu będzie takich żeby kupili, ale nie kupia bo rura za krótka.

Z tych dwóch co podałeś to lepszy XCR, wyciągnij swojego amora, zmierz rurę sterową i jeśli nie będzie dłuższa bierz XCR-a.

 

 

Dzięki wielkie, to mój pierwszy samodzielny montaż amora więc wskazówki na pewno się przydadzą :thumbsup:.

 

 

Poza tym - widzę, ze wszyscy doradzacie XCR'a. Osobiście wiem, że jest on bardzo dobry jak za tą cenę i wszyscy macie rację w swoich postach, lecz bardziej odpowiada mi ten RST - dlaczego, już tłumaczę. Przed chwilą się dowiedziałem, że w tym samym sklepie brat kupował swojego Authora 4 lata temu więc sklep zapewne solidny. Tutaj mam gwarancję, towar w 100% nieużywany i do tego odbiór osobisty. Różnica parametrów pomiędzy tym Capą a XCR'em nie powinna być ogromna (tak sądze pod względem ceny).

 

Moglibyście podać jakieś ewentualne wady i zalety tego oto amortyzatora (RST)? Czy skok 80 mm starczy? Jaka różnica pomiędzy 80mm a 100mm?

  • Mod Team
Napisano

 

 

Moglibyście podać jakieś ewentualne wady i zalety tego oto amortyzatora (RST)? Czy skok 80 mm starczy? Jaka różnica pomiędzy 80mm a 100mm?

Różnica to dokładnie 20mm :thumbsup:

Rozumię że warunki zakupu RST masz lepsze, ale Capa to kiepski amortyzator, żeby nie być gołosłownym, zapoznaj się z tym:

http://www.mtbr.com/cat/suspension/2007-forks/rst/capa-t7/PRD_416131_1550crx.aspx

ogólna ocena 2.23/5 mówi sama za siebie

XcR:

http://www.mtbr.com/cat/suspension/2009-forks/sr-suntour/sf9-xcr-rl/PRD_429097_6513crx.aspx

jak widać cieszy się lepszą opinią.

Napisano

Jeszcze korek z Capy wystrzeli ;) nie no bądźmy poważni. Ogólnie XCR jest, można powiedzieć z wyższej półki niż Capa. W Capach zdarzały się takie sytuacje, że nawet używane z hamulcami v-brake bardzo łatwo łapały luz. XCR ma przede wszystkim lepsze uszczelki (chociaż też nie jest to mistrzostwo świata), i ogólnie solidniejszą budowę. Obiło mi się jeszcze o uszy, że modele 2009 Suntoura produkowane są w Taiwanie w tej samej fabryce co Marzocchi (stąd np. Marzocchi MZ Comp działa na tej samej zasadzie co XCR LO, nawet pokrętło od blokady skoku ma takie samo, a różni się lepszymi materiałami wykonania). Można powiedzieć, że XCR to taki mini-marzoch. Jeździłem na wielu RST w zakresie omni-gila i powiem, że XCR chodzi od nich lepiej! Oczywiście wybór należy do Ciebie :thumbsup: my tylko sugerujemy i podpowiadamy :wallbash:

Napisano

To jest XCR na 2008 rok (sprzedający jest niepoważną osobą, widziałem kilka jego aukcji i naciąga ludzi licząc na ich niewielkie doświadczenie, poprzez podawanie fałszywych danych oraz dodawanie tanich, często tandetnych gratisów)

 

Sorki, ale nie bede nowego watku zakladal Felton93 a co sadzisz o tej aukcji - http://allegro.pl/item857893119_kross_level_a4_suntour_xcr_2009_siodlo_gratis.html

tzn. pytam Cie jako, ze znasz metody stosowane przez tego sprzedajacego :)

 

Eastern - co do sklepu o ktorym piszesz, ze jest ok. Mieszkam z ~ 500 m od niego i zawsze u nich kupuje, choc mam pare innych ( wiekszych ) w osciennych miastach na tym moim lokalnym nigdy sie nie zawiodlem.

Napisano

Pojeżdżę jeszcze jutro po sklepach - poszukam - może jakiegoś XCR'a do 200 zł dostanę w okolicy, chociaż szczerze w to wątpie.

 

Jak myślicie, czy w normalnych sklepach dostanę coś z demontażu?

 

Pojeżdżę jeszcze jutro po sklepach - poszukam - może jakiegoś XCR'a do 200 zł dostanę w okolicy, chociaż szczerze w to wątpie.

 

Jak myślicie, czy w normalnych sklepach dostanę coś z demontażu?

 

 

EDIT: Albo inaczej - czy w "realnych" sklepach znajdę coś w okolicach 200 zł w miarę na poziomie? Na co się nie nabrać podczas poleceń "fachowców" za ladą?

Napisano

Do woodu16: wcześniej sprzedający wystawiał inne przedmioty z jakimiś badziewnymi lampkami, sakwami za 3,99zł i innymi podobnymi gratisami. Teraz widzę, że szarpnął się na siodełko Selle Royal. Na tej aukcji co podałeś płaci się za ramę i XCR-a a tylko siodełko jest w gratisie. Podejrzewam, że pochodzą one z rozbiórki rowerów, które potem na części sprzedaje. Normalne ramy Krossa A4 widziałem po ok 270zł (zastanawiałem się kiedyś nad jej kupnem). Więc nie martw się sprzedający ma to wszystko wkalkulowane w kwotę. Śmieszy mnie również to:

 

Podana przez Ciebie aukcja: (Zestaw rama Kross A4+XCR)= cena 399zł

http://allegro.pl/it...dlo_gratis.html

 

Inna aukcja sprzedającego: (Zestaw rama Kross A2+XCR)= cena 399zł(Jeżeli ktoś to kupi to się ładnie nadzieje)

http://allegro.pl/item857893149_kross_level_a2_suntour_xcr_2009_siodlo_gratis.html

 

Jeszcze błędy w opisie... Straszny ma bałagan na tych aukcjach. Ale przyznaj, że niepoważne ze strony sprzedającego jest pisanie na aukcji "XCR model 2009" jeżeli sprzedaje 2008. Gdyby jeszcze te amorki różniły się tylko naklejkami, ale dla niektórych zmiany w modelu 2009 są znaczące.

Dlatego uważam, że sprzedający trochę naciąga kupujących :rolleyes: Polecam również lekturę zawartą w negatywnych oraz neutralnych komentarzach tego sprzedającego. Pokazuje to niezorganizowanie z jego strony. Ja wyrażam tylko moją opinię, i oczywiście masz prawo się z nią nie zgadzać, ale ja nie kupiłbym niczego u tego sprzedającego.

 

Do Eastern: Generalnie jest sporo sklepów, gdzie sprzedawane są nowe amortyzatorki po demontażu (jednym z nich jest np. Maverick w Krakowie). Myślę, że w Katowicach również powinny być takie sklepy ;) Ceny XCR-a nie powinny się raczej różnić od tych na allegro, gdyż w wielu przypadkach wystawiają je realne sklepy rowerowe (np. mbike w Krakowie):

 

http://allegro.pl/item859303069_nowy_amortyzator_sr_suntour_xcr_2009_sf9_nowosc.html

 

Kupując amortyzator bądź raczej zdecydowany na XCR-a albo Capę (jak wolisz). Nie daj sobie wcisnąć, że RST 191 Omni pracuje jak XCR. Myślę, że rzetelny sprzedawca, również doradzi Ci bardziej model ze stajni Suntoura.

 

Jeszcze do woodu16: Właśnie zobaczyłem gdzie te ramy (Kross A4) były sprzedawane po 270zł. Właśnie u tego sprzedającego :D

Więc jaki wybór jest lepszy? Rama Kross A4 z "gratisowo" dorzuconym XCR-em i siodełkiem? Czy sama rama Kross A4? To chyba oczywiste lepiej kupić pakiet z "gratisami". Wszystko byłoby różowo gdyby nie różnica 120zł. To, że teraz opuści na cenie XCR-a w "gratisie" te 30zł (w porównaniu z aukcją, gdzie można kupić sam amortyzator) odbije sobie, gdy ktoś zalicytuje zestaw z Ramą Kross A2 za 399zł. Prawa handlu :)

  • Mod Team
Napisano

Ja bym capy nie brał. Moze i ma podobne uszczelnienie i wnetrze i ogolnie podobny jest ale ma golenie cieńsze (pisze 25,4 a XCR ma 30) co sprawi ze bedzie bardziej wiotki i szybciej luzy złapie.

Napisano

Jutro po sklepach biegać będę - i jeszcze pytanie:

 

Czy aktualnego suntoura włożę pod koła 24' do dosyć starszego roweru? W opisie pisze, że niby tak. Młody zaczyna po bracie szaleć - w sumie to mu na zdrówko :rolleyes:.

ZDJĘCIE - identyczna ramka.

Napisano

Niestety ten aktualny amorek (M2000 jak dobrze rozumiem) raczej nie podejdzie do tego mniejszego roweru. Po pierwsze rura sterowa w M2000 ma średnicę 1i1/8 cala, a ta rama przystosowana jest pod otwór 1 cal (po prostu sterówka nie wejdzie). Nawet gdyby otwór na sterówkę byłby większy i tak trzeba byłoby dokupić nowe stery (nie nakręcane) oraz mostek (teraz jest zintegrowany z widelcem sztywnym). Także niestety kiszka raczej :( Ale jak młody ma potencjał (a podejrzewam, że ma) to za niedługo i tak będzie miał bika z kołem 26'' i coraz to lepsze części ;) My też kiedyś zaczynaliśmy od 24'' a nawet 20'' :D

  • Mod Team
Napisano

Po pierwsze rura sterowa w M2000 ma średnicę 1i1/8 cala, a ta rama przystosowana jest pod otwór 1 cal (po prostu sterówka nie wejdzie).

A tam pierdoły nie wejdzie ... Jest z tym duzo zachodzu ale da sie to zrobić. Choć lepiej wymienić rame ale jak juz chcemy mieć amorka w ramie 1" to trzeby wybić miski sterowe. Znaleźć kogoś kto by dospawał kawałeczek rurki o dopowiedniej srednicy zeby nabić miski 1 1/8". Pozniej tylko mostek stery i ma hulać :P

 

Moj kumpel tak zrobił tyle ze sam sobie spawał i wyszło bardzo przywoicie (szpachlowanie , malowanie)

 

Mineusem jest to ze w zaleznosci jaki sobie amorek wsadzisz zmienisz geometrie ramy. Rower bedzie nerwowy, gorszy w podjazdach, gorzej bedzie skrecał i moze uszkodzić rame przy wiekszych szaleństwach dlatego lepiej wymienić rame.

 

Sa jeszcze amory pod 1" ale szłu tam nie ma.

Napisano

*****No to tak: "pobiegałem" troszeczkę po sklepach - wchodzę do pierwszego lepszego - "SR Suntour XCR 2009 100 mm jest na składzie? Jest - 199zł. No to poproszę" ;).

 

Wygląda pięknie w porównaniu do poprzedniego grata :). Sprawuje się o niebo lepiej (sprawdzając "w pośpiechu"), aczkolwiek nie jest jeszcze zapewne wyregulowany, czym na pewno zajmę się po montażu:

2c813b3629befb5em.jpg

 

 

 

*****Wszystko extra, tylko teraz jak na początkującego leszcza przystało, śmie prosić o pomoc w montażu, a dokładnie szczegółowej instrukcji krok po kroku, której do tego schematu brakuje ;):

9fea042fc4f1bd88m.jpg

 

Dziwi mnie także kształt dolnej podkładki leżącej w starym amorze pod łożyskiem:

4d904db9721b3f54m.jpg

 

 

 

 

Bardzo proszę aby wypowiedział się ktoś, kto jest w 100 % pewny swoich poczynań w tej kwestii i najlepiej próbował ich w praktyce. Uwierzcie, ten amortyzator to taki lekko spóźniony gwiazdkowy prezent :D. Nie chciałbym niczego popsuć, lecz wręcz przeciwnie pojeździć na nim przynajmniej 2 lata. Szukałem instrukcji montażu amortyzatora na internecie - niestety niczego nie znalazłem, toteż dlatego proszę was o pomoc, jak pisałem powyżej, krok po kroku :D. Z góry dzięki

  • Mod Team
Napisano

Wiec tak zacznij od nabicia na rure sterową bierzni.bedzie tylko jedna wiec nie bedzie problemu z dobraniem ktoro to ? :) Bieznia moze mieć kształt ładny zaokraglony pod kulki albo kanciasty zalezy od typu sterów.

 

Jezeli nie wbileś gwiazdki - szyszki czy jak to ludzi zwą to trzeba wbić byle nie za głeboko.

 

Poniej wypada wybić stare miski z ramy i nabić nowe. Jak juz nabijesz miski nakładasz łozysko na amora (oczywuiście smarując conieco) i wkłądasz w rame. POwinno sie ładnie bez oporów krecić. Pozniej zakładasz gorne łozysko(równiez smarujemy) i jego docisk (gorną cześć sterów) Na ten doscisk powinien być jeszcze taki najczesciej platikowy rozciety pierscien rozporowy. Jest on poto by wycentrować ładnie wszystko. Pozniej jak masz i sa potrzebna nakłądasz podkłądki i zakładasz mostek. Na mostek zakładasz capsel ze sruba ktora sie wkreca w gwiazdke.

 

Regulujemy - dokrecamy srube na kapslu az zniknie luz na amorze. nalezy potelepac dobrze amorem (nawet sie przejechać) i dokrecić jeszcze raz az mamy pewność ze nie ma luzu i kiera sie nie kreci za ciezko. Pozniej sie tylko sruby w mostku dokreca i jeździ. Oczywiście jak masz za długa rure sterowa to trzeba uciąc ;)

 

Ale jezeji stare stery sa dobre mozesz je załozyć i tez bedzie. wtedy tylko jak bierznie amorów sie roznia musisz ze starego sciagnac i zamienic jak sa takie same to załozyć nowa i praktycznie wsadzic tak jak w starym.

Napisano

Wiec tak zacznij od nabicia na rure sterową bierzni.bedzie tylko jedna wiec nie bedzie problemu z dobraniem ktoro to ? :D Bieznia moze mieć kształt ładny zaokraglony pod kulki albo kanciasty zalezy od typu sterów.

 

Jezeli nie wbileś gwiazdki - szyszki czy jak to ludzi zwą to trzeba wbić byle nie za głeboko.

 

Poniej wypada wybić stare miski z ramy i nabić nowe. Jak juz nabijesz miski nakładasz łozysko na amora (oczywuiście smarując conieco) i wkłądasz w rame. POwinno sie ładnie bez oporów krecić. Pozniej zakładasz gorne łozysko(równiez smarujemy) i jego docisk (gorną cześć sterów) Na ten doscisk powinien być jeszcze taki najczesciej platikowy rozciety pierscien rozporowy. Jest on poto by wycentrować ładnie wszystko. Pozniej jak masz i sa potrzebna nakłądasz podkłądki i zakładasz mostek. Na mostek zakładasz capsel ze sruba ktora sie wkreca w gwiazdke.

 

Regulujemy - dokrecamy srube na kapslu az zniknie luz na amorze. nalezy potelepac dobrze amorem (nawet sie przejechać) i dokrecić jeszcze raz az mamy pewność ze nie ma luzu i kiera sie nie kreci za ciezko. Pozniej sie tylko sruby w mostku dokreca i jeździ. Oczywiście jak masz za długa rure sterowa to trzeba uciąc ;)

 

 

Stary, rozumiem że wiesz o co w tym wszystkim biega - lecz problem w tym, że ja nie do końca :). Jakbyś mógł takim "prostym" językiem wytłumaczyć i podeprzeć się obrazkiem zapodanym powyżej.

 

Stary, rozumiem że wiesz o co w tym wszystkim biega - lecz problem w tym, że ja nie do końca ;). Jakbyś mógł takim "prostym" językiem wytłumaczyć i podeprzeć się obrazkiem zapodanym powyżej. EDIT: Moje rozumowanie skończyło się na słowie bieżnia - podejrzewam, że jest to to coś, co przed chwilą wydobyłem ze starego amora.

  • Mod Team
Napisano

http://mtbikes.pl/artykuly/warsztat/montaz-sterow-i-widelca.html

warto poczytać.

Jak nie masz doświadczenia przy "majstrowaniu" przy rowerze proponuje żebyś zostawił stare stery. Musisz jedynie wybić bieżnię ze starego widelca (to co ciasno siedzi na końcu rury, przy koronie). Bierzesz śrubokręt, młotek, stukasz trochę z jednej strony, jak "odejdzie", z drugiej, tak dopóki całkiem nie zejdzie. Teraz przekładasz na nowy amortyzator i stukasz tym razem odwrotnie, żeby bieżnia doszła na sam dół, musisz uważać żeby nie uszkodzić bieżni. Można do tego użyć długiej rurki o średnicy trochę większej niż rura sterowa (problem tylko skad taką wziąć. Ja niedawno zamieniałem amorka i wybijałem i nabijałem bieżnie metodą "śrubokrętową. Zajęło mi to raptem 5min. Alem mam wprawę :)).

Jak nabijesz bieżnię posmaruj ją smarem i wkładasz amorka i pozostałe elementy w takiej kolejności jak było wcześniej. Rura zapewne będzie za długa, zaznacz przy mostku na górze i utnij kilka mm niżej (piłką do metalu, ale lepiej szlifierką ręczną). Na koniec musisz nabiś gwiazdkę do wnętrza rury sterowej (to ten element koło "1" na Twoim schemacie). Z doświadczenia wiem ze najlepiej znaleźć długą śrubę z takim samym gwintem jak ta, która się tam wkręca, wkręcić ją trochę w gwiazdkę i za pomocą młotka wbić.

Napisano

Wielkie dzięki, teraz już wszystko rozumiem ;). Te "miski" i "bieżnie" namieszały mi w głowie. Trzeba było od razu mówić, że bieżnia to to, po czym porusza się łożysko, a miska tym, w czym cały ten "przyrząd" się znajduje :). Bardzo mi pomogliście. Dzisiaj już nic nie da rady zrobić (brak szlifierki w domu). Jutro z rana całą "operację" rozpocznę od obcięcia zbędnego kawałka rury sterowej (biorę obydwa amortyzatory do garażu, wymierzę i utnę dany obszar nowego). Zdam relacje wieczorem jak poszło ;). Pozdrawiam

Napisano

Do Puklus: Nie wydaje mi się, żeby taka chałupnicza metoda miała jakikolwiek sens (chodzi o przekładkę M2000 do małej ramy). To chyba logiczne, że można wymienić główkę na większą, żeby się mieściła sterówka 1i1/8 cala. Ale nie lepiej zachować ten amorek i poczekać aż młody dorośnie do kół 26''? Poza tym, może pivoty też byś niżej przespawał, żeby jakiekolwiek hamulce były? Według mnie to kompletnie nie ma sensu. Poza tym podejrzewam, że Eastern miał na myśli założenie tego amorka bez ingerencji w przerabianie ramy. I wybacz, że Cie poprawiam, ale w obecnym stanie, z calową główką w ramie to raczej nie pierdoły pisać że sterówka 1i1/8 cala do niej nie wejdzie.

Napisano

Do Felton

 

Ależ Puklus jest tutaj znany z tego, że nie wie o czym mówi i pisze, żeby sobie posta nabić, więc nie komentuj jego postów, bo tylko dajesz mu ku temu pretekst :)

 

EASTERN:

Gdzie kupiłeś tego XCR'a? Jestem z okolic Katowic, więc może też tam kiedyś zawitam;)

  • Mod Team
Napisano

Wiesz felton ja napisałem ze sie da :) A czy oni sie podejmą wyzwania to już ich decyzja, nie jest to az tyle zachodu jak sie wydaje ale jednak. Pozatym to jedyna metoda aby taki amor tam wsadzic.

 

A co do Pana Krosiant'a to ja sie przynajmniej staram coś wnieść do tematu :) a nie tylko zwracac uwage innym np. zeby sobie kupili słownik (bo sa błedy albo zwykłe literówki na ktore ktoś nie zwrocił uwagi - moze ktoś jest dyslektykiem) nie wnosząc do tematu nic :)

 

Co do sytuacji z rama 1". Wymiana ramy na nowa pod 1 1/8" wyniosła by tyle samo jak kupno adekwatnego amora, tak czy inaczej troszke kasy trzeba sypnąc. Ale chyba ciezko by było znaleźć rame pod koła 24 i ze sterami 1 1/8.

Napisano
A co do Pana Krosiant'a to ja sie przynajmniej staram coś wnieść do tematu a nie tylko zwracac uwage innym np. zeby sobie kupili słownik (bo sa błedy albo zwykłe literówki na ktore ktoś nie zwrocił uwagi - moze ktoś jest dyslektykiem) nie wnosząc do tematu nic

 

Bez odpowiedniej wiedzy to do tematu możesz co najwyżej śmietnik wnieść, co ci zresztą wychodzi bardzo dobrze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...